Madziara jak byłam w szpitalu po porodzie (13 lat temu ) pamiętam jak do pani która leżała ze mną przyszła starsza położna (pani przed emeryturą z dużym doświadczeniem). Powiedziała tej kobiecie której dziecko też było długo żółte, że ma w domu przestawić łóżeczko pod okno tam gdzie świeci w nie słońce (oczywiście zamknięte-chodzi o promienie słońca padające przez szybę), i żeby mała tak tam sobie po trochę leżakowała.... Niedawno spotkałam tą panią w sklepie śmiałyśmy się że 13 lat się nie widziałyśmy - była ze swoją córką, więc jak widać wszystko dobrze się skończyło.
reklama
Gratulacje kochana! Jaj się nazywa malutka?A ja sobie dziewczynki leżę w szpitalu ( moja córcia urodziła się przed terminem…. Tj wczoraj o 9:52) i nie mogę spać, bo panna która dzieli ze mną pokój tak chrapie, ze zwyczajnie spać się nie da … nie pomaga klaskanie, zagwizdanie…. To teraz pisząc z Wami świece jej latarka z komórki „prosto w oczy” … i czekam aż zmieni pozycje spania hihihi … mialam nie spać przez dziecko, a tu dziecko daje dzielnie pospać a sąsiadka nie … może zaraz światło górne zapale dobrze, ze jutro do domu
Haha co do chrapania sąsiadki to doskonałe rozumiem bo tez miałam taka sytuacje ...mało tego laska była upasioną rumunką która nie umiała ni w ząb angielskiego i jak położne przychodziły na kontrolę do niej to ona im do ręki telefon i kazała Google translatora używać
Gratulacje kochana!! Wspaniała wiadomość! Życzę Ci takiej spokojnej ciąży jak mojaWszystko dobrze z dnia na dzień powinna być już coraz bardziej ukształtowana spokojnie karmisz piersią i nie musi tez noworodek dziennie kupki robić
A teraz mogę się pochwalić podczas II procedury in-vitro (jestem po dwóch nieudanych transferach) po punkcji okazało się ze mam tylko 3 jajeczka, 2 dojrzałe i tylko jedno się zaplodnilo. Podali mi zarodek w 3 dobie ponieważ bali się ze nie dotrwa do 5 doby..
6 dpt zobaczyłam II piękne kreseczki a wczoraj w USG moj okruszek malutki serduszka jeszcze nie widać ale to dopiero 5+3
Karolajna8989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2022
- Postów
- 155
Dziękuje kochanaGratulacje kochana!! Wspaniała wiadomość! Życzę Ci takiej spokojnej ciąży jak moja
Madziara12345
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 30 Kwiecień 2021
- Postów
- 70
Dzięki za odpowiedz … ja się ogólnie nie zamartwiam … jedynie usłyszałam dwie różne opinie ….Madziara jak byłam w szpitalu po porodzie (13 lat temu ) pamiętam jak do pani która leżała ze mną przyszła starsza położna (pani przed emeryturą z dużym doświadczeniem). Powiedziała tej kobiecie której dziecko też było długo żółte, że ma w domu przestawić łóżeczko pod okno tam gdzie świeci w nie słońce (oczywiście zamknięte-chodzi o promienie słońca padające przez szybę), i żeby mała tak tam sobie po trochę leżakowała.... Niedawno spotkałam tą panią w sklepie śmiałyśmy się że 13 lat się nie widziałyśmy - była ze swoją córką, więc jak widać wszystko dobrze się skończyło.
EmilkaGratulacje kochana! Jaj się nazywa malutka?
Haha co do chrapania sąsiadki to doskonałe rozumiem bo tez miałam taka sytuacje ...mało tego laska była upasioną rumunką która nie umiała ni w ząb angielskiego i jak położne przychodziły na kontrolę do niej to ona im do ręki telefon i kazała Google translatora używać
Cudownie jak moja siostrzenica najstarszaDzięki za odpowiedz … ja się ogólnie nie zamartwiam … jedynie usłyszałam dwie różne opinie ….
Emilka
Hej dziewczyny..okazało się że mały ma alergię na mleko krowie..wylądowalismy jeszcze raz w szpitalu i trafiliśmy na normalnego lekarza..wziąl nawet nasze brudne pieluszki do laboratorium na badania także na plusDzięki dziewczyny! U nas skonczyło się wczoraj wizytą i nocką w szpitalu na ostrym dyżurze..
Wróciliśmy po 4 nad ranem..masakra z ta ich angielską służbą zdrowia..a tfu!
Stwierdzili ( wszyscy co go ogladali i rozmawiali z nami - a było ich sporo nie-lekrzy) ze to od kropli na brzuszek robił tak csesto kupę a krew jest z tego ze podrażniło mu sie cos tam i stad to..kazali wracać do domu i jeśli w ciągu nast 2 dni sie nie poprawi to mamy tam wrócić
A mały juz lepiej bo nie kwęka..nie ma kwi w kupie i ogólnie jest juz lepiej..co nie zmienia faktu że opieka medyczna w tym kraju to..
5 godzin w nocy w szpitalu z miesiecznym dzieckiem i zero jakiejś taryfy ulgowej ..
@Strusio85 co do Twojego problemu to przepraszam ale nie podpowiem bo jestem zielona w temacie...ale to chyba dobrze..tzn dla mnie
Przepisali nam specjalne mleko jest poprawa..tylko teraz od wczoraj nie zrobił kupki..jak przy tamtym mleku nie szło go przebrać bo szła kupa za kupą tak teraz spokój od wczoraj ...czy któraś z was wie cos? Jak to jest z tym mlekiem bez laktozy? I ile czasu taki 5 tyg dzidzius może nie robić kupy?
