reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kącik starszaka - problemy ze starszym rodzeństwem

Vinga tak 2-3 razy w nocy.czasem tez wieczorem.ale mam juz serdecznie dosc, lekarka stwierdzila,ze dla ciazy nie ma absolutnie zadnych przeciwwskazan,zeby karmic, ale dla mnie to duze obciazenie i dlatego radzi odstawic.zreszta sama mialam to zrobic przed ciaza,ale dzidzius nastepny sie pospieszyl;-)chyba sobie czyms posmaruje cycki.bo wlasciwie to to jest dla niej smoczek,a nie jakies jedzenie.
z tego co wiem najwiecej przeciwcial jest do 6 miesiecy,potem juz nie ma zadnej potrzeby,zeby karmic.no ale mala byla mega zadowolona z cyca,tym bardziej ze nie chce smoczka,wiec jakos tak zmniejszalam,ale w nocy nigdy mi sie nie udalo z tym skonczyc.nic bede probowac,nadal czekam na Wasze pomysly i porady jak to zrobilyscie.moja pierwsza cora sama przestala z dnia na dzien,wiec bylo prosciutko:-)
 
reklama
justyna, u mnie gdyby nie planowanie drugiej ciąży to pewnie do roku bym dokarmiła małego :) już pisałam o sposobie mojej mamy na odstawienie siostry :p z tym majerankiem żeby posmarować. może wysmaruj czymś niedobrym, żeby jak possie to było ble.
 
Vinga: WHO radzi: "Breast milk is the best food for the healthy growth and development of infants. Infants should be exclusively breastfed for the first six months of life to achieve optimal growth, development and health. After six months, they should be fed adequate and safe complementary foods while continuing breastfeeding for up to two years or beyond":)
stąd pierwsze 6 miesięcy jest zalecane jako główne, a potem wspomaganie - to nieprawda, że mleko potem nic już nie ma - mleko matki ma zawsze jakieś właściwości, tylko już inne - dostosowuje się do wieku dziecka.

Karmiłam 2 lata, choć od 6 miesiaca juz było inne jedzenie - obiadki, owoce, ect. - moja córa jest najrzadziej chorującym dzieckiem w przedszkolu. W ciągu pierwszego roku w przedszkolu chorowała raz na zapalenie ucha od kataru, i raz jelitówka, a reszta to katarki tylko - ostatni w styczniu miała. Teraz mamy szkarlatynę w przedszkolu, a ona oczywiście zdrowa jak ryba;-)po drodze były dziesiątki chorób, których nie załapała. Fakt, jest też dzieckiem zupełnie nieszczepionym, ale to już inna sprawa:tak:

Każdy decyduje sam co dla jego dziecka jest najlepsze, ale błagam nie piszcie, ze mleko po 6 miesiącu jest bez żadnej wartości, bo to nieprawda ;-)
 
Aga, napisałam, że karmiąc 3,4 lata mleko nie ma żadnej wartości, ani słowa nie napisałam na temat tego, że po 6 miesiącach mleko traci wartość. moja siostra też była długo karmiona (ponad 2 lata) a chorowita strasznie była, więc to raczej zależy od dziecka a nie od karmienia piersią. ja absolutnie nie chce nikogo oceniać, tylko piszę, że ja nie karmiłabym tak długo :) :tak:
 
Co do karmienia piersia ile matek tyle opinii :-). Ja karmialm 6 mies bo moj mlody od kiedy poczul inne smaki nie domagal sie cyca i traktowal go jak smoczek... Odstawianie trwalo moze ze 3 dni i tylko dlatego tyle bo podobno nie powinno sie z regularnego karmienia nagle przestawac... Co do karmienia w ogole mysle ze gdyby mlody chcial to karmilabym moze do roku... Sama uwazam ze karmienia nie powinno sie przeciagac nie wiadomo jak dlugo. Mysle ze do 2 rz ok. Ale 4??? To troche wyrzadzanie krzywdy dziecku bo moim zdaniem go bardzo od siebie uzalezniamy... Poza tym nawet ciezko mi sobie wyobraziec sytuacje w ktorej dziecko wracajace z przedszkola mowi: mamo ale mam smaka na cycuszek...:-D Ale tak jak mowie to tylko moja opinia.
Poza tym czytalam rowniez naukowe artykuly mowiace ze im wiecej dzieci sprobuja nowych smakow przed ukonczeniem pierwszego roku zycia - tym latwiej je przekonac do jedzenia w pozniejszym wieku. Ale u nas nigdy z jedzeniem nie bylo problemow wiec moze niech na ten temat sie wypowiedza mamy niejadkow :) czy cos jest w tych badaniach czy nie :)
 
Wskazania do odstawienia według większości lekarzy są. Stymulacja brodawek moze pobudzić skurcze macicy. Może, ie musi, ale ja bym nie ryzykowała poronienia bo potem bym nie mogła w lustro spojrzeć.
a co do niejadków mam jednego w domu który do roku wcinał wszystko a teraz jest wybredniochem koszmarnym.
 
Wskazania do odstawienia według większości lekarzy są. Stymulacja brodawek moze pobudzić skurcze macicy. Może, ie musi, ale ja bym nie ryzykowała poronienia bo potem bym nie mogła w lustro spojrzeć.
a co do niejadków mam jednego w domu który do roku wcinał wszystko a teraz jest wybredniochem koszmarnym.
Czyli jednak teoria to tylko teoria :)
 
Dzięki kochane za rady:-)
Dla mnie dwa lata to maks.. Nie wyobrażam sobie karmić 4,5:szok:. Dlatego za kilka dni zaczynam akcję odstawiania.

Justynko - jedyne co Ci mogę doradzić, to, żebyś najpierw zrezygnowała z nocek. Powiedz córci, że jest nocka i cycusie śpią. Ja swojej tak mówiłam, naprawdę nie było żadnego problemu. Zadbaj, żeby zjadła porządną kolację. Nie wiem czy Twoja córcia zrozumie? Bo jak to mojej tłumaczyłam miała rok i 5 m-cy. Zostało nam tylko jedno karmienie na dobę i tak się wlecze za nami. Ale już tylko kilka dni. W przyszłym tygodniu się za to bierzemy.
 
Dzięki kochane za rady:-)
Dla mnie dwa ....

wiem ze to co powiem wyda sie brutalne ale odstawianie , jeśli to odstawianie to od razu ciach, nie ma. Nie w dzień tak, w nocy nie, bo dziecko nie będzie rozumieć czemu mama jest taka niedobra że raz daje raz nie. Szczególnie ze to w dzień łatwiej dziecko zająć odciągnać uwagę, dać soczek, deser lub obiad niż w nocy. Odstawiałam 11 miesięczną Kingę wiem jak było. Kuba sam sie odstawił ;) ale najpierw zrezygonwał z dziennych a dopiero potem z nocnych.
i od ciotki klotki : dziecko 2 lata juz jest bardzo rozumne ale bez przesady ;) to maleńkie dziecko. Nie silmy sie na wyjaśnianie dlaczego tak jest. Raczej trzeba ukoić jego ból inaczej niż tłumaczyć. mówimy że cyca nie ma i tyle. I trzba sie przygotować że w tym czasie dziecko będzie bardziej przytulaśne bo musi czymś zrekompensować stratę
 
reklama
Moja wiedza, uczucia i podejście do macierzyństwa ewoluowały na tyle, żeby nie potrafić się tutaj odnaleźć. A żeby się nie denerwować to wolę nie czytać :)
Powodzenia i spokojnych miesięcy, szczęśliwego rozwiązania.
 
Do góry