nieznośne_poplątanie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2023
- Postów
- 1 988
Dziś 13dc. Szłam z nastawieniem na Ovi, a tu dupa jak zwykle...Przykro mi oby jajniki ruszyły ze wspomaganiem i jeszcze coś było z tego miesiącaa który masz dc?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziś 13dc. Szłam z nastawieniem na Ovi, a tu dupa jak zwykle...Przykro mi oby jajniki ruszyły ze wspomaganiem i jeszcze coś było z tego miesiącaa który masz dc?
O kurde pamiętaj , że z późniejszej owulacji też może coś być jajniki ruszą do pracy Afirmuję!Dziś 13dc. Szłam z nastawieniem na Ovi, a tu dupa jak zwykle...
Jeszcze się doczekaszDziś 13dc. Szłam z nastawieniem na Ovi, a tu dupa jak zwykle...
Mam to na uwadze, ale jakoś i tak myślę, że spróbujemy ze stymulacją i iui w przyszłym miesiącu albo za dwa skoro tak się rozleniwiły po laparoskopii.O kurde pamiętaj , że z późniejszej owulacji też może coś być jajniki ruszą do pracy Afirmuję!
Mimo wszystko trzymam kciuki jeszcze za ten cykl, a co do kolejnych dobry planMam to na uwadze, ale jakoś i tak myślę, że spróbujemy ze stymulacją i iui w przyszłym miesiącu albo za dwa skoro tak się rozleniwiły po laparoskopii.
Ja tu cień widzę, ale test chyba jest zalany albo wyschnięty, więc może być testowa po prostu...Cześć dziewczyny...
U mnie bóle jak na miesiączkę było dość sporo żywej krwi na papierze ale ból przeszedł i krwawienie się nie rozkręca tak jak zawsze moja @ to zawsze armagedon, zlew, Niagara i wielki ból więc to wydaje mi się dziwne...
Zrobiłam test i podkręciłam kolory i zaczęłam świrować że coś widać błagam was powiedzcie że nic nie widać że to kreska testowa lub po prostu nie ma absolutnie nic i sobie wszystko wkręcam. Nie ukrywam że mam straszną paranoję i bardzo się boję kolejnej cp...tym razem będą musieli mi wyciąć jajowód (lekarz powiedział że jeśli będzie drugi raz cp w tym samym jajowodzie to trzeba wyciąć)
Czuję się jak oszołom
Na tym zdjęciu "normalnym" przecież nic nie widać...proszę tylko o potwierdzenie że zwariowałam podając hasło "psychotropy"