Basiaaaa007
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2022
- Postów
- 105
Mleko bez laktozy czy bez białka ? Bo jest to zupełnie coś innego. Moja córka ma alergię na białko. Jak przeszliśmy na specjalne mleko to kilka dni trwało zanim się ten brzuszek przyzwyczaił. Więc to nie jest tak z dnia na dzień. Musisz chwilę odczekać aby to co się nagromadziło z poprzedniego mleka oczyściło z organizmu. I przy zmianie mleka mogą wystąpić takie dni że kupy nie będzie bo układ pokarmowy będzie teraz przyzwyczajał się do czegoś nowego. Więc dla takiego maluszka to rewolucja. Ale super że macie diagnozę tak szybko. U nas po zmianie mleka na bez bmk zaraz było zupełnie inne dziecko. Nie płakała, spała spokojnie. Ustąpiły wszystkie dolegliwości.Hej dziewczyny..okazało się że mały ma alergię na mleko krowie..wylądowalismy jeszcze raz w szpitalu i trafiliśmy na normalnego lekarza..wziąl nawet nasze brudne pieluszki do laboratorium na badania także na plus
Przepisali nam specjalne mleko jest poprawa..tylko teraz od wczoraj nie zrobił kupki..jak przy tamtym mleku nie szło go przebrać bo szła kupa za kupą tak teraz spokój od wczoraj ...czy któraś z was wie cos? Jak to jest z tym mlekiem bez laktozy? I ile czasu taki 5 tyg dzidzius może nie robić kupy?
Masz rację..bez białka m.k. ..nie wiem skąd mi się ta laktoza wzięłaMleko bez laktozy czy bez białka ? Bo jest to zupełnie coś innego. Moja córka ma alergię na białko. Jak przeszliśmy na specjalne mleko to kilka dni trwało zanim się ten brzuszek przyzwyczaił. Więc to nie jest tak z dnia na dzień. Musisz chwilę odczekać aby to co się nagromadziło z poprzedniego mleka oczyściło z organizmu. I przy zmianie mleka mogą wystąpić takie dni że kupy nie będzie bo układ pokarmowy będzie teraz przyzwyczajał się do czegoś nowego. Więc dla takiego maluszka to rewolucja. Ale super że macie diagnozę tak szybko. U nas po zmianie mleka na bez bmk zaraz było zupełnie inne dziecko. Nie płakała, spała spokojnie. Ustąpiły wszystkie dolegliwości.
A powiedz mi Twojej córeczce też zmieniły się porcje? Bo Mieszko wcześniej zjadał wiecej ml na raz a teraz to nawet i połowę z tego..ale w sumie wtedy czesciej woła o butlę więc chyba na jedno wychodzi
Dzięki że odpisałaś ja przez te akcje z krwią w kupie itp mam już wszystkiego dość .jeszcze stary mnie zagrzał bo skomentował to coś w stylu: mogłaś karmić piersią i nie byłoby problemu...
Potem mnie wypytywał czemu nie chciałam kp...mimo że jeszcze w ciąży mu mowilam dlaczego nie chcę..ale tutaj czuję że szanowna mamusia ma w tym swój udział ..ona ost jest informowana na bieżąco co u nas bo przecież "tak strasznie sie cieszy na 1go i jedynego wnuka" dlatego też uważa że moze sie wtrącać i mieszać
reklama
Basiaaaa007
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2022
- Postów
- 105
Ja np nie karmiłam piersią ze względów zdrowotnych. Poprostu od razu musiałam zacząć brać takie leki na tarczycę że nie można karmić. Ale powiem szczerze że było mi to na rękę bo jakoś nie czułam takiej potrzeby karmienia. I doskonale Cię rozumiem w Twoim wyborze. A tak jak mówisz mąż nasłuchał się mamy i dlatego takie pytania i teksty. Jakbyś karmiła piersią to Ty byś musiała zrezygnować z nabiału zupełnie. Prawdopodobnie i jajek. I kurczaka, wołowiny. Więc kij ma zawsze dwa końce. Może zjadać mniejsze porcje bo może mu to mleko nie smakować. Niestety ale smak jest mocno średni mleka bez białka. I jak już się przyzwyczaił do tamtego to musi się przestawić na nowe. Dobrze je w ogóle je i nie odrzuca. U nas np jak przechodziliśmy ze starego mleka na nowe to na początku przez kilka dni kazali nam mieszać jedno z drugim żeby właśnie dziecko do smaku przyzwyczaić. I ogólnie przeszło to płynnie i mała jadła takie same porcje. Też to mleko bez białka może być mniej sycące bo jest mniej tłuste. Zobaczysz za jakiś czas jak Ci się dziecko uspokoi. Będziesz doceniać zmianę mleka. Przynajmniej u nas tak było.Masz rację..bez białka m.k. ..nie wiem skąd mi się ta laktoza wzięła
A powiedz mi Twojej córeczce też zmieniły się porcje? Bo Mieszko wcześniej zjadał wiecej ml na raz a teraz to nawet i połowę z tego..ale w sumie wtedy czesciej woła o butlę więc chyba na jedno wychodzi
Dzięki że odpisałaś ja przez te akcje z krwią w kupie itp mam już wszystkiego dość .jeszcze stary mnie zagrzał bo skomentował to coś w stylu: mogłaś karmić piersią i nie byłoby problemu...
Potem mnie wypytywał czemu nie chciałam kp...mimo że jeszcze w ciąży mu mowilam dlaczego nie chcę..ale tutaj czuję że szanowna mamusia ma w tym swój udział ..ona ost jest informowana na bieżąco co u nas bo przecież "tak strasznie sie cieszy na 1go i jedynego wnuka" dlatego też uważa że moze sie wtrącać i mieszać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 187 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 282 tys
Podziel się: