reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2017

Dziewczyny gdzie wy suwaczek wklejacie żeby wam się automatycznie za każdym razem wyświetlał przy odpowiedziach... bo ja ciemna jestem...?




p19u9n73m3xuquoh.png
 
reklama
Oj tak mozna... :laugh2: ja w ogóle ostatnio strasznie szybko się lękam... wystarczy że coś upadnie na podłogę żebym podskoczyła ze strachu... nigdy tak nie miałam
Wiesz, że ja też nie? Moim pierwszym objawem było to, że właśnie gdzieś coś puknęło, spadło, a ja już podskakiwałam ze strachu [emoji23] I jeszcze strasznie wrażliwa na gorące się zrobiłam. Kiedyś mogłam pić gorącą herbatę, czy myć naczynia w gorącej wodzie, teraz mnie to parzy [emoji50]

ckai43r886icswaj.png
 
Wiesz, że ja też nie? Moim pierwszym objawem było to, że właśnie gdzieś coś puknęło, spadło, a ja już podskakiwałam ze strachu [emoji23] I jeszcze strasznie wrażliwa na gorące się zrobiłam. Kiedyś mogłam pić gorącą herbatę, czy myć naczynia w gorącej wodzie, teraz mnie to parzy [emoji50]

ckai43r886icswaj.png
Jak to organizm się zmienia... na plusie jest u mnie to że zawsze miałam zimne dłonie i stopy a teraz o dziwo nie... mój mąż to zauważył bo zawsze w nocy grzałam moje lodowate stopy pod jego kołdrą.. a teraz nie muszę bo są ciepełkie :-D
p19u9n73m3xuquoh.png
 
Jeszcze jedna zmiana która mnie dziwi to to że zamiast kręciołków mam bardziej proste włosy nawet jak jest wilgotnie to zamiast baranka robią mi się tylko delikatne falę... zawsze miałam loki a tu takie coś...

W końcu załapałam z tym suwaczkiem... :tak:
 
Cześć Dziewczyny :) nadrobiłam wszystkie zaległości.
Lucy bardzo mi przykro.
Mnie też dopadło przeziębienie. Domowe sposoby działają, ale niestety nie w ekspresowym tempie, więc idę leczyć dalej. Potem znów będę nadrabiać zaległości ;) miłego dnia :)


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kamila i masz święte prawo czuć niepokój. Rozumiem to. Mi chodziło bardziej żeby nie nakręcac się ze zaraz będzie tragedia i pewnie coś nie tak. Wtedy wszystkie po kolei zaczynają tak myśleć i jest ogólny stres na forum.
Rozumiem też ze te z nas które nie miały problemów z zajściem i donoszeniem ciąży mają łatwiej wierzyć że będzie ok.
Dzielimy się obawami i kłopotami po to jest forum. Będziemy się wspierać pocieszać ale i stawiać do pionu żeby ten czas nie został nam w pamięci jako jeden wielki stres i zmartwienie.
Mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi bo trochę haotycznie to napisałam.


oar83e3kwb829h8w.png

zem3df9hb2pkv46d.png

Masz racje :) na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Ja 3 ciąże byłam na lekach dbałam o siebie a i tak sie nie udało. Dlatego teraz podchodzę ze i tak co ma byc to bedzie chociaż stresa mam ogromnego tym bardziej jak czytam ze kolejna ciąża zakończona :(
Najważniejsze nastawić sie odpowiednio psychicznie i wierzyć ze bedzie dobrze bo wielu osobom sie udaje :) wierze ze nam tez sie uda o juz niedługo będziemy narzekały na nocne pobudki i obolałe sutki od karmienia obronne cudowne rzeczy związane z niemowlakami :)

A dziewczyna które straciły maluszki życzę zeby pomalutku doszły do siebie szczególnie psychicznie. Nie bójcie sie korzystać z pomocy psychologa jak nie będziecie mogły sobie z tym dać rady, wierzcie w to ze sie następnym razem uda i ta tragedia nie spotkała tylko Was bo jak widać bardzo duzo ciąż kończy sie w początkowych tygodniach :( przeszłam to dwa razy i wiem ze to jest bardzo ciężkie i niesamowicie boli szczególnie jak sie patrzy na koleżanki które bez problemu rodzą kolejne dzieciaczki :( ale nie poddałam sie i dzięki temu mam cudowna córkę :) trzymam za Was mocno kciuki a jakby któraś chciała pogadać to zapraszam na priv :)


0d1yrjjgdubgvxu4.png

w5wqio4py03s1fij.png
 
Hej dziewczyny! Co do tej nowej ustawy cos mi tez sie obilo o uszy, uznalam ze to jakis zart i sie nie zaglebialam w to bo szkoda mi bylo nerwow...
Od wczoraj walcze z bolem zęba, nie zjadlam przez to zbyt wiele... Dzisiaj dzwonie do dentysty, zobaczymy co mi powie.
Takie informacje wywołują we mnie zawsze stach i skupienie... A piersi bola mniej, a dzisiaj nie obudzil mnie głód w nocy a czy wszystko oby na pewno ok? Ale trzeba byc dobrej mysli... Lek pozostanie, bo kochamy nasze Szkrabki i to jest nieuniknione choc sama za chwilke probuje doprowadzic sie do bardziej pozytywnych mysli... Ale fakt im blizej wizyty tym bardziej sie boje co ja tam uslysze..

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Niestety o te nasze maluchy będziemy juz drżaly chyba do końca życia :/


0d1yrjjgdubgvxu4.png

w5wqio4py03s1fij.png
 
reklama
Adziorek Zuch mama z Ciebie. Wielki szacunek za podejście i ze się nie poddajesz mimo że los Cię tak doświadczył. Trzymam mocno kciuki [emoji4][emoji4]

oar83e3kwb829h8w.png

zem3df9hb2pkv46d.png
 
Do góry