Andrzelika, powiedziałabym, że jesteś nienormalna ale w sumie takie zachowanie jest w 100% normalne i zazdroszczę Ci tego
Nimfii, ja też już czekam na koniec cerazette, nie mam przez nie w ogóle ochoty, czasem nawet się zmuszam, bo przecież mojemu też się coś należy, biedak ciągle chce a ja ciągle na nie... Ale została mi na dziś ostatnia tabletka i nie ma mnie kiedy przyjąć lekarz więc mam chwilę przerwy. A nie wiem czy będę szła po tabsy teraz tylko powiem od razu, że chcę spiralę i poczekam na okres. Zwariuję z tabsami i tak co chwila zapominam więc nie działają
Nimfii, ja też już czekam na koniec cerazette, nie mam przez nie w ogóle ochoty, czasem nawet się zmuszam, bo przecież mojemu też się coś należy, biedak ciągle chce a ja ciągle na nie... Ale została mi na dziś ostatnia tabletka i nie ma mnie kiedy przyjąć lekarz więc mam chwilę przerwy. A nie wiem czy będę szła po tabsy teraz tylko powiem od razu, że chcę spiralę i poczekam na okres. Zwariuję z tabsami i tak co chwila zapominam więc nie działają