reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

Popłakałam się że stresu przez pappa.
Miałam statystyki po USG, wyszły super, największe prawdopodobieństwo choroby miałam przy Z. Downa 1 : 17 000.
Jutro odbieram pappa o naczytałam się że to że USG wychodzi dobrze to nic nie znaczy i pappa może wyjść źle. A tak mi tydzień temu ulżyło po tym USG że dobrze wyszło.
Nie czytaj takich bzdur 😉
Wszystko będzie dobrze!
Jeżeli na usg wszystko świetnie to naprawdę po co się stresować i czytać takie rzeczy!
Kochana, głową do góry bez stresów, bo dzidzia też się stresuje ❤️❤️❤️
 
reklama
Al
Popłakałam się że stresu przez pappa.
Miałam statystyki po USG, wyszły super, największe prawdopodobieństwo choroby miałam przy Z. Downa 1 : 17 000.
Jutro odbieram pappa o naczytałam się że to że USG wychodzi dobrze to nic nie znaczy i pappa może wyjść źle. A tak mi tydzień temu ulżyło po tym USG że dobrze wyszło.
Ale nie masz jeszcze wyników to czemu się martwisz na zapas?
 
Popłakałam się że stresu przez pappa.
Miałam statystyki po USG, wyszły super, największe prawdopodobieństwo choroby miałam przy Z. Downa 1 : 17 000.
Jutro odbieram pappa o naczytałam się że to że USG wychodzi dobrze to nic nie znaczy i pappa może wyjść źle. A tak mi tydzień temu ulżyło po tym USG że dobrze wyszło.
Oj, nie czytaj już żadnych głupotek! Zobacz, jeszcze wyniku nie odebrałaś a już się niepotrzebnie denerwujesz. Kochana, wszystko będzie dobrze i będziesz zła na siebie za zupełnie niepotrzebny stres 😊😘
 
@Monika2211 jeżeli spina Ci się brzuch to skonsultuj się z lekarzem, może zaleci magnez albo no spe. W poprzedniej ciąży spinanie brzucha u mnie skonczylo się niewydolnością szyjki i leżeniem od 26tc. Do tego celibat, łykanie duphastonu, luteina i był też pobyt na patologi ciąży. Nie chce Cię starszyć, ale lepiej iść do lekarza, jeśli te spinania są częste
 
@Monika2211 jeżeli spina Ci się brzuch to skonsultuj się z lekarzem, może zaleci magnez albo no spe. W poprzedniej ciąży spinanie brzucha u mnie skonczylo się niewydolnością szyjki i leżeniem od 26tc. Do tego celibat, łykanie duphastonu, luteina i był też pobyt na patologi ciąży. Nie chce Cię starszyć, ale lepiej iść do lekarza, jeśli te spinania są częste
Mam tego świadomość bo w pierwszej ciąży miałam to samo 😔 Jestem na siebie na siebie zła bo zapomniałam wspomnieć lekarzowi, że przy pierwszej ciąży miałam ten problem. Z drugiej strony, lekarz za każdym razem badał szyjkę i oceniał ją bardzo dobrze. No ale wiadomo, macica rośnie szybko, weekend miałam dość aktywny i jeszcze ten stosunek...
 
Mam tego świadomość bo w pierwszej ciąży miałam to samo 😔 Jestem na siebie na siebie zła bo zapomniałam wspomnieć lekarzowi, że przy pierwszej ciąży miałam ten problem. Z drugiej strony, lekarz za każdym razem badał szyjkę i oceniał ją bardzo dobrze. No ale wiadomo, macica rośnie szybko, weekend miałam dość aktywny i jeszcze ten stosunek...
Czyli problem może się powtórzyć. Dużo odpoczywaj, może to pomoże.
Mój lekarz powiedział, że w tej ciąży najpewniej założymy szew, ale mimo wszystko staram się odpoczywać od początku. Wszystko robię powoli, nie chodzę na długie spacery, nie nosze synka. Oszczędzam się bo nie wyobrażam sobie pobytu na patologii a w domu niespełna dwulatek..
 
Popłakałam się że stresu przez pappa.
Miałam statystyki po USG, wyszły super, największe prawdopodobieństwo choroby miałam przy Z. Downa 1 : 17 000.
Jutro odbieram pappa o naczytałam się że to że USG wychodzi dobrze to nic nie znaczy i pappa może wyjść źle. A tak mi tydzień temu ulżyło po tym USG że dobrze wyszło.
Ale usg i pomiary chyba tez sa brane pod uwage,tak jak i wiek i to bialko we krwi.Daja to w komputer i ile kobiet z takim wynikiem urodzilo zdrowe dzieci,tak to rozumiem
 
Dziękuję za wszystkie kciukasy cioteczki!!! ❤😘
Już jestem po, musiałam mieć badanie na dwie tury bo za pierwszym razem maleństwo się źle ułożyło i nie było widać najważniejszych parametrów 😛
Ale jak weszłam za drugim razem już ułożenie było prawidłowe iiiii....
Wszystko jest w jak najlepszym porządku 🤩🤩🤩 wszystko jest tak jak być powinno, przezierność karkowa 1,6 mm czyli w normie, kość nosowa też i wszelkie narządy wewnętrze na swoim miejscu 😊 serduszko pięknie biło! ❤
Nie dostałam skierowania na żadne dodatkowe badania typu pappa, ponieważ ryzyko wystąpienia wad w tym przypadku jest baaaardzo niskie, także odpuszczam 😊
I uwaga...
90% dziewczynka 👧❤❤❤
A termin porodu zmienił się na 29.03, ale zostaje z Wami kochane cioteczki ❣❣❣
Trzymam kciuki za resztę mamusiek i same dobre wieści❣ 🤩😘
Wspaniałe wieści 🤩🤩🤩🤩🤩
 
Czyli problem może się powtórzyć. Dużo odpoczywaj, może to pomoże.
Mój lekarz powiedział, że w tej ciąży najpewniej założymy szew, ale mimo wszystko staram się odpoczywać od początku. Wszystko robię powoli, nie chodzę na długie spacery, nie nosze synka. Oszczędzam się bo nie wyobrażam sobie pobytu na patologii a w domu niespełna dwulatek..
No właśnie 😔 Bardzo dobrze, że od początku na siebie uważasz. Ja miałam nadzieję, że tym razem obejdzie się bez żadnych rewelacji... Od mojej poprzedniej ciąży minęło ponad 14 lat. Tamtą ciążę przeleżałam, w kółko leżałam na patologii ponieważ miałam infekcje układu moczowego, raz dostałam nawet zapalenia nerek. Dziś przeleżałam cały dzień i nie powiem żeby mi przeszło ale czuję, że jest lepiej. Kiedy lekarz planuje założyć szew? Dbaj o siebie 😘
 
reklama
Czyli problem może się powtórzyć. Dużo odpoczywaj, może to pomoże.
Mój lekarz powiedział, że w tej ciąży najpewniej założymy szew, ale mimo wszystko staram się odpoczywać od początku. Wszystko robię powoli, nie chodzę na długie spacery, nie nosze synka. Oszczędzam się bo nie wyobrażam sobie pobytu na patologii a w domu niespełna dwulatek..
Ojj współczuje dziewczyny takich wspomnień😟 ja w pierwszej ciazy tez miałam problem ze spinaniem sie brzucha, właściwie od początku miewałam twardnienia, ale dopiero w 16 tygodniu sie zorientowałam, ze tak nie powinno być. Szczęśliwie szyjka była waleczna, bo nawet wywołanie porodu w 42 tygodniu jej nie ruszyło😜 ale te twardnienia dały mi popalic i miałam sporo stresow... Spodziewam sie tego samego w tej ciazy, oby szyjka dała rade
 
Do góry