witam weekendowo i u mnie imprezowo. Dzisiaj byliśmy na urodzinach bratanicy B, a jutro na 18-stkę syna od mojej kuzynki idziemy. Fajnie było, ale w domu też byłoby fajnie "pomieszkać".
Do południa udało mi się na długi spacerek wybrać do centrum Mikołowa, wypatrzyłam sobie kilka rzeczy w sklepach, tylko to takie małe sklepiki, że z wózkiem nie bardzo się da wjechać, szczególnie jak w sobotę wszędzie tłumy, więc muszę w tygodniu wyskoczyć. Mam tylko nadzieje, że mi wszystkiego nie wysprzedają, bo ten tydzień mam bardzo napięty, może w piątek mi się uda, a następny majowy, więc zobaczymy
lenka87 to może kiedyś wybierzemy się razem na spacer do parku
Jak na razie Biedronka to mój główny zaopatrzeniowiec
to ja się też chętnie umówię
Jeśli chodzi o lekarza, to dziecko muszę Ci przyjąć niezależnie od ubezpieczenia. Na Fredry w Piotrowicach nie powinni robić problemów ze zważeniem. Nie wiem jak z badaniami, póki nie masz ubezpieczenia załatwionego. Ja w razie czego mogę podać namiar na bardzo fajną lekarkę, ale prywatnie, czasem do niej chodzimy, jeśli coś mnie konkretnie niepokoi, bo mam do niej pełne zaufanie.
A co jedzenia, to może spróbuj nie dawać przekąsek między posiłkami, wtedy może zgłodnieje i zje konkretnie obiad. Ciężko mi trochę pisać, bo nie wiem jak Twoja Alicja wygląda, czy to raczej chudzinka czy nie. Moja Alicja jest ani gruba ani chudziak, więc jak nie chce jeść to jej nie zmuszam, wiem, że następnego dnia odrobi, ale nie pozwalam jej podjadać między posiłkami, staram się utrzymywać 5 posiłków dziennie.
Lenka trzymam kciuki za przedszkole.
zmykam spać