Kącik starszaka - problemy ze starszym rodzeństwem

[vinga89]

panna, no faktycznie, dużo zależy od psychiki żeby karmić. jak się zaweźmiesz, że tak powiem to i laktatorem dokarmisz dziecko. a czemu piersią nie mogłas karmić?

 

[Anisen]

Jedna rzecz co do karmienia piersią. To dla dziecka wspaniała sprawa i dla mamy i cieszyłam sie z kazdego dnia karmienia i uważam ze karmienie jest super a mleko mamy jest idealne dla jej dziecka. Jak któraś mama nie chce, nie moze to wcale nie jest gorszą mamą. Nie razi mnie 3 czy 4 latek przy piersi, słodki widok. Jesli mama chce czemu nie . Jedno co to mnie denerwuje takie podejście ze odstawiam ale ... . Jak sie podjęło decyzje koniec karmienia to koniec a nie raz koniec raz nie, bo to nie fer w stosunku do dziecka. Oczywiście najfajniej dla mamy i dziecka jest jak to dziecko zrezygnuje samo, ale czasem mama musi tę decyzję podjąć za dziecko . Co wcale nie oznacza że jest gorszą matką. Lacznie karmiłam ponad 2 lata i to były wspaniała lata ) nie wyobrażam sobie nie karmić teraz. Ale też po pierwszej ciązy jak od czwartego lekarza usłyszałam - chce pani dodatkowy czynnik ryzyka że Pani poroni ( tak konsultowałam sie w tej sprawie nawet z doroadcą laktacyjnym) to uznałam : to specjaliści wiedzą co mówią.

Mama zwykła fridę :0 Kinga uwielbia Kuba sie boi

 

[panna.nikt]

Vinga, moja córeczka urodziła się z rozszczepem podniebienia i karmienie piersią było fizycznie niemożliwe, ale bardzo mi zależało żeby jadła moje mleko i stad to poświęcenie
Doszłam do takiej wprawy, ze wyjeżdżając na uczelnie zostawialam zapas (nie wiem skąd) a jak mleka zabrakło to miałam jeszcze ponad 3 litry zamrożone i tak przez wiele miesięcy co 2 godz po 250ml z każdej piersi krowa by się nie powstydzila osiagow prawda? )

 

[vinga89]

panna, no podziwiam samozaparcie. niejedna by wymiękła. ja jak ściągałam to max 150 mi wychodziło z obu piersi.

 

[Anisen]

Panna podziwiam. Ja tylko 5 miesięcy walczyłam laktatorem i to tylko w dzień ze względu na pracę . Nie wiem czy tyle bym karmiła bo za miękka jestem

 

[anbas]

panna.nikt - wyrazy uznania!!! Naprawde!!! Ja tez przy koncowce karmienia jechalam na laktatorze bo mlody sie nie najadal "na raz" ze tak powiem...Mogl ssac i ssac i ssac i wiecznie mu bylo malo a poza tym to wieki trwalo, bo i drzemke zaliczyl itd...Wiec sciagalam mu w miedzyczasie jeszcze zeby go dokarmic "po cycu" jeszcze jedna polka w lodowie moja byla

 

[panna.nikt]

Dzięki dziewczyny.
Warto było się poświęcić, bo poza leczoną wadą( co z czasem powszednieje i przede wszystkim jest pod kontrola) to mam najzdrowsze dziecko jakie znam a przy tym piekielnie mądre ( ale to po mamie niezależnie od mleka )

 

[justynaj]

Ej dziewczyny sie porobilo na tym watku, a mialo byc tylko o tym jak odstawic dziecko od piersi;-)

Vinga my dzis walczymy, wlasnie byl pierwszy, krotki atak histerii,ale dalam jej cos do raczki i sie uspokoila szybko:-)
Niestety metoda "na tatusia" u mnie nie przejdzie, bo tatus jest bardzo wrazliwy na halas i jak raz go mala obudzi,to juz nie zasnie,a ona sie potrafi jeszcze kilka razy w nocy budzic. odpoczywal z nami, ale jak uslyszal jej krzyk, to stwierdzil, ze idzie gdzies indziej sie zdrzemnac, bo mu to przeszkadza;-)(normalnie to by ja wzial przytulil, ale teraz jak jest zmeczony,to sie po prostu przeniosl), takze nocka juz wogole odpada u tatusia...
za to u nas, wierze w to bardzo metoda na smarowanie piersi czyms niedobrym da rezultaty.bedzie jej przykro,ale potem zrozumie, ze widocznie tak ma byc. na kolacje daje jej kaszke manne,ktora sie najada.a budzi sie w nocy,bo chce po prostu smoczka-cyca, takie przyzwyczajenie. wierz mi nic milego mdlosci plus karmienie,sorry ale wymiekam;-)

 

[vinga89]

Nataniel też się w nocy budzi kilka razy i też czasem tata mówi pas i idzie spać do salonu. daję mu jeść dopiero ok 6 a jak wcześniej się budzi to smok do buzi i głaszczę po głowie, to mu pomaga usnąć.

 

[justynaj]

Vinga,masz fajnie,ze lubi smoka, bo dla mojej to chyba podroba cyca i jak sie uwziela tak od poczatku nie chce.jedyny plus to,ze nie bedzie odzwyczajania, ale minusow tez sporo;-)