reklama
Dominika_1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2016
- Postów
- 343
Wiecie, ja z zamiłowania zwierzolub zawsze spałam z psem lub kotem wychodzącym, kilka lat pracowałam w lecznicy, wyjątkowo rzadko pamiętałam o myciu rąk po głaskaniu swoich zwierząt, żyję, nie mam gronkowca, wścieklizny, toxoplazomzy, wszy, pcheł, świerzbu, nużeńca, niczego co zwierzęta mogłyby przenieść nikogo nie namawiam do podobnego nastawienia ale trzęsie mną na każde wspomnienie kobiet przynoszących swojego kota lub psa do uśpienia po tym, jak dowiedziały się o ciaży lub urodziły, a takich przypadków było dużo, bo usłyszały od koleżanki/babci/cioci, że kot i pies roznosi "zarazki" , a kot to "wysysa oddech dziecka" lub dusi kładąc się mu na buzi...tak mówiły kobiety w XXI w. A teraz tęsknię za kłakami w łóżku i w ogóle wszędzie, bo niestety mój pies został w Polsce. Uważam za bardziej niebezpieczne patogeny "ludzkie", którymi usiane są publiczne środki lokomocji, toalety, centra handlowe.
Sylwia9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2013
- Postów
- 2 897
Oj ja też jestem wyczulona na punkcie mycia rączek po glaskaniu ogólnie robię to bardzo często [emoji6]dokładnie tak sie mowi,ze koty i koty... ale w duzej mierze toxo mozna zlapac przez niedogotowane/surowe mięso, prace ogrodowe bez rękawiczek, jedzenie niedomytych warzyw, które nie wiadomo gdzie lezały
ja mam kociaka, jest zaszczepiony i odrobaczony... od malucha z nami w domu a do tego jest to kotek niewychodzący więc nie miał skąd ani kiedys ani teraz tego złapać wiec i ja spie spokojnie ale wiadomo profilaktycznie przy kazdym sprzataniu kuwety wyparzam ją wrzątkiem, zeby wszystkie ustrojstwa zlikwidowac do tego mycie rąk przed kazdym posilkiem... ja to jestem przeczulona, nie wyobrazam sobie poglaskac kociaka/psiaka i potem cos łapkami jesc bez umycia ich uprzednio.. a duzo osob tak robi
Sylwia9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2013
- Postów
- 2 897
Zawsze musi być ten pierwszy razy [emoji2] fajnie że sie odwazylas dołączyć do nas, u mnie do tej pory sa czasami mdlosci, ale częściej bóle głowy z racji niskiego cisnienia. Ostatnio pobolewa czasem brzuch.Zawsze tylko obserwowałam takie fora i nigdy nie odważyłam się napisać... żadna z moich przyjaciółek lub znajomych nie jest na takim etapie, albo planują dopiero ciążę albo mają już dzieciaczki ale fajnie jest porozmawiać z dziewczynami które są na podobnym etapie
Witam :-) Dawno mnie tu nie było :-) Mój termin porodu to 10.04.2017r. Ciąża piąta, porody: 1x cc, 3x sn.
Na forum wróciłam w zasadzie nie z sentymentu, bo nie mam za dużo czasu na internet, ale z powodu wysokiego cukru, co jest dla mnie nowością, w poszukiwaniu dobrych rad. Oprócz tego od poprzedniej ciąży wlecze się za mną kamica nerkowa. Poza tym jestem zupełnie zdrowa :-)
Pozdrawiam serdecznie wszystkie Mamy kwietniowe i życzę szczęśliwego rozwiązania :-)
Na forum wróciłam w zasadzie nie z sentymentu, bo nie mam za dużo czasu na internet, ale z powodu wysokiego cukru, co jest dla mnie nowością, w poszukiwaniu dobrych rad. Oprócz tego od poprzedniej ciąży wlecze się za mną kamica nerkowa. Poza tym jestem zupełnie zdrowa :-)
Pozdrawiam serdecznie wszystkie Mamy kwietniowe i życzę szczęśliwego rozwiązania :-)
Sylwia9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2013
- Postów
- 2 897
Mam kota wychodzącego i nie wyobrażam sobie z nim spać.Alysa - mozesz zrobic mu badania na toxo. Krew pobiera wet, a oddajesz do ludzkiego laboratorium.
