reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Od rana rozwoziłam rodzinę, po pracach, szkołach ... i trabią w radio o odwiedzinach w szpitalu.
Aż, łzy mi poleciały, jak sobie wyobrazam co czują matki oddzielone od swoich dzieci, kiedy nie mozna odwiedzić rodziców w stanie terminalnym. I to jest to czego się obawiam, że znowu nas pozamykają, będziemy mieć utrudniony dostęp do lekarzy, badań, na poród w pojedynkę juz się nastawiłam, wolę się miło rozczarować.

Miałam pustą lodowkę, podjechałam do Biedronki - parking pełen ... tłumy.

Piękne foteczki wstawiacie, ja mam genetyczne w poniedziałek, juz schizuję, że coś jest nie tak. 😕
 
Od rana rozwoziłam rodzinę, po pracach, szkołach ... i trabią w radio o odwiedzinach w szpitalu.
Aż, łzy mi poleciały, jak sobie wyobrazam co czują matki oddzielone od swoich dzieci, kiedy nie mozna odwiedzić rodziców w stanie terminalnym. I to jest to czego się obawiam, że znowu nas pozamykają, będziemy mieć utrudniony dostęp do lekarzy, badań, na poród w pojedynkę juz się nastawiłam, wolę się miło rozczarować.

Miałam pustą lodowkę, podjechałam do Biedronki - parking pełen ... tłumy.

Piękne foteczki wstawiacie, ja mam genetyczne w poniedziałek, juz schizuję, że coś jest nie tak. 😕
Nie stresuj Dzidziolka ❤, ciotki mocno trzymają kciki 🤞, zobaczysz Dzidzię ❤ i się rozpłyniesz, bo wszystko bedzie dobrze 😃👍! Mówię Ci 😘!

Ja nie wychodzę z domu, jelsi juz to po to by posiedziec w parku. Zakupy mam, jedzenie jest, więc siedzę.
Moja Mama jutro wraca do siebie, więc będę sama, dlatego lodówka i zamrazarka na Full.
 
Od rana rozwoziłam rodzinę, po pracach, szkołach ... i trabią w radio o odwiedzinach w szpitalu.
Aż, łzy mi poleciały, jak sobie wyobrazam co czują matki oddzielone od swoich dzieci, kiedy nie mozna odwiedzić rodziców w stanie terminalnym. I to jest to czego się obawiam, że znowu nas pozamykają, będziemy mieć utrudniony dostęp do lekarzy, badań, na poród w pojedynkę juz się nastawiłam, wolę się miło rozczarować.

Miałam pustą lodowkę, podjechałam do Biedronki - parking pełen ... tłumy.

Piękne foteczki wstawiacie, ja mam genetyczne w poniedziałek, juz schizuję, że coś jest nie tak. 😕
Miałam to samo ostatnio czytając posty fundacji „Rodzić po ludzku” i masy innych organizacji, które włączyły się w kampanię #stopseparacji. Uryczałam się jak bóbr bo człowiek odrazu utożsamia się z cierpieniem innych 😭 Pisałam już, że dla mnie to BARBARZYŃSTWO... 🤬 To już jest godzenie w naturalne, niezbywalne prawa człowieka.
 
@kika1kika bedzie dobrze 😊 zobaczysz.

@Martxx1 ja robiłam, bo chciałam. Nikt mi go nie sugerował, choć w rodzinie mamy dwójeczkę z ZD. Nie musisz tego robić.
Tak samo jak prenatalnych, choć są rekomendowane, a dla kobiet ze złym wywiadem lub w wieku powyżej 35rż zalecane.
Sama uważam, że prenatalne to musowo, bo pewne rzeczy można wykryć i leczyć już w łonie. A poza tym jeśli dziecko miałoby urodzić się chore, to wolałabym wiedzieć i po prostu przygotować się na to psychicznie.
 
Cześć dziewczyny ja po nieprzespanej nocy, w zasadzie wstałam koło południa... straszak wbiegł wieczorem w futrynę, 3 szwy na czole, do wpół do pierwszej miałam wycieczki po szpitalach...
Tuż przed wypadkiem szlam do toalety, ale nie zdarzyłam załatwić potrzeby. Chyba tylko stres i nerwy utrzymały mój pęcherz w calosci... masakra
To Ci się noc pełna wrażeń trafiła 😔 Jak synuś zniósł zakładanie szwów? Mam nadzieję, że oboje czujecie się lepiej.
 
Tak, Nifty robiłam we wtorek a chciałam wstrzelić się z wynikiem na dzisiaj. I też tak- to już jest z wynikiem z krwii (Pappa). Tzn ten dzisiej wynik badania prenatalnego.

Mam te swoje 38 lat, w rodzinie są dzieci z ZD, mają wady serduszek. Są przekochane. Była też była dziewczynka, która urodziła się z ciężka wadą serca. Żyła rok 😔
Cała trójeczka w bliskiej rodzinie ze strony męża. Stwierdziliśmy, że chcemy wiedzieć i dlatego sami zdecydowaliśmy się na ten krok.

To w grudniu na połówkowym będziemy razem 😊 fajnie
A to musisz powiediec ze masz w rodzinie ZD?oni to jakos tam uwzgledniaja?
Na kiedy masz termin ja mam 13/04
 
Od rana rozwoziłam rodzinę, po pracach, szkołach ... i trabią w radio o odwiedzinach w szpitalu.
Aż, łzy mi poleciały, jak sobie wyobrazam co czują matki oddzielone od swoich dzieci, kiedy nie mozna odwiedzić rodziców w stanie terminalnym. I to jest to czego się obawiam, że znowu nas pozamykają, będziemy mieć utrudniony dostęp do lekarzy, badań, na poród w pojedynkę juz się nastawiłam, wolę się miło rozczarować.

Miałam pustą lodowkę, podjechałam do Biedronki - parking pełen ... tłumy.

Piękne foteczki wstawiacie, ja mam genetyczne w poniedziałek, juz schizuję, że coś jest nie tak. 😕
W uk juz powoli zamykaja wszystk od poniedzialku,ale u nas jest duzo wiecej nowych zachorowan niz w pl
 
reklama
@kika1kika bedzie dobrze 😊 zobaczysz.

@Martxx1 ja robiłam, bo chciałam. Nikt mi go nie sugerował, choć w rodzinie mamy dwójeczkę z ZD. Nie musisz tego robić.
Tak samo jak prenatalnych, choć są rekomendowane, a dla kobiet ze złym wywiadem lub w wieku powyżej 35rż zalecane.
Sama uważam, że prenatalne to musowo, bo pewne rzeczy można wykryć i leczyć już w łonie. A poza tym jeśli dziecko miałoby urodzić się chore, to wolałabym wiedzieć i po prostu przygotować się na to psychicznie.
A te dzieciaczki w rodzinie z ZD to sa od starszych mam?jak mozna zapytac
 
Do góry