reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie naszych maluszków:)

wczoraj była u nas położna i po 5 dniach od wyjścia ze szpitala mały przytył ponad 400g, szaleje ;-) zobaczymy jak długo moje piersi wyrobią z takim głodomorem ;-)
 
reklama
Dziewczyny, a czy któraś z Was karmi mm?
Ja 3 tyg dawałam radę ściągać... ale pokarm zanikł, za dużo nerwów i chyba niezdrowy tryb życia.

Które mleko polecacie? Ja zauważyłam, że po Bebilonie i Bebiko Mała ma rzadkie kupki, aż tryskające(ale tylko czasem, czasem są normalne).. nie wiem co robić...
 
katarinna - jem pomidory na kanapce. ja spisuję sobie pory i czas karmień, a przy okazji na marginesie pisze co jadłam z tych potencjalnie uczulających i gazujących rzeczy i potem po kilku-kilkunastu godzinach jak mały nie płacze to uznaję, że dany produkt mogę jeść :-Dnp. ogórek u mnie nie przeszedł (aczkolwiek dla pewnosci zrobie jeszcze jedno podejscie:-D), ale pomidor tak. mleko też odstawiłam i u mnie akurat jest poprawa tj mniej płaczu;-)
 
Madan ja starszą córę karmiłam na początku NAN HA, potem przeszliśmy na zwykły NAN. Teraz Ula je co prawda z piersi, ale dokarmiamy ją też NANem HA i chyba niedługo całkiem się na niego przerzucimy, bo na moim mleku mała nie przybiera, a mleka coraz mniej zamiast więcej.
 
heja
tak zażywam tardyferon ( co to taka moda na niego ?)

pomidory jem, ale malo, zup na razie same jarzynowe byly. a dziś pomidorowa wiec zobaczę...mleko to ja tylko z kawa np inka albo zwykła.

Madan przy wyjściu pytałam dr jakim mlekiem dokarmiać to mówiła żeby HA kupować...tak na początek.
z owoców jabłka na razie.
 
Dziewczyny ja to mam nawał masakra wszystko mam mokre ciągle mi leci mleko samo z piersi. Chciałam nakarmić małą a tu mi tak zaczęło pryskać że obie byłyśmy mokre. I tak mam już od 3 dni.
Co do jedzenia ja też jadłam pomidory ale w małych ilościach nie widziałam reakcji u maleństwa. Piję herbatę Rooibos bo podobno tą można, wodę, i sok jabłkowy na obiad jem normalnie ziemniaki mięso i sałatę ze śmietaną. Mała robi kupki kilka dziennie raczej rzadkawe. Nad ranem ma czasem takie nerwy jakoś się napina ale później zrobi 2 kupki pod rząd i jest oki mam nadzieje że to normalne bo ja dopiero zaczynam przygodę z macierzyństwem jakby co dziewczyny podpowiadajcie co robić.
 
Anezram- nie martw się laktacja sie unormuje. Trochę czasu potrzeba. Ja też piję roibosa, zieloną jedną dziennie, i zwykłą(ale słabą) pijam kawe(jedną dziennie-ricore) Ogólnie nawet spagetti jadłam, domową pizzę. Wczoraj pomidorową. staram się próbować większości potraw, po troszkę. Sprawdzam reakcje.
co do kupek, jak nie płacze (jakoś bardzo) nie ma wzdętego brzuszka- to chyba wszystko jest ok. Czasem własnie my coś zjemy i Maluszek tak reaguje. Trzeba chyba uważnie obserwować Malucha.
 
Ostatnia edycja:
Kurcze, a mój ostatnią kupę robił w nocy ze środy na czwartek i już powoli zaczynam się martwić. W nocy miał gazy, w ciągu dnia też, a tu zero, nawet kleksika nie ma

Ha ha - post nieaktualny, właśnie ruszyło i to tak, że aż prysznic musielismy mu zrobić :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry