reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cosiki, czyli co śmiesznego zrobiło/ powiedziało ostatnio moje dziecko:)

o matko, ale się uśmiałam:-D:-D:-D wszystkie teksty - perełki:-D

Olga poza fryzurą:-p to Antek odważny!

rozmawiam z Emi, już nawet nie pamiętam o czym, pytam się: 'czemu' (to jej ulubiony tekst od pewnego czasu) a Emi: 'bo nie ma dżemu"...:-D
 
reklama
Hehe, zapomniałam dodać, tak apropos "cosików", że Antek z uporem maniaka śpiewa, że "Panda czysta, panda czysta porodziła syna" :D :D :D i nijak nie chce się dać oduczyć :D normalnie pieśń na cześć zoo!
O boże, leżę i kwiczę normalnie:-D:-D:-Dpopłakałam się:-D

trasia - bo Marysia nie chce się teraz obnażać ze swym talentem - zaskoczy Was kiedyś dobitnie niczym tym tekstem podczas przewijania Szymka:-D

Przypomniało mi się jeszcze - moi nucą (i czasem śpiewają, zależy jakie słowa bo zazwyczaj w jęz.ang.) kawałki, które my namiętnie słuchamy - mamy z M.taką fazę, że jak nam się coś szczególnie spodoba to leci wszędzie - w domu i w aucie. Np.teraz na tapecie Daft Punk "Instant crush" i NiL nucą to całkiem sprawnie.
 
Panda :rofl2: Kiedyś chyba tj. wspomnienie z dzieciństwa - były kredki z wizerunkiem pandy i mi się to skojarzyło. No i "King fu panda". Młoda całkiem sprawnie kojarzy te zwierzątko, w ogóle większość ale dziś pomyliła w teatrze niedźwiedzia polarnego z lwem...:eek:
 
Ostatnio M.mówi do Leo, żeby ubrał swoje crocksy bo boso biegał nie będzie. Leo na to, że nie wie gdzie są. No to M.mu mówi, że są przy łóżku w dziecięcym pokoju. Leo zagląda do tego pokoju i zauważywszy swoje butki mówi "niemożliwe, skąd one się tam wzięły".

A ze słownych przekrętasów to mi synek ostatnio powiedział, że fajnie, że zrobiłam ciasto z "wiewiórkami kokosowymi" ;-)Chodziło oczywiście o wiórki (na murzynku).

A wczoraj w przychodni okulistycznej, po badaniach i wywiadzie powiedział do mnie "mama, no idziemy wreszcie czy nie - bo mi się tu już nuuuudzi".
 
Kubi nam się rozregulował zupełnie przez choróbsko, dłuuuuuugo nie może zasnąć, mój P do niego idzie, nuci kołysankę.... nuuuci nuuuuuci nuuuuuci... mały wierci się coraz bardziej:
P - Kuba dlaczego nie możesz zasnąć?
K - bo mi przeskadzasz!
 
benek uczy sie mowic jak sie nazywa a ze nie ma prosto to wychodzi mu Bejo Deski Koko w koncu sie wkurzył i mówi Bejo Dziadzia Baba Koko :-D:-D i tyle z nauki :p
 
reklama
Oj dziewczyny, ale sie usmialam:-D
trasia moze Marysia zacznie spiewac w koncu?
Maja wieczorem po kaszy, jezeli cos zostawi, mowi: mozna uznac, ze kasza zjedzona;-)
mamy na codzien tyle cosikow, ze ciezko zapamietac
Maja tez lubi koledy, szczegolnie Przybiezeli do Betlejem, nawet melodyjne spiewa bez falszowania, nie wiem po kim, bo nie po nas
forever, nie slyszalas czterolatka;-)
 
Do góry