*Doris*
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2007
- Postów
- 1 096
MrsF - mi tez po przedostatnim usg było już obojętne jaka będzie płeć i równie dobrze mogłabym nie wiedzieć do porodu. Na tym przedpotopowym aparacie nie dało się określić najważniejszego - budowy serduszka (już nie mówiąc o płci) i wtedy już nie liczyła się płeć, ale to, czy wszystko jest porządku. Teraz jednak wiem, że było warto wiedzieć, bo tak jak napsała Telma na wątku głównym, wszystko stało się bardziej realne. Ale może to tylko moje wrażenia, w końcu to moje pierwsze dziecko i dopiero powoli zaczynam poznawać uczucie macierzyństwa.