reklama
Loli05
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2018
- Postów
- 8 867
A masz konkretne numery czy tylko ze niskie wysokie?Ja robilam test podwójny usg plus pappa i dostalam opis usg ale konkretne wyniki z oceną ryzyka i statystyki dopiero jak wyniki pappa czyli dzisiaj bo wtedy pani doktor brała pod uwagę Obraz całościowy.
BTW moje wyniki PAPPA są dobre. Ryzyko wad niskie. Bardzo się cieszę
dorotakovv
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2020
- Postów
- 153
Oczywiście ❤To czekamy ❤❤❤ A po wynikach otwieramy picollo ❤❤
4Biedronka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2019
- Postów
- 1 067
Witaj ja mam termin na 21 kwietnia u mnie zdiagnozowano cukrzycę ciążową (krzywa cukrowa wykazała podwyższony wynik na czczo i po 2 godz) od ponad 2 tygodni mierze cukry 4 razy na dobę wyniki są w według mnie w normach. Jutro mam wizytę u diabetologa i wszystko się okaże.Cześć dziewczyny,
Ja bym się chciała przywitać już po raz drugi Byłam u was tuż po pozytywnym teście, ale widząc jak niektóre dziewczyny się żegnają to wracały wspomnienia z wiosny, kiedy tez poroniłam. Mam nadzieje, ze teraz już wszystkie jesteśmy w miarę bezpiecznym terminie
Ja dzisiaj równo 11+0, termin na 27.04
Na wizycie byłam niecały tydzień temu, z dzieciątkiem wszystko ok, miało całe 3,5cm i wesoło podskakiwalo
Prenatalne zaplanowane na 19.10
Ogólnie w wynikach krwi wyszła mi glukoza na czczo na granicy z cukrzyca ciążowa, musiałam robić krzywa, która akurat wyszła ok, ale i tak wprowadziłam sobie dietę cukrzycowa, bo nigdy w życiu nie miałam tak wysokich cukrów na czczo. Powiem wam, ze tak mi tęskno do słodyczy czy białej bułki z dżemem brzoskwiniowym... to ostatnie to moja największa zachcianka ciążowa
Są tu jakieś dziewczyny, u których już zdiagnozowano cukrzyce ciążowa albo tez właśnie wyszły dość wysokie cukry na czczo?
Niestety nie dam rady was nadrobić, ale teraz będę starała się być już na bieżąco, pamietam ile dziewczyny z tego forum dały mi wsparcia na końcówce ciąży w listopadzie 2018 Mam nadzieje, ze teraz będzie podobnie
Robiłam też badanie na hemoglobinę glikowaną i wynik mam 5,3% gdzie normy są 4-6. Co do diety to jem normalnie ograniczam tylko cukier (nie słodzę) i nie jem ogromnych porcji bo wtedy to cukry miałam po160. Więc jadam częściej i małe porcje. Czasami pozwalam sobie okazjonalnie np. na pół pączka + ciasteczko maślane (wynik na glukometrze 110) więc źle nie jest. Najgorsze że trzeba pamiętać i po godzinie się kłuć
Loli05
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2018
- Postów
- 8 867
No to widzisz ja mam przeziernosc 2.2 a ryzyko 1-5500 wiec nie wiem skad u ciebie taki wynik,przez bialko?Usg wyszło dobrze, powiedział że nie ma się do czego przyczepić
CRL 92,90
BPD19,10
PRZEPŁYWY OK
KOŚĆ NOSOWA WIDOCZNA
NT 1,89
U
użytkownik 200
Gość
Ja już po wizycie u swojego ginekologa. Dzieciątko ma już prawie 6 cm, serduszko bije i mamy podejrzenie, że noszę chłopczyka pod sercem - ja tak od samego początku czułam i w każdej ciąży dobrze obstawiałam, ale jeszcze nie traktuję tego jako wiadomości oficjalnej. Mąż pęka z dumy, on zawsze chciał dwóch synów. Jakby tak było, to w sumie dobrze, bo siły w domu będą wyrównane, 3 baby i 3 chłopa..
