a ja od 3 dni walczę z nawałem pokarmu, przyszedł książkowo w 4 dobie po porodzie, i jak cycek taki wielki to mały ma problem się dossać, ale radzi sobie, a jaka ulga jak trochę opróżni
póki co jada w miarę regularnie, co 2-3 (w nocy 3-4) godziny, no i koniecznie trzeba mu odbić, żeby spokojnie spał, ale na razie jest na prawdę ok ;-)
póki co jada w miarę regularnie, co 2-3 (w nocy 3-4) godziny, no i koniecznie trzeba mu odbić, żeby spokojnie spał, ale na razie jest na prawdę ok ;-)