Czesc, ja tak dodam cukrzycowo- kazda cukrzyca inna i kazdy musi sprawdzic co mu tak naprawde podwyzsza cukry. Oby te nalesniki sluzyly i pewnie wielu osobom by pasowaly. U mnie np potrawy maczne (nawet razowe) tak naprawde niestety odpadaja bo cukry po takich nalesnikach to bym miala niebotyczne. Jem 1 rodzaj chleba (ig 35- chleb probody) a makaron w malej ilosci tylko z ciecierzycy lub soczewicy. Generalnie na obiad jem zazwyczaj mieso lub rybe, warzywa na parze i surowke (bez ziemniakow, ryzu itp). Czasem gora 2 plaskie lyzki ryzu dzikiego lub brazowego jesli jest malo warzyw na parze. Na podwieczorek jem czasem mala owsianke z 2,5 lyzek platkow z maslem orzechowym i orzechami i mlekiem migdalowym. Z racji malej masy ciala i braku problemow z cisnieniem nie ograniczam tluszczow- czesto do posilkow dorzucam oliwe, orzechy, maslo migdalowe lub orzechowe bez dodatkow. Czasem pojadam troche czekolady dla cukrzykow na stewi lub ksylitolu. To mi nie wplywa na cukry nawet w pozniejszych godzinach. Oczywiscie podstawa to warzywa, na przekaski owoc ale z dodatkiem tluszczowym. Jem 6 posilkow dziennie- ostatni po 21. I staram sie poruszac po wiekszosci posilkow - spacer lub jakies prace domowe planuje w tej pierwszej godzinie po posilku. Tak na razie unikam insuliny dziennej (nocna mam od paru tyg.). Tak wiec grunt to wyprobowac co sluzy