reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2017

Agaacia a może spróbuj inny szpital ginekologiczny niewiem w sąsiednim mieście?

Ja dziś tak okropnie spalam tragedia.. na prawym boku jak się kładę boli mnie brzuch czuje taki ucisk... tez tak macie ?

 
reklama
Agaacia a może spróbuj inny szpital ginekologiczny niewiem w sąsiednim mieście?

Ja dziś tak okropnie spalam tragedia.. na prawym boku jak się kładę boli mnie brzuch czuje taki ucisk... tez tak macie ?

Taaak, to właśnie przez tą żyłę główną... Ja zmieniam boki, bo ile można na lewym [emoji52]

ckai43r886icswaj.png
 
Ja uwielbiam szyć :) szyje od lat i też tak ubieram ostatnio swoje dzieciaki, choć przez lata powstawało więcej toreb, nerek, czapek, prostych rzeczy, ciuszki od niedawna.

może pomyśl nad jakimś biznesem z tym związanym hehe :D chetnie bym zobaczyla jakies inne owoce Twojej pracy o ile masz jakies fotki/chce Ci sie pokazywac :-)
 
Pojechalam do innego szpitala bo bylam tak nerwowa ze pogadac ze mna nie szlo i odraxu placz. Czekam w kolejce. Mam mega stracha zawal normalnie
 
reklama
Wiesz co no ja chyba bym się wstydziła przyznać że ze palilam w ciąży i jeszcze przez całe kp... szok szok szok! I tak się zastanawiam bo znam kilka kobiet które wlansie paliły przez okres ciąży i palą przy kp że niby gin mówią że lepiej palić niz z dnia na dzień rzucić bo to szok dla organizmu.. no jaka to prawda chyba, dlaczego ja lubiąca sobie zapalić raptem rzuciłam fajki właśnie z dnia na dzień?

Taaaaaaaa. A kto mówi o rzuceniu z dnia na dzien. Dlaczego nie rzucaja stopniowo? Nie, bo przecież lepiej palic...
 
Do góry