reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

A jaki miałyście wynik bety? U mnie w 30dc (cykle 28 dniowe) 408.42, jutro powtórka tylko się zastanawiam czy godzina pobrań też będzie miała duży wpływ? Wczoraj byłam o 10, jutro będę koło 8. Oczywiście znowu mam stres, że będzie zły przyrost. W ogóle myślę nad tym czy w ogóle robić, czy nie olać tego i zaoszczędzić sobie stresu
 
reklama
A jaki miałyście wynik bety? U mnie w 30dc (cykle 28 dniowe) 408.42, jutro powtórka tylko się zastanawiam czy godzina pobrań też będzie miała duży wpływ? Wczoraj byłam o 10, jutro będę koło 8. Oczywiście znowu mam stres, że będzie zły przyrost. W ogóle myślę nad tym czy w ogóle robić, czy nie olać tego i zaoszczędzić sobie stresu
Powinno minąć 48h od jednego do drugiego pomiaru, więc najlepiej robić mniej więcej o tej samej godzinie jeśli jest możliwość, bo później jest stres, że za mały przyrost, a okazuje się, że minęły 44h i wynik już może się troszkę różnić
 
Ja przez te mdłości to jestem prawie pewna, że to dziewczynka jest, bo takich przebojów z synem to nie miałam i jak rozmawiam z koleżankami to one też nie miały mdłości przy ciążach z synami, a przy ciążach z dziewczynkami miały i ogólnie kiepskie samopoczucie im doskwierało
To zobaczymy czy nam się sprawdzi 😜
 
Hej. W którym tygodniu widziałyście bijące serduszko? Mam pierwszą wizytę 7t+4d i zastanawiam się czy bedzie wtedy szansa na serduszko czy może lepiej przesunąć wizytę jeszcze o tydzień. W styczniu przeszłam zabieg łyżeczkowania w 8 tyg(puste jajo), więc teraz kwestia serduszka jest dla mnie stresująca 😔


Mam podobnie, tylko u mnie zarodek przestał się rozwijać i łyżeczkowanie w 9 tygodniu.

Umówiłam się na 7+6 wydaje mi się, że na spokojnie zobaczymy już wtedy.

Co do bety ja zbadałam dla spokoju - trochę pomogło. Ale decyzja należy do Ciebie. Tylko pamiętaj.. Spokojnie, tylko to nas uratuje!
 
To zobaczymy czy nam się sprawdzi 😜
No jestem sama ciekawa, bo śniło mi się przed usg, że jestem w ciąży bliźniaczej z dziewczynkami, mojej znajomej też się śniło, że prowadzę wózek z dwiema dziewczynkami xD no i z kalendarza chińskiego wychodzi mi dziewczynka, a z synem mi się ten kalendarz sprawdził i wielu moim znajomym też :D aha no i okazało się na usg, że faktycznie byłyby bliźniaki, ale ostatecznie zostało jedno dzieciątko :) <3
 
Powinno minąć 48h od jednego do drugiego pomiaru, więc najlepiej robić mniej więcej o tej samej godzinie jeśli jest możliwość, bo później jest stres, że za mały przyrost, a okazuje się, że minęły 44h i wynik już może się troszkę różnić
Tylko nie mam możliwości iść koło 10:00 pobrać, żeby było równe 48 h 😔
 
Hej. W którym tygodniu widziałyście bijące serduszko? Mam pierwszą wizytę 7t+4d i zastanawiam się czy bedzie wtedy szansa na serduszko czy może lepiej przesunąć wizytę jeszcze o tydzień. W styczniu przeszłam zabieg łyżeczkowania w 8 tyg(puste jajo), więc teraz kwestia serduszka jest dla mnie stresująca 😔
Znam to ja tydzien temu na wizycie jak usłyszałam serduszko to wylam nie moglam sie uspokoić bylo to 6+2
 
reklama
Ja przez te mdłości to jestem prawie pewna, że to dziewczynka jest, bo takich przebojów z synem to nie miałam i jak rozmawiam z koleżankami to one też nie miały mdłości przy ciążach z synami, a przy ciążach z dziewczynkami miały i ogólnie kiepskie samopoczucie im doskwierało
Mam syna. Rzygalam jak prosiak, także to zależy od kobiety i znowu - każda ciąża jest inna. Nie chodzi o to, czy to chłopiec, czy dziewczynka ;)
 
Do góry