reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Nie wiem jak sie wiara odnosi do relacji, czy też przesadnych relacji = dominacji z rodzicami, nie rozpatruje tego w ten sposób. Nie chcę też tu wycinkiem sytuacji porozniać Dziewczyn na forum. 🤔
Wyzalilam się Wam, bo nie potrafię zrozumieć takiego absurdalnego zachowania dorosłego mężczyzny, na codzień podejmującego trudne decyzje w pracy, a w domu przy matce trok od kaleson. Matka traktuje go jak męża, bo od 16 lat jest wdową, a on jedynak czuje sie tak odpowiedzialny, a ona to wykorzystuje, nie patrząc że niszczy mu życie. Widzi to otoczenie, rodzina ale tylko ja mam odwagę otwierać mu oczy.
Juz Wam nie zanudzam, bo książkę mogę o tym napisać a odpowiedzi nie znajdę. 🤷‍♀️
Dziękuję Wszystkim za swoje też historię 😘😘😘!

Jest taki ważny i znany cytat z PŚ. Parafrazuję: Opuści człowiek ojca i matkę i złączy się z żoną swoją i będą dwoje w jednem ciele.
 
Dziewczyny mam kolejny dzien dola.W pracy sracz,coraz bardziej stresuje sie przed prenatalnymi,chcialabym zobaczyc dzidzię czy u niej tam wszystko dobrze😪 Panicznie boje sie czy wszystko bedzie ok....a jeszcze 6 dni😭😭😭
Piateczka mam to samo,dzis mi sie snilo ze bylam na usg a Pani doktor mi mowi ze jej przykro ale widzi tylko "dywanik!"Kumacie dywanik,konkretniej to powiedziala "rug"
:p po angeielsku
 
Pięknie to napisalaś...💖!
Wiesz ja na każdym badaniu bylam sama, Mąż nawet ostanio chciał bym nie mówiła swojej Siostrze o Dziecku. Zastanawiam się czy on w ogóle jest zainteresowany, wydaje mu sie ze jest wygodny, bo teraz to nie on jest najważniejszy.
Jest ode mnie starszy 8 lat i dziś starał sie w ciagu dnia mnie rozśmieszyc, ale po powrocie jak napisalam zawiodlam sie na jego zachowaniu.
Postępuje jak jego matka - chciała w nieskończoność odwlekac ślub by nim sterowac.

Moja Mama powiedziała dziś to będzie Twoje Dziecko, nie licz na niego.

Powiem Wam Dziewczyny, ze to dobry człowiek, ale zniszczony przez matke, on sie jej autentycznie boi!!!!
Dzidziu, niestety....ale,zobaczysz nie bedzie tak źle . My nosimy dziecko w brzuchu,zmieniamy się,inaczej odczuwamy. Do faceta zwyczajnie jeszcze moze nie docierac....oni sa bardzo prości w obsłudze i dla nich jak dziecka jeszcze fizycznie nie ma na ziemi to nie ma tematu. A jesli chodzi o tesciowa.....tu nic nie zmienisz ogranicz kontakt do minimum a mąz jak dziecko sie urodzi nie bedzie mial az tyle czasu by byc na kazde jej zawolanie. Ja tez mam trudne relacje z tesciową tym bardziej po reakcji/a w zasadzie jej braku/ jak dowiedziała sie o dziecku. Spuszczam to w klozet nie bede dzidzi w brzuchu stresować i tak moja praca wystarczajaco jej szkodzi😔
 
Nie stresuj się! ❤️ Wszystko będzie dobrze, zobaczysz ❤️❤️❤️
ostatnio tak mi sie jakos nie uklada.....szczegolnie w pracy i po prostu wiara i optymizm odeszly,a dziecka swego nie widzialam juz 2 tygodnie i tęsknię. 😔 Martxx tak bardzo Ci dziekuję nawet nie wiesz jak takie dobre słowo na mnie poztywnie działa . Wszystkiego naj dla Ciebie😘
 
@Dzidziu ja mialam hardcore z byla tesciowa. Synek mamusi, zadna kobieta nie była odpowiednia dla jej syneczka. Całe małżeństwo toczyły się wojną, bo byl pod silnym wpływem matki. Jej manipulacji. Ona zadzwoniła on lecial. Potrafił ostatnie pieniądze jej nieść, żeby miala za co palić.
U mnie małżeństwo sie skonczylo. Ale nie to było przyczyną.
Doskonale wiem, co czujesz i co przechodzisz.
Faceci niestety nie mają tak rozszerzonego umysłu jak my i myślą innymi kategoriami. To trzeba przetrwać. Wiem, ze jest Ci ciężko, ale ta kobieta jest już dosc stara i zadne z Was nie wie, ile im tego czasu wspolnego zostało. Rozumiem, ze denerwuje Cie fakt, że poszlas na dalszy plan, ale nie sądzę, żeby to jeszcze długo potrwało. Oboje siebie potrzebujecie. Tak jak Ty go, tak on Ciebie.
Glowa do góry! Ważne, że się kochacie i na pewno znajdziecie wspólny kompromis.

@Czarna 36 ja mam w piątek badania, też się martwie, ale wyrzucam złe myśli z głowy, bo to tylko nas dobija i w niczym nie pomogą. Bierz sie w garsc i myśl pozytywnie! Trzymam kciuki ❤😘
 
reklama
Jeju, jak mnie ostatnio humory mojego M. denerwują. Tzn. ma dużo racji w tym co mówi, ale jakoś drażni mnie to i mam ochotę się kłócić. Pewnie moje humory i samopoczucie też na to wpływają. Chciałabym być po wizycie, do mojej został tydzień i godzina (taaa.. mam wizytę na 21:/). Nie robię prenatalnych, tylko takie zwykłe badanie, ale trochę się niepokoję tymi wszystkimi bólami i dolegliwościami i chciałabym usłyszeć, że póki co szyjka macicy trzyma.
 
Do góry