reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
To pośrednie ryzyko, ale mi to wystarczyło. Ważnym aspektem było też to że zbliżam się do 34 urodzin a także to że nie bardzo znam kobiety w mojej rodzinie (jakieś durne kłótnie pokolenie i dwa wstecz sprawiły że moja rodzina od dawna nie trzyma się razem) więc nie wiedziałam czy jakies choroby w rodzinie już występują czy nie. Mieliśmy jakieś oszczędności z mężem więc to była szybka decyzja, dla świętego spokoju.
U nas 1:266 , także to tez szybka decyzja po rozmowie z genetykiem to tez nie miałam wątpliwości
 
Robiłam harmony i tam jest przy poszczególnych wadach napisane : high risk albo low risk albo detected - not detected. Nie ma żadnych numerów. Lekarz powiedział, że jak jest napisane low risk, to dziecina zdrowa, a jak high risk to jak 1:10.
Aa ciekawe bo ja tez bym robila harmony,i myslalam ze jakies konkrety liczby sa podane,bo tak to ogolnie z pappa wychodzi mi low risk,hmmm dobrze wiedziec
 
To prawda !! Nawet się nie znamy a ogrom ciepłych dobrych słów które od Was dostaje jest cudowna [emoji7][emoji7][emoji3590][emoji3590] w dużej mierze dzięki wsparciu dziewczyn spokojnie podchodzę do tematu i czekam co przyniesie przyszłość [emoji4][emoji4] a na prawdę na początku byłam załamana... I za to serdecznie Wam dziękuję !! Jesteście wspaniale [emoji3590][emoji3590] nie od dzisiaj wiadomo , że w kupie siła [emoji1787][emoji1787]
Oooo tak mi tez jest o wiele lżej od kiedy tu jestem ❤️❤️
 
To prawda !! Nawet się nie znamy a ogrom ciepłych dobrych słów które od Was dostaje jest cudowna [emoji7][emoji7][emoji3590][emoji3590] w dużej mierze dzięki wsparciu dziewczyn spokojnie podchodzę do tematu i czekam co przyniesie przyszłość [emoji4][emoji4] a na prawdę na początku byłam załamana... I za to serdecznie Wam dziękuję !! Jesteście wspaniale [emoji3590][emoji3590] nie od dzisiaj wiadomo , że w kupie siła [emoji1787][emoji1787]
Nie mówię ci co masz robić , ale ja gdybym wiedziała to co wiem teraz bym odpuściła wizytę u genetyka , 300 zł poszło a nic konkretnego tylko omówienie usg :(
 
Ja coraz bardziej boje sie Covidu a muszę jezdzic do pracy autobusem....Mam coraz wiekszy stres ☹Bede probowala przeforsowac prace zdalna....zobaczymy jaka bedzie reakcja w pracy na moja ciążę . Czy ktoras z Was dziewczyny tez tak zasuwa jak ja?
Ja pracuje po 8h dziennie,ale maz mnie wozi.mam z 20 osob na pietrze,covid to mi spedza sen z powiek tak samo jak grypa.Juz nawet rozwazam wziasc od 29 tygodnia macierzynski i siedziec w domu,czyli od Lutego.W uk mamy bardzo duzo covidow,juz chyba nie ominie nikogo w tym roku,dlatego chce sie schowac
 
reklama
Nie mówię ci co masz robić , ale ja gdybym wiedziała to co wiem teraz bym odpuściła wizytę u genetyka , 300 zł poszło a nic konkretnego tylko omówienie usg :(
Ja ze względu , że mam skierowanie do nich na amnio to w ramach skierowania mam konsultacje za darmo , więc nic nie tracę.
 
Do góry