Czyli stękanie ponad podziałami? Myślałam że tylko Piotruś tak ma - o 6.15 zaczyna stękać (nie żeby chciał qpę - po prostu) i kończy koło 8. A ja mam głowe kwadratową
no tak....u nas to samo...stękanie od ok.6 a qpa pojawia się o 7.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czyli stękanie ponad podziałami? Myślałam że tylko Piotruś tak ma - o 6.15 zaczyna stękać (nie żeby chciał qpę - po prostu) i kończy koło 8. A ja mam głowe kwadratową
Ja mam inną schizę. Jak się nagle robi ciemno (np. podnoszę budkę w foteliku, albo wjeżdżamy do tunelu) Zosia otwiera bardziej oczka. Tak że aż widać białko nad tęczówką. I gdzieś przeczytałam że jak widać białko to to się nazywa efekt zachodzącego słońca i powiązane jest z jakimś uciskiem mózgu.
U Czarka po powrocie pojawiły się na buzi czerwone krostki zlewające się w suche plamy. Po obfitym smarowaniu kremem pielęgnacyjnym bledną i znikają. Nie wiem czy to "tylko" zmiana wody i klimatu czy objaw jakiejś alergii Ale żaden winowajca nie przychodzi mi na myśl. Iść z tym do lekarza czy czekać - może znikną?