No ja teraz też na cyklu naturalnym byłam, bo wcześniej te dwa transfery na sztucznym i to mi nadzieję daje, że może uda się na naturalnym. A miałaś przepisany dodatkowo progesteron po transferze? I ty ile dniowy miałaś zarodek? Przepraszam, że tak pytam ale te czekanie i ten stres mnie dobije chyba. Mam nadzieję, że wytrzymam do bety a mam robić 23 marca. Myślałam jechać i zbadać ten progesteron ale sama już niewiem.

Spróbuję się trochę uspokoić chyba, oczywiście jak dam radę. Ale jest nas tu 3 dziewczyny po transferze i jak tam u Was? Jak się czujecie? Martusiu, twoje słowa mnie trochę uspokoiły, i Twój spokój ducha. Bo widzę, że mialam podobny transfer na cyklu naturalnym jak Ty. Trzymaj się kochana cieplutko a ja spróbuję wyhamować trochę. Na pewno dam znać co i jak w późniejszym terminie