Jutro Lilianka nie pójdzie do żłobka, bo ma katar. Suuuuper :/
Jutro Lilianka nie pójdzie do żłobka, bo ma katar. Suuuuper :/
Dziewczyny jesteśmy z Małym po badaniach heca bo podjeżdżamy pod gabinet a lekarza nie ma. Pozamykane na trzy spusty. Jakas dziewczyna czekała na wizytę już 20 min a doktora nie ma. Napisał za chwilę SMS że będzie za kilka minut. Czekaliśmy pół godziny na dworze bo miał jakiś skomplikowany zabieg. Już się bałam że wizyta w ogóle się nie odbędzie . Na szczęście potem poszło sprawnie . Lekarz na wstępie powiedzial że siusiak nie zniknął od ostatniej wizyty więc mamy już 100% pewności że będzie mały Jaś. Wszystko w porzadku, mamy 130g szczęścia . Zdjęć nie wstawię bo szczerze - lekarz się nie postarał, mało co widać. Za trzy tygodnie chce mi już robić połówkowe... To będzie 18+5 mniej więcej. Mysle że to za wcześnie. Czytałam że powinno się je robić między najwcześniej w 20 tygodniu. Co o tym myślicie ?
Chichuni
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 1 561
A ja właśnie slyszalam, że robią na przełomie 18-20 tygodnia i to wcale nie jest źle.Dziewczyny jesteśmy z Małym po badaniach heca bo podjeżdżamy pod gabinet a lekarza nie ma. Pozamykane na trzy spusty. Jakas dziewczyna czekała na wizytę już 20 min a doktora nie ma. Napisał za chwilę SMS że będzie za kilka minut. Czekaliśmy pół godziny na dworze bo miał jakiś skomplikowany zabieg. Już się bałam że wizyta w ogóle się nie odbędzie . Na szczęście potem poszło sprawnie . Lekarz na wstępie powiedzial że siusiak nie zniknął od ostatniej wizyty więc mamy już 100% pewności że będzie mały Jaś. Wszystko w porzadku, mamy 130g szczęścia . Zdjęć nie wstawię bo szczerze - lekarz się nie postarał, mało co widać. Za trzy tygodnie chce mi już robić połówkowe... To będzie 18+5 mniej więcej. Mysle że to za wcześnie. Czytałam że powinno się je robić między najwcześniej w 20 tygodniu. Co o tym myślicie ?
Rosnijcie zdrowo
4Biedronka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2019
- Postów
- 1 067
Super że na wizycie same dobre wieści.Ja już po wizycie u swojego ginekologa. Dzieciątko ma już prawie 6 cm, serduszko bije i mamy podejrzenie, że noszę chłopczyka pod sercem - ja tak od samego początku czułam i w każdej ciąży dobrze obstawiałam, ale jeszcze nie traktuję tego jako wiadomości oficjalnej. Mąż pęka z dumy, on zawsze chciał dwóch synów. Jakby tak było, to w sumie dobrze, bo siły w domu będą wyrównane, 3 baby i 3 chłopa..
Jutro Lilianka nie pójdzie do żłobka, bo ma katar. Suuuuper :/
Zdrowia dla córeczki.
reklama
Oleczqa002
Fanka BB :)
Gratulacje synusiaDziewczyny jesteśmy z Małym po badaniach heca bo podjeżdżamy pod gabinet a lekarza nie ma. Pozamykane na trzy spusty. Jakas dziewczyna czekała na wizytę już 20 min a doktora nie ma. Napisał za chwilę SMS że będzie za kilka minut. Czekaliśmy pół godziny na dworze bo miał jakiś skomplikowany zabieg. Już się bałam że wizyta w ogóle się nie odbędzie . Na szczęście potem poszło sprawnie . Lekarz na wstępie powiedzial że siusiak nie zniknął od ostatniej wizyty więc mamy już 100% pewności że będzie mały Jaś. Wszystko w porzadku, mamy 130g szczęścia . Zdjęć nie wstawię bo szczerze - lekarz się nie postarał, mało co widać. Za trzy tygodnie chce mi już robić połówkowe... To będzie 18+5 mniej więcej. Mysle że to za wcześnie. Czytałam że powinno się je robić między najwcześniej w 20 tygodniu. Co o tym myślicie ?
Cieszę się, że wszystko w porządku! Oby same takie dobre wieści
Co do połówkowego, to słyszałam że najlepiej 20-21 tydz, wtedy najdokładniej można wszystko ocenić, wydaje mi się ze 18 to za wcześnie.
Jak ja się zapisywałam na połówkowe to dr od razu tak wyliczył, żebym była w 21 tyg, a to naprawdę świetny specjalista wiec myśle, że wie co robi
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 671 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 123 tys
Podziel się: