Chichuni
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2020
- Postów
- 1 561
U nas przychodnia też funkcjonuje. Mam świetna rodzinna, a ostatnio podała mi nawet swój numer prywatny, że mam dzwonic i pisać gdyby coś zlego sie działo.No to przykre. Moja przychodnia "jest normalna".
Moja mama niedawno zmarła na nowotwór. Mimo pandemii cały czas leczona, potem codzienne wizyty lekarzy i/lub pielęgniarek z hospicjum w domu. W akcie zgonu ma wpisana właściwą jednostkę chorobową.
U mnie jest podobnie
Izby przyjec tak funkcjonują.
Ciekawa jestem jak w dobie 'epidemii' będą wyglądać porody... nie wyobrażam sobie rodzic w masce bo sie uduszę