reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Dziewczyny tak sie boje w pracy powiedzieć....moze to jeszcze za wczesnie? 12 tc to jeszcze nie 2 trymestr. Nie wiem poradzcie coś 😊
Ja powiedziałam jak miałam 12+6 i byłam po prenatalnych. Czy się bałam...może tylko tego jak to ładnie powiedzieć żeby dobrze rozmowę poprowadzić choć oczekiwałam też od pracodawcy poprowadzenia rozmowy.
 
reklama
Hej dziewczyny mam dziś 14+2 tc pisze do mamuś które używają detektor tętna płodu i czasem piszecie ze ciężko znaleźć serduszko albo że znajdujecie je kolo pępku a ja uważam że za wysoko szukacie ja za zawsze znajduje nad linia majtek więc to jest dużo poniżej pępka i albo na boku albo na środku zawsze jest serduszko, czym starsza ciąża tym coraz mniej problemow zajmuje mi szukanie serduszka a od pewnego czasu znajduje je na środku i bije jak dzwon, u gin na prenatalnych wyszły 171 aa jak co jakiś czas sobie w domu miedze to tak ponad 150 max 160.
 
Witajcie :) W końcu umówiłam się na to usg prenatalne, trzy razy się dopytywała czy na pewno bez badania krwi ale na razie nie chcę. Najbliższy termin był za 2 tygodnie, ja wtedy będę 13+6 czyli taka graniczna data i teraz nie wiem czy to badanie będzie miarodajne?
Nie ma opcji szybciej?bo cos tam czytalam ze dziecko zaczyna rozciagac nozki w pozniejszych tygodzniach,ale moze jeszcze bedzie ok
 
Dziewczyny jeśli coś się dzieje to pamiętajcie że w pracy też pracują ludzie...jeśli się źle czujecie to wybierzcie zwolnienie. U mnie kiedyś w pracy pracowała dziewczyna która znaleźli nieprzytomna w kałuży krwi bo poroniła w łazience i dostała krwotoku. Jeśli się źle czujecie to też nie ma sensu. Wasi przełożeni to też często matki, ojcowie. Jasne, że może być im ciężko kogoś znaleźć i mogą to okazać w kiepski sposób, mogą niektórym w was zamknąć drogę do powrotu ale zastanówcie się czy warto jeśli czujecie się fatalnie... :)
 
Ja i w 1, i w 2 ciazy dostałam l4 baaardzo szybko, w sumie na pierwszej wizycie, nie do końca sie tego spodziewałam, ale żeby nie było to po prostu od razu następnego dnia szlam do szefa powiedzieć osobiście. Nie zdążyli jeszcze nawet odebrać tego l4 w systemie, wcześniej sie ode mnie dowiedzieli i myśle, ze tak jest ok. Wszyscy sie cieszyli i gratulowali i podeszli do tematu ze zrozumieniem. Myśle, ze tez po prostu docenili, ze przyszłam osobiście
Wiem, ja tez mogę isc na L4 od jutra, bo lekarz da na prośbę, zdrowie Dzidzi ❤ najważniejsze!
Po prostu ja nie pracuje w korporacji, ze w nosie mam pracę, bo raz ciach ktoś mnie zastąpi, dodatkowo prowadzę zespół, zniknę jutro i wrócę za 1.5 roku.
 
reklama
Do góry