reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie i pielęgnacja Maluszków

my tez w domu w skarpetach albo tych skarpeto kapciach. u nas jeszcze wchodzą w gre trampki właśnie bo wszystkie inne zdejmuje, Ale w trampkach sie strasznie noga poci. A numer mamy teraz 22
 
reklama
U nas numer 21, i z poprzednich kapci wyrosla a nastepne kupione trampki mamy 22, wiec teraz chodzi w adidaskach lub w skarpetkach po domku.

A ja przewaznie kupuje z Polski takie zwykle kapcie zapinane na klamerke z twarda podeszwa (mam juz w zapasie numery 23, 24 i 25 od babci:-)), Karolinka tez w takich chodzila:tak:
 
U nas jak zakladam kapcie, czy te skarpeto kapcie to mlody od razu sciaga...w butach chodzi normalnie ale jak widzi kapciuchy ucieka, takze w domku nic nie zakladam, biega albo w rajstopkach albo w skarpetkach;-)
 
Zamówiłam trampeczki bo mi sie podobały;-)

Co do pocenia...to nie wydają sie te buciki takie grube, zresztą do wiosny pewnie trzeba będzie kupić nowe bo tu wkladka tylko 1 cm większa od poprzednich, a teraz jeszcze tak ciepło nie jest. U mnie w domu 21 stopni i ciągnie od piwnicy bo mieszkamy na parterze;-)
 
U nas tez skarpetki królują;-) kapciochy tylko w gościach:-D:-D:-D z bucikami na zew nie ma problemów:tak::tak:

No ja tez słyszałam ze ortopedyczne to dla chorych nozek, a te calkiem sztywne buty z sztywną kostką nie są wcale dobre... To tak jakby dorosły miał chodzic cały czas w butach narciarskich...
To słowa tego fizjoterapeuty dzieciecego co w DDtvn jest czesto.
oglądałam to w DDTVN:tak::tak:

choc nie ukrywam że jak mały był malutki i zaczynał chodzić chciałam kupić takie bo żadne mu na nózke nie wchodziły:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ale jak zobaczyłam ceny to podziękowałam:-D:-D
 
A ja mam ogolnie problem z kupowaniem butów dla małego :-( Mało co mu na nózke ładnie wchodzi... Ehhh
Kaka u nas 19-20 stopni a w takich normalnych kapciochach i tak się nozki pociły... Ale może u chłopaka to inaczej :-D hi hi
 
Ostatnia edycja:
Iga ma takie kapciochy, tylko że rozm. 20
BEFADO! Buciki dziewczęce rozm.26 (910682980) - Aukcje internetowe Allegro

ale i tak jak większość maluchów woli śmigać w skarpetach antypoślizg.

ja ma fioła trampkowego :) uwielbiam trampki i młodej oprócz sznurowanych trampoli kupię coś takiego, ale to już na cieplejszą wiosnę
HIT! Nowość BEFADO! Buciki dziewczęce rozm.21 (910473872) - Aukcje internetowe Allegro
BEFADO! Buciki dziewczęce rozm.19 (910778729) - Aukcje internetowe Allegro
BEFADO! Buciki dziewczęce rozm.24 (915593354) - Aukcje internetowe Allegro

oczywiście będę miała dylemat który kolor wybrać :-):tak:
 
reklama
Ja też czasem puszczam Sebcia aby pobiegał na bosaka.
A tak to kapcioszki podobne do takich jak Mirella zamieściła tylko kolorek zielony ciemny albo granatowy.

Bardzo wygodne są te zapięcia i trzymają bucik na nóżce.
Rzepy mały niestety potrafi odpinać a jak się złości przy tym.
Czasem zdarza się, że przyczepi się do dywanu i też się złości.
 
Do góry