reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Cześć dziewczyny,
Ja bym się chciała przywitać już po raz drugi :) Byłam u was tuż po pozytywnym teście, ale widząc jak niektóre dziewczyny się żegnają to wracały wspomnienia z wiosny, kiedy tez poroniłam. Mam nadzieje, ze teraz już wszystkie jesteśmy w miarę bezpiecznym terminie :)
Ja dzisiaj równo 11+0, termin na 27.04 :)
Na wizycie byłam niecały tydzień temu, z dzieciątkiem wszystko ok, miało całe 3,5cm i wesoło podskakiwalo :D
Prenatalne zaplanowane na 19.10 :)
Ogólnie w wynikach krwi wyszła mi glukoza na czczo na granicy z cukrzyca ciążowa, musiałam robić krzywa, która akurat wyszła ok, ale i tak wprowadziłam sobie dietę cukrzycowa, bo nigdy w życiu nie miałam tak wysokich cukrów na czczo. Powiem wam, ze tak mi tęskno do słodyczy czy białej bułki z dżemem brzoskwiniowym... to ostatnie to moja największa zachcianka ciążowa :(
Są tu jakieś dziewczyny, u których już zdiagnozowano cukrzyce ciążowa albo tez właśnie wyszły dość wysokie cukry na czczo? :)
Niestety nie dam rady was nadrobić, ale teraz będę starała się być już na bieżąco, pamietam ile dziewczyny z tego forum dały mi wsparcia na końcówce ciąży w listopadzie 2018 :) Mam nadzieje, ze teraz będzie podobnie :)
Moja historia wygląda dokładnie jak Twoja i jeszcze mamy dokładnie ten sam dzien ciazy i porodu! Tak samo wyniki krzywej na granicy. Ograniczam cukry, ale nie wiem co jesc, bo mam wstręt do wszystkiego.
 
No to widzisz ja mam przeziernosc 2.2 a ryzyko 1-5500 wiec nie wiem skad u ciebie taki wynik,przez bialko?
No u mnie wiek 37 białko paapa obniżone 0.410 MoM a bhcg 1,686 MoM, czyli bhcg w normie, tylko to białko..... I wiek😔
 

Załączniki

  • IMG_20201006_200054.jpg
    IMG_20201006_200054.jpg
    65,3 KB · Wyświetleń: 57
Dziewczyny jesteśmy z Małym po badaniach :) heca bo podjeżdżamy pod gabinet a lekarza nie ma. Pozamykane na trzy spusty. Jakas dziewczyna czekała na wizytę już 20 min a doktora nie ma. Napisał za chwilę SMS że będzie za kilka minut. Czekaliśmy pół godziny na dworze bo miał jakiś skomplikowany zabieg. Już się bałam że wizyta w ogóle się nie odbędzie 😳. Na szczęście potem poszło sprawnie :). Lekarz na wstępie powiedzial że siusiak nie zniknął od ostatniej wizyty więc mamy już 100% pewności że będzie mały Jaś. Wszystko w porzadku, mamy 130g szczęścia 💕💕💕💕💕💕. Zdjęć nie wstawię bo szczerze - lekarz się nie postarał, mało co widać. Za trzy tygodnie chce mi już robić połówkowe... To będzie 18+5 mniej więcej. Mysle że to za wcześnie. Czytałam że powinno się je robić między najwcześniej w 20 tygodniu. Co o tym myślicie ?
Z tego co wiem to połówkowe robi się pomiędzy 18 a 22 tygodniem. Więc to nie jest za wcześnie ale jeśli Cię to niepokoi to poproś lekarza żeby Cię wpisał tydzień lub 2 później.
 
Z tego co wiem to połówkowe robi się pomiędzy 18 a 22 tygodniem. Więc to nie jest za wcześnie ale jeśli Cię to niepokoi to poproś lekarza żeby Cię wpisał tydzień lub 2 później.
Właśnie zapytałam czy nie za wcześnie. Stwierdził że zobaczymy jak będzie widac. Najwyżej przyjdę jeszcze raz później:)
 
reklama
Tak się zastanawiam, mam te USG prenatalne w 13+6 wg OM, a co jeśli się okaże, że dziecko parę dni nadrobiło?
Te daty to są raczej takie umowne i mają widełki. Spokojnie - skoro mądrzy ludzie ustalili że 13+6 to ostatni dzień na zrobienie miarodajnych badań to znaczy że będą miarodajne.
A datę badania wylicza się z OM bo inaczej nie idzie, nikt nie przewidzi jak rozwinie się się dzieciątko - to czy nadrobiło parę dni czy nie wychodzi właśnie na usg.
Spokojnie Kochana, damy radę.
 
Do góry