reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

jak sobie radzic z dolegliwosciami Maluszków

Patrycja jestes niesamowita. :tak:

Odpukac na szczescie na razie nie potrzebuje. A czy ktos wie kiedy te kolki sie ujawniaja?
 
reklama
Patrycja suuper:D dziekujemy.
Efilo Wczoraj była u nas Pani doktor i powieziala że kolki zaczynaja sie po 3 tygodniach, że problem ten dotyczy wiekszosci dzieci i lepiej sie przygotowac że i nas dotknie, i się zaczelo. Eryk co prawda nie obudzil się ale tak biedny się pręzył i jęczal że i tak nie spałam co chwile sprawdzajac czy wszystko ok. Ponieważ sie przedłużyło do dziś rano, podałam mu odrobine hippa rumiankowego i koperkowego zmieszanych, pic nie chcal ale co wpadło do buzki pomogło!!! może ze trzy cztery łyczki i problem zniknął :tak:;-)
 
Najczesciej dzieci maja kolki wieczorami...U nas zdyzylo sie kilka razy ze trwalo po ponad godzine...zaczynalo sie ze mloda plakala,potem ja juz z nerwow ze nie moge jej uspokoic zaczynalam sie wkurzac, a na koncu z bezsilnosci plakalysmy we dwie:-D Na szczescie kolezanka powiedziala mi o kropelkach...
Do 3 miesiaca kolki powinny przejsc...:tak:
 
U nas na szczescie kolek nie ma ale Dawid juz jest przeziebiony i bidulek sie meczy ten katar daje mu ostro popalic :-(
 
Pycia sciagaj gruszka i zapytaj o wode morska w spraju w aptece...No i uwazaj by nie bylo za cieplo w pokoju...max do spania 18 stopni...
 
Sorga, kurcze, miałam nadzieje że po dwóch i już zaczelam sie ludzic ze moze mnie nie dotknie :-(

No nic, wypada czekac i sie modlić....:baffled:
 
Patrycja jestes kochana :-D
Nie wiem czy u nas się przypadkiem nie zaczyna. Od wczoraj Karolinka jest bardzo niespokojna, pręży się i wygina, w ciągu dnia przespała max 30 min za jednym razem. Przy piersi też strasznie się denerwuje, ciągnie i za chwilę puszcza sutka, potem znów łapie nerwowo.
Mam nadzieję, że to nie kolka. Podejrzewam też, że może to być u mnie kolejny kryzys laktacyjny i może jest głodna. To jej 7 tydzień życia a tym czasie podobno jest okres bardzo intensywnego wzrostu u niemowlaka.
Uffff :sick:, było tak pięknie, a ja chyba znów muszę ją troszkę dokarmiać sztucznym.

Dzagud, a ty dlaczego dokarmiasz Madzię ??
 
A moja Misia robi od wczoraj zielonkawe kupki ze sluzem...czytalam w necie, ze to czesto normalne przy karmieniu piersia ale jednak sie martwie..Polozna przyjdzie do nas dopiero w poniedzialek.
I mam pytanie z innej beczki - czy wasze maluchy pija z butli? Bo ja chcialam swojej podac odciagniete mleko ale nie bardzo wiem jak. Mam butelki aventu i z tych smokow to mleko kapie caly czas a nie tylko gdy dzidzia ssie. I nie wiem czy tak ma byc czy jakis mam wadliwy smoczek (jedynka)?
 
Fantazja-to juz tak jest ze leci caly czas ze smoczka...tzn.z tych dla niemowlaczkow to raczek kapac powinno...no i smoczek powinien miec jedna malenka dzuireczke..
A co do kupek to nie wiem ile w tym sluzu...Moze zadzwon do poloznej i skonsultuj....
 
reklama
No wlasnie sek w tym, ze ja poloznej nie znam jeszcze bo w poniedzialek ja pierwszy raz na oczy zobacze. Sprawdze kupke jak mala sie obudzi, wczesniej miala zolte.
A co do kolek to nas mecza niemal od urodzenia ale jakos sobie radzimy masazem, rowerkiem i noszeniem na rekach
 
Do góry