Kwietniowe mamy 2017

[manki3]

Ja też mam niskie ciśnienie ale to raczej u mnie zawsze tak było. Trochę zaczął boleć mnie ząb i to chyba od tego... W środę mam wizytę u dentysty - nie wiem czy już można leczyć zęby ale chyba będę musiała bo boli :/ Gdzieś czytałam że dentysta to dopiero po skończeniu 12go tygodnia ale nie wiem... zobaczymy co dentystka powie, a ja mam tylko nadzieję, że do środy mi się nie pogorszy i jakoś wytrzymam

Jabyłam u dentysty z okazji skończonych 6 tygodni co prawda tylko na wymianie plomby, ale coś ekstra trzeba było uwiercic jeszcze... w każdym razie bez normalnego znieczulenia mi robił, tylko czymś psiknal, co dało podobny efekt. Naprawdę się zdziwiłam, że tak skutecznie można zieczulic bez klocia.
Także o ile nie masz zęba do kanaliwego leczenia, a dentysta zaufany, to można w każdym momencie zęba leczyć, nie ma co się męczyć z bolacym.

U mnie też mdłości, praktycznie od rana do wieczora :/ za to apetyt dzisiaj mam wybitny, zezarlabym konia z kopytami, dosłownie! Tak mi się miecha chce bez przerwy!

 

[manki3]

A u moje ciśnienie też do orłów nie należy... kawa z rana musi być, bo inaczej mam zawroty głowy przy każdym, najmniejszym ruchu... a wieczorem czaszkę mi rozsadza. Na szczęście nie codziennie. Jak juz widzę, że samo po dobroci nie przejdzie, to biorę paracetamol.

 

[Ela1990]

Jabyłam u dentysty z okazji skończonych 6 tygodni co prawda tylko na wymianie plomby, ale coś ekstra trzeba było uwiercic jeszcze... w każdym razie bez normalnego znieczulenia mi robił, tylko czymś psiknal, co dało podobny efekt. Naprawdę się zdziwiłam, że tak skutecznie można zieczulic bez klocia.
Także o ile nie masz zęba do kanaliwego leczenia, a dentysta zaufany, to można w każdym momencie zęba leczyć, nie ma co się męczyć z bolacym.

U mnie też mdłości, praktycznie od rana do wieczora :/ za to apetyt dzisiaj mam wybitny, zezarlabym konia z kopytami, dosłownie! Tak mi się miecha chce bez przerwy!

Ja właśnie poszukuję zaufanego dentysty bo mój poprzedni to ceny miał wręcz z kosmosu. Teraz idę do jakiejś dentystki, którą bardzo polecały mi koleżanki więc mam nadzieję, ze mogę ją nazwać zaufaną Dzięki, że mnie pocieszyłaś uspokoiłam się

 

[igusiad]

u mnie raz we wtorek przy podcieraniu brązowy śluz i raz w piątek, lekarka mówiła, że może się pojawić, i widzę że po "większym wysiłku", więc dopóki nie ma żywej krwi to znaczy chyba, że krwiak się wchłania, przynajmniej mam taką nadzieję

 

[dorota37]

super,że masz dobre wieści,ja mam nadzieję,że jutro też usłysze ,że wszystko jest ok

 

[Ela1990]

u mnie raz we wtorek przy podcieraniu brązowy śluz i raz w piątek, lekarka mówiła, że może się pojawić, i widzę że po "większym wysiłku", więc dopóki nie ma żywej krwi to znaczy chyba, że krwiak się wchłania, przynajmniej mam taką nadzieję

Grunt to myśleć pozytywnie najważniejsze, że nie ma świeżej krwi - i oczywiście oby nie było! Życzę powodzenia i zdrówka dla Ciebie i Maleństwa

 

[igusiad]

Dziękuję,
Dorota na pewno usłyszysz, czekamy na dobre wieści, o której masz wizytę?

 

[dorota37]

między 8 a 12 idę na razie państwowo,póżniej muszę ogarnąć jakiegos lekarza,bo ten u którego prowadziłam ostatnią ciąże juz chyba nie przyjmuje w mojej okolicy.
jak tylko dotrę z powrotem to dam znać

 

[Milkchocolate]

Ela1990 ja też wracam jutro do pracy. Też sobie nie wyobrażam...dziś przespałam pół dnia, jest mi tak niedobrze całymi dniami....nie wiem jak ja to przeżyję :/ Dobrze że masz porządnego szefa. Ja się nastawiam, że z końcem września zostanę bezrobotna. Choc może mi się poszczęści i chociaż do dnia porodu mi przedłużą. A niby katolicka firma...masakra.

Ja też jestem rozwleczona i bezsilna, w kółko gdzieś leżę - a to na łóżku, a to na kanapie...nie jestem w stanie chodzić dłużej niż 15 minut bo potrzebuję usiąść. Boże co za koszmar... kiedy to się skończy [emoji14]

A najgorsze są zachcianki, które mijają po 2 gryzach. "Zrobisz mi herbatkę?" - robi chłop dzielny herbatkę, dwa łyczki wypiłam - "dziękuję". "Mam ochotę na jabłko" - dwa gryzy - "już nie mogę"...i tak ze wszystkim...

Haha skad ja to znam?

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

 

[MijaKi]

Dzień dobry
Ja dziś odprowadzam młodego do szkoły i jadę odebrać badania krwi.
U mnie codziennie też ślimacze tępo, chodzę szurając nóżkami... tylko ja co drugi dzień ćwiczę i muszę się do tego zebrać (inaczej nie wiem czy mój kręgosłup dał by rade ciązy) potem mimo zmęczenia dostaję energii i troszkę się rozkręcam.
Co do dentysty to wiem że nie ma żadnych przeciwwskazań znieczulenie nie wpływa zupełnie i nie dociera do dziecka. My musimy szczególnie dbać o zęby w ciąży, stan zapalny popsutego zęba jest dużym zagrożeniem dla maluszka. Jedynie bardziej ukrwione dziąsła w ciąży mogą krwawić, co chyba nie ułatwia pracy dentyście

Miłego dnia bez mdłości z większą energią