U
użytkownik 200
Gość
@Dzidziu - im szybciej powiesz tym lepiej. Ja wiem, jak to jest, bo w pierwszej i drugiej ciąży dłuuugo nie mówiłam w pracy o ciąży i w sumie żałowałam. Niepotrzebnego sobie stresu dołożyłam. Tu w ogóle nie poinformowałam pracodawcy, tylko od razu L4, ale nie było to z mojej intencji, po prostu od pierwszej wizyty musiałam na L4 przejść. Głupio mi było przez to.