Chilling - zarazilas sie teraz toxo? IgM wyszlo dodatnie? Jej...
Dziewczyny, a jak u Was z wscieklizna? Ponoc szaleje ostatnio. U nas w miescie ogloszono alert... Trzeba uwazac, by pupile nie jadly zadnej padliny.
Szczerze nie spalabym ze zwierzęciem wychodzacym na dwór... Strasznie to dla mnie niehigieniczne. Nawet nie chce myslec ile pasozytow jest w takiej poscieli.
A koty mam 2, niewychodzace.
Ninka86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2016
- Postów
- 2 879
Oby tak jak lekarze mówią po 12 tygodniu było trochę lepiej... mój gin mi mówi ciągle to samo i czasami mam mu ochotę powiedzieć że jego rady niewiele dają, nie jestem pewna czy mężczyzna jest w stanie zrozumieć kobietę w ciąży tak w 100 % bo przecież niby jak z książek...Zawsze musi być ten pierwszy razy [emoji2] fajnie że sie odwazylas dołączyć do nas, u mnie do tej pory sa czasami mdlosci, ale częściej bóle głowy z racji niskiego cisnienia. Ostatnio pobolewa czasem brzuch.
ania.orz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2016
- Postów
- 255
Nasz robaczek ma 2,87cm. Za 10 dni mam kolejną wizytę, wtedy umówimy się na usg pierwszego trymestru. Dostałam skierowanie na badania.
Jak to jest z tą toksoplazmozą, jeśli już ktoś przechodził to może zachorować jeszcze raz? W poprzedniej ciąży wyszło, że mam przeciwciała i miałam robią awidnosc i wyszło, że spory czas od badania chorowałam.
Napisane na SM-T211 w aplikacji Forum BabyBoom
Jak to jest z tą toksoplazmozą, jeśli już ktoś przechodził to może zachorować jeszcze raz? W poprzedniej ciąży wyszło, że mam przeciwciała i miałam robią awidnosc i wyszło, że spory czas od badania chorowałam.
Napisane na SM-T211 w aplikacji Forum BabyBoom
salatkaOwocowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2016
- Postów
- 2 285
ja tez zazdroszcze ruchow
ja dzis mam jakis smutny dzien. Bardzo sie denerwuje czy z Maluszkiem wszystko w porzadku... Bardzo sie dzis boje...
reklama
Ninka86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2016
- Postów
- 2 879
Ja też zawsze spałam z moimi psiakami, teraz raczej tego nie robię przytulam i pieszcze ale psiunia śpi w swoim koszyku...Wiecie, ja z zamiłowania zwierzolub zawsze spałam z psem lub kotem wychodzącym, kilka lat pracowałam w lecznicy, wyjątkowo rzadko pamiętałam o myciu rąk po głaskaniu swoich zwierząt, żyję, nie mam gronkowca, wścieklizny, toxoplazomzy, wszy, pcheł, świerzbu, nużeńca, niczego co zwierzęta mogłyby przenieść nikogo nie namawiam do podobnego nastawienia ale trzęsie mną na każde wspomnienie kobiet przynoszących swojego kota lub psa do uśpienia po tym, jak dowiedziały się o ciaży lub urodziły, a takich przypadków było dużo, bo usłyszały od koleżanki/babci/cioci, że kot i pies roznosi "zarazki" , a kot to "wysysa oddech dziecka" lub dusi kładąc się mu na buzi...tak mówiły kobiety w XXI w. A teraz tęsknię za kłakami w łóżku i w ogóle wszędzie, bo niestety mój pies został w Polsce. Uważam za bardziej niebezpieczne patogeny "ludzkie", którymi usiane są publiczne środki lokomocji, toalety, centra handlowe.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 238 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 101 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 203 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 113 tys
Podziel się: