🌞🌹 Kwietniowe kreski🐣🌹, pełne nadziei migają, dwie kreski radość nam długą zapowiadają.

[Mademoiselle_Nika]

ja ten olej kupowałam za około 80 zł przez inne strony
Raz dorwałam z krótką datą (ważny był jeszcze dwa miesiące) za 60 zł (więc pół ceny ze strony).

Dokładnie! Na Almamed ten sam olej kosztuje 89 zł, ale sama też widziałam promocje z krótkim terminem ważności. A krótki termin ważności = dodatkowa motywacja, bo trzeba szybko wypić.

Wyniki wyszukiwania dla: 'Health Labs' - Sklep internetowy Almamed

almamed.pl

 

[Lwica1410]

Zalecenia dietetyczne:

• Spożywanie 4-5 zbilansowanych posiłków dziennie,
• Ostatni posiłek nie później jak 3H przed snem,
• Rezygnacja ze:
• - słodyczy,
• - słonych przekąsek,
• - gotowych wysoko przetworzonych posiłków,
• - czerwonego mięsa (mięso świń (wieprzowina), krów (wołowina) i kaczek, jak również jagnięcina, baranina, konina, kozina oraz dziczyzna)
• - napojów gazowanych,
• - produktów z mąki oczyszczonej (białe pieczywo, makaron itp.)
• Unikanie podjadania między posiłkami,
• Spożywanie 2-3L wody dziennie,
• Spożywanie 1 łyżki oleju lnianego oraz z czarnuszki,
• Spożywanie 2 łyżek siemienia lnianego (świeżo zmielonego) w posiłku, który nie jest gorący (np. smoothie, sałatka),
• Spożywanie produktów bogatych w likopen: głównie pomidory i ich przetwory (sok pomidorowy, passata). Inne bogate źródło likopenu: arbuz, różowy grejpfrut, papaja, gujawa, owoce dzikiej róży, morele oraz ich przetwory,
• Zalecane:
• - pieczywo pełnoziarniste, żytnie, na zakwasie,
• - ciemny ryż,
• - kasza gryczana palona i niepalona,
• - kasza bulgur,
• - kasza pęczak,
• - kasza jaglana,
• Spożywanie ryb 3-4x w tygodniu. Najlepszym wyborem są ryby tłuste morskie np. maklera, śledź, tuńczyk, łosoś, sardynki, halibut,
• Wprowadzenie białka roślinnego: soja, soczewica, groch, fasola, pestki dyni, ciecierzyca, migdały, komosa ryżowa,
• Zioła: mięta, kolendra, oregano, bazylia, koper, majeranek, rozmaryn, szałwia, tymianek, estragon
• Przyprawy: goździki, cynamon, kurkuma, anyż, kminek, liść laurowy, curry, pieprz, czarnuszka
• Warzywa: papryka, dynia, marchew, sałata rzymska, roszponka, natka pietruszki, jarmuż, rukola, brokuły, szpinak, pomidory, kalafior, czosnek, buraki, szparagi,
• Owoce: owoce jagodowe: borówki, jagody, truskawki, malina, aronia, jeżyna, żurawina, owoce kaki, owoce cytrusowe (mandarynki, klementynki, grejpfruty, limonki, pomelo, pomarańcze, cytryna) śliwki, wiśnie
• Produkty fermentowane: jogurt naturalny, kefir,
• Inne: zielona herbata, kakao, sok z granatu, sok z buraka, orzechy włoskie, migdały pestki słonecznika, nerkowce, pistacje, migdały, pestki dyni, orzechy brazylijskie, pekan, imbir

Bierzcie i jedźcie z tego wszyscy, niech Wam płodność sprzyja, rzekłam ja, Nika.
Źródło: ściąga od lekarza, uzupełniona o informacje z newslettera Akademia Płodności oraz internet.

Gdyby ktoś był zainteresowany przepisami z wykorzystaniem powyższych składników, kurczakami na milion sposobów to również się podzielę

Zioła i kasza to zdecydowanie nie dla mnie
Za to świnkę lubię.

Muszę się jakoś ogarnąć, bo praca mi rozwaliła mój utarty posiłkowy rytm. Tylko średnio jest okazja jadać o stałych porach.

 

[Mademoiselle_Nika]

Ratuje mnie tylko Thermomix

Złoty ryż z indykiem i warzywami, przepis z platformy cookidoo na thermomixa. Idealny wręcz pod płodność i wysokobiałkowe. Ryż dać brązowy, z warzyw użyć cukinii i papryki. Nawet w przyprawach masz kurkumę, cynamon, goździki, imbir, czosnek... ej napakowane to jest pod brzegi tym co trzeba

Pasztet z inydka: wyrzucić z przepisu boczek, kupić wątróbkę drobiową, dorzucić do pasztetu siemienia lnianego, czarnuszki, może pestek słonecznika czy żurawiny? I kolejny fajny produkt

 

[Mademoiselle_Nika]

Zioła i kasza to zdecydowanie nie dla mnie
Za to świnkę lubię.

Muszę się jakoś ogarnąć, bo praca mi rozwaliła mój utarty posiłkowy rytm. Tylko średnio jest okazja jadać o stałych porach.

świnki to akurat nie jemy, bo to czerwone mięso. Wędliny, kiełbasy itp są często na wieprzowinie właśnie, a ona jest prozapalna. My chcemy działania przeciwzapalnego.

 

[penguinlicious]

Złoty ryż z indykiem i warzywami, przepis z platformy cookidoo na thermomixa. Idealny wręcz pod płodność i wysokobiałkowe. Ryż dać brązowy, z warzyw użyć cukinii i papryki. Nawet w przyprawach masz kurkumę, cynamon, goździki, imbir, czosnek... ej napakowane to jest pod brzegi tym co trzeba

Pasztet z inydka: wyrzucić z przepisu boczek, kupić wątróbkę drobiową, dorzucić do pasztetu siemienia lnianego, czarnuszki, może pestek słonecznika czy żurawiny? I kolejny fajny produkt

Jesteś nieoceniona

 

[nieznośne_poplątanie]

Zakładałabym więc błąd w labie, w którymś z badań (a że jeden i drugi wynik są super, to nie masz żadnych powodów do zmartwień), bo jeśli nie PCOS i jeśli nie błąd, to musisz nam zdradzić co magicznego brałaś i gdzie to dają, że tak się podniosło Twoje amh

Obstawiam jednak błąd lub różnicę między laboratoriami, no ale w każdym razie średnia mnie w zupełności satysfakcjonuje, więc jest okej. Szczerze mówiąc to ostatnio brałam jedynie puerię, nic poza tym, więc może podrzucili mi trochę jajeczek w trakcie laparo.

 

[Anka2803]

Kojarzycie, czy jest jakaś górna norma dla progesteronu 7dpo? Diagnostyka podaje 15 ng/ml, ale w necie widziałam różne, od 15, przez 20 i nawet 25.

 

[penguinlicious]

Kojarzycie, czy jest jakaś górna norma dla progesteronu 7dpo? Diagnostyka podaje 15 ng/ml, ale w necie widziałam różne, od 15, przez 20 i nawet 25.

Ja niecałe 4 lata temu miałam najwyższy ze wszystkich, jakie złapałam i to było 30,10 przy normie do 23,9 dla fazy lutealnej. To było w 23dc, więc jakieś 6/7dpo u mnie i wtedy lekarz nic nie powiedział, że to za dużo czy coś

 

[Anka2803]

Ja niecałe 4 lata temu miałam najwyższy ze wszystkich, jakie złapałam i to było 30,10 przy normie do 23,9 dla fazy lutealnej. To było w 23dc, więc jakieś 6/7dpo u mnie i wtedy lekarz nic nie powiedział, że to za dużo czy coś

Super, dzięki za wyjaśnienie.

 

[Sharley]

OK dzięki
Ja bardziej zastanawiam się nad tym: Link do: Jak dbać o skórę? | SmartMe | Smak malinowy ale teraz widzę, że on jednak nie ma czarnuszki. Coś sobie dołożyłam sama

Oo, nie wiedziałam że jest wersja malinowa kupiłam kiedyś zwykłą i nie byłam w stanie znieść tego smaku/zapachu