reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kącik starszaka - problemy ze starszym rodzeństwem

oo widzę że temat też dla mnie ;)
U nas Tymek o siostrzyczce dowiedział się dość szybko (zaszłam w ciąże z Kingusią jak on miał 1,5roku). Efektem rozmów, tłumaczeń, pokazywania obrazków niemowląt i tłumaczeń że mama ma taką dzidzię w brzuszki itd było to, zę wkłądał mi ciasteczka za spodnie i smasowywał picie w pępek "dla dzidzi". A jak Nusia się pojawiła to nigdy ani razu nie okazał zazdrości. Ale też ogromnie ważne jest postępowanie ze starszym dzieckiem po pojawieniu się maluszka. Pamiętajmy, że to od nas, rodziców, zależy jak starszaki przyjmą nowego członka rodziny i jak go będą postrzegać:)

i przede wszystkim polecam książkę "rodzeństwo bez rywalizacji"!

Teraz Tymkowi już powiedzielismy, Nusia jeszcze mało rozumei ale też już to słyszała :) Ogólnie Tymcio wie że bęzie mała dzidzia jak będzie zima i będzie śnieg :) a jak zareaguje tym razem - zobaczymy :)
 
reklama
Hope no to nie pomogę :) Moja Lusia ma prawie 3 latka i nadal cycuje :D Póki chce i mam to dam :) Współczuję Ci w sumie heh bo ja sama nie wiem jak przetrwam te chwile bez cycusia :) Starszemu powiedziałam dzisiaj, ze może niedługo dzidziuś będzie w srodku to się ucieszył bardzo i zażyczył sobie dwójkę! Jedno dla niego a drugie dla Młodej :) Oszaleję :) Lusia nie skumała, albo moze nie słuchała heh. Póki co jeszcze czekam z obwieszczaniem dzieciom żeby potem nei było rozczarowania. Swoją drogą pasuje znaleźć jakiegoś ginekologa. Młoda jeszcze zostaje w domku na ten rok, jestem zaborcza matka :)
 
Hope koleżanka oduczała cyca półtoraroczną córę i posmarowała pierś fioletem (takim jak do pępuszka kiedyś się stosowało) mała w ciągu jednego dnia się odstawiła bez płaczu :-D



Kerna 3 lata? :szok: dobra jesteś :-D




Ivi ooo kurcze muszę sobie sprawić tą książkę bo się troszkę boje tej rywalizacji...
 
He he tak jakoś zleciało:) Ale pochwałę pediatry naszej mam, bo sama odstawiła po 4,5 latach :) ja to pikuś jestem :)
 
Łooo matko! 4,5 roku? Kurcze to już duże dziecko :-D Ja chciałam karmić do roczku no ale jak Konrad skończył pół roku sam nie chciał piersi... poczuł stałe jedzenie i nie chciał... Wtedy też podjęłam tak na 100% decyzję o kolejnym maleństwie a wiedziałam ze jak zajdę karmić nie będę mogła więc też pewnie i psychika zadziałała...


Ale mleko mam do dzisiaj :-D i jakbym odciągała to bym jeszcze z butelkę dziennie wydoiła :tak:
 
Ja karmiłam synka do 10 miesięcy (sam odrzucił), a córkę pół roku. Teraz chciałabym dłużej, ale nie dłużej niż do roku..
 
Hope: ja kamiłam do 2 r. ż. - jako, ze potem już tylko w nocy, albo jako usypiacz na noc, to poszło odstawienie w zasadzie samo z siebie - najpierw coraz mniej jej dawałam i mówiłam, że cycusie śpią i teraz mleczka nie dają, jak się budziła w nocy to głaskałam pare razy i spała dalej (u nas cycek to działał jak smoczek). Potem co drugi albo trzeci dzień dawałam i w zasadzie po tygodniu sama przestała się pytać i olała cycka:laugh2:
Teraz też bym chciała ze 2 lata karmić, bo to najwspanialsza sprawa te chwile sam na sam z dzieckiem, ta bliskość, ect. uwielbiałam karmić piersią, a co do ilości mleka to spokojnie bliźniaki by się obżarły, bo się lało ze mnie strumieniami;-):rofl2::-D
 
Dziewczyny mam problem, bede musiala poprosic Was o pomoc:szok:bardzo chce odstawic mala od piersi.lekarka powiedziala,ze to za duze obciazenie dla mojego organizmu ciaze i karmienie (razem 2 dzieci-)w sumie wszystko przez 4 lata.musze odpoczac,przed kolejnym. karmie tylko wieczorem i w nocy.macie jakis dobry pomysl jak szybko i skutecznie to zrobic? probowalismy dac jej kakao, na poczatku dala sie oszukac,ale teraz juz nic nie dziala. dodam, ze nigdy nie chciala smoczka ani butelki wiec zadanie jest jeszcze trudniejsze:nerd:moze macie jakies dobre pomysly, dziecko mi ryczy, mnie mecza mdlosci i wogole psychicznie siadam jak nie moge dac jej piersi:-(
 
reklama
justyna, ja odstawiałam małego przez 2 miesiące. wiedziałam, że będziemy się starać niedługo więc sama odstawiłam małego od cyca. trudno nie było, bo to jeszcze małe dziecko było, nie był tak uzależniony od cycka. dlatego też nie uznaję długiego karmienia piersią. max rok ale 3, 4 lata? dla mnie to tylko uzależnienie dziecka od siebie, bo nic wartościowego w pokarmie już się nie przekazuje. takie moje zdanie i nikogo nie oceniam oczywiście. a często jeszcze ją karmisz?
 
Do góry