No właśnie mam wrażenie że wszystkie dziewczyny zamilkły..tylko ja "pletę trzy po trzy" tutajWogole zrobiło się tu "dzieciowo". Nikt już nie podchodzi do stymulacji czy transferów? nikt nie jest w ciąży?
Mnie często pytają znajomi i rodzina o to czy chcemy jeszcze 1 dziecko ale póki co to temat którego nie poruszaliśmy ze starym...narazie cieszymy się sobą, tym że jesteśmy wreszcie we 3 i że jesteśmy zdrowi
Ale też mam jeszcze 3 zarodki w klinice..przez pierwsze 3 lata nie musimy placic za przechowanie bo nhs to opłaca ale potem już my jeśli chcemy je "trzymać"...i powiem szczerze że nie wiem co zrobimy. To bardzo ciężka decyzja.