in vitro z komórką dawczyni

[jumisia]

Pokoik gotowy, torba zaczyna byc kompletowania powoli, mam jednak juz spory spadek sily, wigoru mi
brak. Pewnie wiek zostanie mi wypomniany i bedzie cc. Poki co myle nad szkola rodzenia.
A jakie masz cwiczenia fizjo z Aneczką?

polecam szkole rodzenia. Dużo mówią o opiece nad noworodkiem. Ja też miałam cc i zamierzam iść jeszcze raz jeśli będę w drugiej ciąży. No i Pani że szkoły została nasza położną i przyjeżdżała po porodzie ważyć malucha. Przez pierwszy miesiąc to bardzo ważne, żeby ktoś czuwał nad noworodkiem i przybieraniem na wadze.

 

[Myszko]

Dziękuję za odpowiedź. Śledziłam Twoją historia na wątkach kreskowych .
Umówiliśmy się jutro na wizytę w Bocianie. Podpytam jak to wygląda u nich teraz. Jesteśmy po wizycie w Invikcie i mamy mieszane uczucia. Od dawczyni dostalibyśmy 6 komórek z czego gwarantują 1 blastocystę. Dziwne, że tylko 6.

Nam też gwarantowali tylko 6. Za dopłatą 5000 można dostać wszystkie. I my się zdecydowaliśmy. Niestety za wszystko trzeba ekstra zapłacić

 

[Werka44]

Nie myśl tylko działaj bo za chwile się już nie będziesz miała siły ruszyć ja nie chodziłam. Wiesz ze masz prawo do położnej środowiskowej przed porodem? Czasem to sensowniejsze Ania ma rehabilitacje Bobathem. Płace za 45 min a gwiazda zwykle po 25 traci humor i chce jeść wiec wyje co kończy ćwiczenia…

Ja to juz chyba z trybu żólwia ide w tryb leniwca, ale musze sie spiąć, bo lepeij nie bedzie. Ta polozna srodowiskowa- super top- nie wiedzialam, musze podpytac. Chyba lepeij czuje wspolprace z 1 osoba niz takie udzialy w szkole r.
Widac sukcesy tej fizjo? Aneczka pewnie usmiechem zostawia napiwek:-)

 

[Werka44]

Nam też gwarantowali tylko 6. Za dopłatą 5000 można dostać wszystkie. I my się zdecydowaliśmy. Niestety za wszystko trzeba ekstra zapłacić

Jak ja sie orientowalam co i ile i jak 2 lata temu to w Bocianie nie dawali zadnej gwarancji, ale tez gin z Gameta Gdynia polecal Bociana. O invikcie nic nie wspomnial nawet. Jednak brak gwarancji w tym trudnym procesie i ogromne pieniadze ( koszt psychiczny nie do oszacowania dla mnie) skierowalo mnie na wybor oferty z gwarancja. Warto ich zapytać o to. Moze cos zmienili.

 

[Melapola]

Ja to juz chyba z trybu żólwia ide w tryb leniwca, ale musze sie spiąć, bo lepeij nie bedzie. Ta polozna srodowiskowa- super top- nie wiedzialam, musze podpytac. Chyba lepeij czuje wspolprace z 1 osoba niz takie udzialy w szkole r.
Widac sukcesy tej fizjo? Aneczka pewnie usmiechem zostawia napiwek:-)

No zapytaj koniecznie w swojej przychodni bo mało kto wie ze należy się za darmo tez przed porodem i można się sporo nauczyc jeśli trafi się sensowna. Ja nie chciałam płacić za szkole rodzenia bo zawsze lepiej jak jest 1:1 z profesjonalistą. Można się tez od razu umówić na patronaz po porodzie i wtedy taka położna wszystko Ci pokaże na Twoim dziecku - tak jest najsensowniej.
Co do sukcesów fizjo to raz widzę raz nie. Ania ma asymetrię i wzmożona napięcie (efekt wcześniactwa i niskiej masy urodzeniowej). I nienawidzi leżeć na brzuszku a powinna…
Dziś kończy 3 miesiące a ja ciagle nie wierze ze jest, jest moja i tylko moja. Mój Cud

 

[Kasiaaaa88]

Hej jestem tu nowa. Powiedzcie mi przy jakim wyniku AMH decydowalyscie się in vitro z komórkami dawczyni? W jakim wieku byłyście i czy to była pierwsza ciąża ?
Mam AMH 0,21 wiek 35 lat, starania o pierwszą ciążę.

 

[Werka44]

No zapytaj koniecznie w swojej przychodni bo mało kto wie ze należy się za darmo tez przed porodem i można się sporo nauczyc jeśli trafi się sensowna. Ja nie chciałam płacić za szkole rodzenia bo zawsze lepiej jak jest 1:1 z profesjonalistą. Można się tez od razu umówić na patronaz po porodzie i wtedy taka położna wszystko Ci pokaże na Twoim dziecku - tak jest najsensowniej.
Co do sukcesów fizjo to raz widzę raz nie. Ania ma asymetrię i wzmożona napięcie (efekt wcześniactwa i niskiej masy urodzeniowej). I nienawidzi leżeć na brzuszku a powinna…
Dziś kończy 3 miesiące a ja ciagle nie wierze ze jest, jest moja i tylko moja. Mój Cud

Cudownaaaaa! 3 miesiące- jak to zlecialo!!!! slę Wam ogromne usciski!

 

[Melapola]

Hej jestem tu nowa. Powiedzcie mi przy jakim wyniku AMH decydowalyscie się in vitro z komórkami dawczyni? W jakim wieku byłyście i czy to była pierwsza ciąża ?
Mam AMH 0,21 wiek 35 lat, starania o pierwszą ciążę.

Samo AMH to za mało żeby podejmować takie decyzje. Ja mam a raczej na początku walki kilka lat temu miałam 1. Zle rokuje poniżej 0,5 a ja i tak musiałam się decydować na komórkę dawczyni.

 

[Werka44]

Hej jestem tu nowa. Powiedzcie mi przy jakim wyniku AMH decydowalyscie się in vitro z komórkami dawczyni? W jakim wieku byłyście i czy to była pierwsza ciąża ?
Mam AMH 0,21 wiek 35 lat, starania o pierwszą ciążę.

Hej! 41 i amh 0,54 i jak wyrok... 2% szans wg statystyk .....

 

[Kasiaaaa88]

Melapola, werka44 czy miałyście wcześniej dzieci ze swoich komórek ? My jeszcze nie podeszliśmy do in vitro. Jesteśmy można powiedzieć na początku drogi, staramy się już ponad 2 lata o dziecko, ale tak od niespełna roku na 100%, dopiero teraz zdobiłam badania. Mam problem tez z miesiączkami, mam coraz dłuższe cyke ostatni trwał nawet 62 dni… miałam wcześniej pecha do lekarzy, dopiero teraz lekarz oglądając moje wyniki powiedział, że nie mamy na co czekać i wysłał nas do kliniki leczenia niepłodności.