reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

In vitro 2022

Sikancami się nie sugeruj - tylko beta prawdę powie. Wg mnie to już spokojnie możesz zrobić betę z krwi nawet dziś. Ja kiedyś po transferze robiłam w 7 dniu ( mimo iż klinika prosiła w 14 😜) i był pozytywny - czego i Tobie życzę❤️ sikacz robi się tylko na pamiątkę 🤪..
Mąż mi nie pozwala a z chęcią poleciałabym na bete wolałabym już wiedzieć ❤️
 
reklama
Bo lekarze kazali w czwartek lub w piątek to mam wtedy ale ja psychicznie chyba tak długo nie wytrzymam a płaczem mogę tylko zaszkodzić… :(
Mi kazali w 14 dpt 🤪... A zrobiłam w 7 i potem 14 powtórzyłam dla kliniki. Uważam, że spokój ducha najważniejszy. Zrobisz jutro - w piątek i tak będziesz w przypadku pozytywnej bety powtarzać przyrost. Ja ogólnie jestem osobą która nie lubi tkwić w zawieszeniu 🤪Wolę znać nawet najgorsza prawdę niż gdybać.
 
Mi kazali w 14 dpt 🤪... A zrobiłam w 7 i potem 14 powtórzyłam dla kliniki. Uważam, że spokój ducha najważniejszy. Zrobisz jutro - w piątek i tak będziesz w przypadku pozytywnej bety powtarzać przyrost. Ja ogólnie jestem osobą która nie lubi tkwić w zawieszeniu 🤪Wolę znać nawet najgorsza prawdę niż gdybać.
Ja mam to samo wszystko wole wiedziec :( Eh oszaleje 😂❤️
 
Ja bym poszła na Twoim miejscu. Powiedz mężowi, że idziesz i koniec 🤣🤣 mój nie miał nic do gadania 🤣🤣🤣po prostu szłam na betę kiedy uważałam.
Ja od samego początku mam złe przeczucia wieczorem po transferze przy podcieraniu zobaczyłam gesty brązowy sluz… miałam wtedy problem z wypróżnieniem bo mam okropne zaparcia po progesteronie…
Posłucham Cie i jutro pojadę ❤️
 
Ja od samego początku mam złe przeczucia wieczorem po transferze przy podcieraniu zobaczyłam gesty brązowy sluz… miałam wtedy problem z wypróżnieniem bo mam okropne zaparcia po progesteronie…
Posłucham Cie i jutro pojadę ❤️
To nie musi absolutnie nic złego znaczyć taki śluz . Wystarczyło zadrapanie i tak może być ( zwłaszcza jak bierzesz progesteron dopochwowo). Trzymam mocno kciuki - dawaj znać ❤️
 
Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa. Po 6 latach staraniach o dziecko zdecydowaliśmy się z mężem na in vitro. Procedura transferu odbyła się 14 października. Mam niezdiagnozowana niepłodność - tzw. niepłodność idiopatyczna. Mimo dużych kosztów, nie żałujemy decyzji. Jestem w 6 tygodniu ciąży.

Powodzenia dla Wszystkich 😘
 
reklama
Ja od samego początku mam złe przeczucia wieczorem po transferze przy podcieraniu zobaczyłam gesty brązowy sluz… miałam wtedy problem z wypróżnieniem bo mam okropne zaparcia po progesteronie…
Posłucham Cie i jutro pojadę ❤️
Mi lekarz po transferze 5 dniowej blaski mówił że bete w 6 dniu mogę już robić żeby się nie stresować 😉
 
Do góry