reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

jak sobie radzic z dolegliwosciami Maluszków

Nie wiem co się dzieje. Czy to ząbkowanie, czy też coś dolega Maksowi o czym nie mam pojęcia. Cały czas marudzi i dodatkowo nauczył się krzyczeć!!! Wcześniej sobie albo kwękał albo płakał kiedy był głodny, zmęczony itp. A teraz krzyczy tak jakby go ktoś ze skóry obdzierał, nigdy nie słyszałam, żeby dzieci tak krzyczały. Wczoraj po basenie tak zaczął wrzeszczeć, że aż się wszyscy w przebieralni na nas patrzyli. Głowa mi puchnie, bo to trwa już piąty dzień i nie mam pojęcia jak temu zaradzić :no:.
 
reklama
Jak nie slyszalas to przyjedź do mnie. Ja też podobno obdzieram dziecko ze skóry :-D
I to skubana od razu takiego wyjca włącza. Więc trzeba mieć naprawdę refleks żeby ją uprzedzić i do tego niedopuścić.
T twierdzi że powinien mieć już wypłacaną rentę za ubytek słuchu, bo jak ona taką syrenę włączy prosto do małżowiny to potem nic nie słychać.:-)
 
Efilo,:-D:-D:-D zaplułam się.:-D:-D:-D
Ale nie martwiuchny, u mnie to samo, Magda też od razu wrzeszczy ile powietrza w płucach.

A u nas dalej nie za dobrze :crazy:. Dziś skończył się antybiotyk, ale Magda dalej kaszle.:wściekła/y:Kataru jakby trochę mniej i tak nie bąbluje w nosie, ale kaszel znowu z mokrego zrobił się suchy. Wprawdzie wyczytałam, że przy lekarstwie który dostała, może na początku nastąpić nasilenie kaszlu, ale ja już mam dość. Jak widzę jak ona się męczy to mnie się serce kraje. A jeszcze do tego dziś raz się zdarzyło coś dziwnego, tak jakby ją drapało w gardle i nie mogła odkaszlnąć. Kasłała, kasłała i do tego wydawała takie chrząki jakby się dusiła. Mąż wziął ją przechylił w dół na brzuchu i zaczął klepać w plecki i jakoś minęło. Stwierdził że to może odksztuszona flegma jej utkwiła w gardle. Mam nadzieję bo nie wyglądało to ciekawie. Ciągle mam nadzieję na poprawę, tym bardziej że lekarka stwierdziła ostatnio że oskrzela już są czyste.
 
A ja mam strasznego stresa.

Zosia w zeszłym tygodniu była z kolegą na spacerku. Kolega był marudny i na następny dzien się okazało że nie bez przyczyny - miał trzydniówkę. I teraz jestem przerażona że Zosia mogła się zarazić.
Sama choroba w sobie spoko - i tak prawie każde dziecko musi ją przejść.
Gorzej z tym że za tydzień Zosia ma mieć szczepienie a po tym nie wolno szczepić przez miesiąc. :-:)-:)-(
 
Nie pocieszę Cię - ja ostatnio słyszałam od jednej mamy z przedszkola, która ma drugą dzidzię starszą od Madzi 2 miesiące, że po 3dniówce nie szczepi się 6 tygodni, bo to jest choroba zakaźna.:-( My teraz też jesteśmy już tydzień po terminie szczepienia, a czekają nas jeszcze 2 tygodnie przerwy (co najmniej), bo po antybiotyku trzeba tyle odczekać, a dziś skończyłyśmy.
 
dziewczyny trzmam kciuki, żeby z dziewczynkami było wszystko ok
Blanes Michał już dawno się drze, jakby go obdzierali ze skóry, wtedy nic nie pomaga, ani noszenie, ani kołysanie... NIC..:no: więc witaj w klubie nic nie słyszących podczas koncertów dzidzi;-)
 
Dzagud życzę zdrówka dla Magdusi.

Efilo u nas tesz wycie, krzyki i piski w jednym. Trochę się pocieszyłam ,że nie jesteśmy sami, bo już myślałam, że Kajtos ma ADHD
 
niestety nie mam dobrych wiesci co do oczka
mala ma w oczku gronkowca zlocistego i candide
teraz czeka nas kolejne 2 tyg kropli
tydz przerwy i znowu wymaz:wściekła/y::-(
 
Dorotko ja i Czaruś przesyłamy całuski dla Julci i trzymamy kciuki by te wstrętne bakterie już się wreszcie was odczepiły. :tak:

Dzagud
twoim dziewczynkom też życzymy szybkiego powrotu do zdrówka.

A z tą informacją o szczepieniu po trzydniówce to mnie zmartwiłyście, bo Czarek chyba ją przeszedł na początku października, a jeśli nawet nie była to trzydniówka to i tak pewnie będziemy musieli poczekać ze szczepieniem.:eek:
 
reklama
Dorotko i Dzagud zdrówka dla dziewczynek !:tak:

Z tą trzydniówką to mnie wystraszyłyście, nieżle opóźnia szczepienie :-( .....Zuzia ma być szczepiona w środę - mam nadzieję, że do tego czasu będzie OK (musi połknąć 2 dawkę rotarixu....)

No i oczywiście - dołączam do klubu mam z problemami słuchu :crazy:
 
Do góry