A czemu?nie słyszałam żeby były niewskazane. Każdy ma inne kulinarne zapędy w ciążyHaha ja słyszałam ze ponoć malin w ciazy lepiej unikać ale wiadomo...
Mnie od pizzy odrzuciło jakoś i od orzechów niestety też chociaż zawsze uwielbiałam..
A przez 1sze tygodnie to cały czas wcinałam kanapki z pomidorem i masłem
reklama
Podobno moga wywołać poród ale to w późniejszej ciąży a na początku poronienie....nie doczytywałam się na ten temat..oczywiście koleżanki..wszystko wiedzące..haha wiesz jak jestA czemu?nie słyszałam żeby były niewskazane. Każdy ma inne kulinarne zapędy w ciąży
Ja jadłam ale nie dużo a teraz nawet nie mam ochoty bo nie ma sezonu więc i dylematu
To chyba chodzi o liście malin a nie maliny bo czytałam że pije się je pod koniec ciąży w celu przyspieszenia poroduPodobno moga wywołać poród ale to w późniejszej ciąży a na początku poronienie....nie doczytywałam się na ten temat..oczywiście koleżanki..wszystko wiedzące..haha wiesz jak jest
Ja jadłam ale nie dużo a teraz nawet nie mam ochoty bo nie ma sezonu więc i dylematu
Nie wiem...ona (w sensie kolezanka) mi mówiła o liściach ale tez i owocach..ja tylko mi o liściach słyszałam...ale piszę Ci w razie czegoTo chyba chodzi o liście malin a nie maliny bo czytałam że pije się je pod koniec ciąży w celu przyspieszenia porodu
Aż przeszukałam neta Chyba jednak chodzi o liście tak czy siak kilogramami nie jadłam więc mam nadzieję, że tylko witaminę dostarczyłamNie wiem...ona (w sensie kolezanka) mi mówiła o liściach ale tez i owocach..ja tylko mi o liściach słyszałam...ale piszę Ci w razie czego
Haha no widzisz tak to jest z tymi "madrymi" koleżankamiAż przeszukałam neta Chyba jednak chodzi o liście tak czy siak kilogramami nie jadłam więc mam nadzieję, że tylko witaminę dostarczyłam
Kurde miałam taki stres dzisiaj w pracy że naprawdę szkoda że nie mieszkamy w Polsce bo już bym była na L4..tutaj niestety nie ma takiej opcji...eh..oby do świąt a potem oby do kwietnia
Współczuję... Ja obecnie jestem na rocznym urlopie na podratowanie zdrowia ale gdybym na nim nie była na pewno byłabym na L4. Podziwiam jesteś superwomanHaha no widzisz tak to jest z tymi "madrymi" koleżankami
Kurde miałam taki stres dzisiaj w pracy że naprawdę szkoda że nie mieszkamy w Polsce bo już bym była na L4..tutaj niestety nie ma takiej opcji...eh..oby do świąt a potem oby do kwietnia
Eee tam zaraz superwoman...z domu pracuje 3 dnia tylko 2 z biura..ale dzisiaj szefowej sie kable przepaliły i coś kombinuje żebyśmy były więcej w biurze niż trzeba...ogólnie jest lipa bo jej synowa jest naszą przełożoną...eeh..szkoda słów...ja jutro i w piątek robię sobie wolne i zadzwonię że źle się czuję..tak mi podniosła ciśnienie że potrzebuje dwóch dni relaksuWspółczuję... Ja obecnie jestem na rocznym urlopie na podratowanie zdrowia ale gdybym na nim nie była na pewno byłabym na L4. Podziwiam jesteś superwoman
Kurde fajnie w Polsce z tą opcją L4...tutaj do 12 tygodnia to nawet nie masz co liczyć na taryfę ulgową..bo przecież wszystko może się zdarzyć a przynajmniej ja się spotkałam z takimi sytuacjami...ale może nie wszędzie tak jest
Eh..sorki...mam dzisiaj mega zły dzień..dobrze ze mam taki mały doppler do słuchania serduszka dziecka i to mnie uspokaja
Zdecydowanie jak możliwość to zostań w dom Opcja pracy zdalnej też superEee tam zaraz superwoman...z domu pracuje 3 dnia tylko 2 z biura..ale dzisiaj szefowej sie kable przepaliły i coś kombinuje żebyśmy były więcej w biurze niż trzeba...ogólnie jest lipa bo jej synowa jest naszą przełożoną...eeh..szkoda słów...ja jutro i w piątek robię sobie wolne i zadzwonię że źle się czuję..tak mi podniosła ciśnienie że potrzebuje dwóch dni relaksu
Kurde fajnie w Polsce z tą opcją L4...tutaj do 12 tygodnia to nawet nie masz co liczyć na taryfę ulgową..bo przecież wszystko może się zdarzyć a przynajmniej ja się spotkałam z takimi sytuacjami...ale może nie wszędzie tak jest
Eh..sorki...mam dzisiaj mega zły dzień..dobrze ze mam taki mały doppler do słuchania serduszka dziecka i to mnie uspokaja
Masz detektor tętna? Polecasz? Zastanawiałam się nad zakupem
reklama
Tetna nie..tylko taki najzwyklejszy ze serduszko slychac ale i tak daje radę fajnie tak posluchać...ja teraz dwa razy dziennie podsłuchuje malucha..rano i na dobranocZdecydowanie jak możliwość to zostań w dom Opcja pracy zdalnej też super
Masz detektor tętna? Polecasz? Zastanawiałam się nad zakupem
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 282 tys
Podziel się: