emwu76
Fanka BB :)
Georgina ja tez mam taka kulke po jednej stronie nad ranem.
Spie nadal na brzuszku ale zeby nie uciskac to podciagam jedna noge do gory wiec brzuszek jest tak jakby na boczku. Jak sie odwrocilam na plecy to w miejscu gdzie bardziej uciaskalam bylo plasko a po prawej stronie ( tej uniesionej podczas snu) taka kula ciut wieksza od jablka. Twarda do tego . Jestem przekonana ,ze to macica a w niej dzidzius. Przekulal sie pewnie tam gdzie wiecej miejsca bylo. .
W ciagu dnia jak chodze cale jelita mi sie wypychaja wiec moj brzuszek jest jak nalezy - ciazowy ale juz nie ma zadnych kulek. . Wszystko gdzies sie tam gubi w tych flaczkach .
Co do ruchow. Ja tez popijam gazowane i musze przyznac ,ze nie odzywiam sie jakos szczegolnie zdrowo. Tzn jak mnie przycisnie na cos niezdrowego to czasem schrupie . Przez to mam ciagle gazy w brzuszku. Zreszta gazy to ja mialam od poczatku. Teraz to i nawet sa ciut mniejsza. Bulgocze wiec i mi sie przelewa non stop.Normalnie pod reka czuc jak mi bulgoty sie przesuwaja. W kazda mozliwa strone. i czuc to przez skore na dotyk. Czasem nawet widac jak mi sie brzuchol rusza. Wczoraj jednak naczytalam sie o tym ze juz wyczuwacie ruchy. Wieczorkiem mielismy "fiku - miku" i potem lezalam tak zrelaksowana na pleckach z dlonia na brzuszku sluchajac muzyki. I nagle takie leciusienkie "puk " od srodka. Jakby banka mydlana w srodku pekla. Ale nie czulam tego reka. Jedynie uczucie od srodka. Oczy mialam jak 5 zloty. Za chwilke znow " puk" i jeszcze raz "puk". Michael patrzyl na mnie jak na glupka. Myslal ,ze ducha zobaczylam. I teraz sama nie wiem. Czy to byly gazy jakies takie inne czy naprawde ruchy. Mysle ,ze moze to sila sugestii i sobie wmawiam. Potem chyba jeszcze przez godzinke tak lezalam i nic. Rano nic . Poobserwuje sie troszke . Jak sie nie powtorzy nastepne dwa dni to znaczy ,ze byly to tylko wewnetrzne baczki . A tak bym chciala , zeby to bylo to. No ale wiecie jak to jest - wszystko mozna sobie wmowic jak sie tego bardzo chce.
Milego dnia kobitki.
lece do pracy.
Piszcie cos popoludniami bo zawsze rano nadajecie jak radio wolna europa a potem cisza .
Spie nadal na brzuszku ale zeby nie uciskac to podciagam jedna noge do gory wiec brzuszek jest tak jakby na boczku. Jak sie odwrocilam na plecy to w miejscu gdzie bardziej uciaskalam bylo plasko a po prawej stronie ( tej uniesionej podczas snu) taka kula ciut wieksza od jablka. Twarda do tego . Jestem przekonana ,ze to macica a w niej dzidzius. Przekulal sie pewnie tam gdzie wiecej miejsca bylo. .
W ciagu dnia jak chodze cale jelita mi sie wypychaja wiec moj brzuszek jest jak nalezy - ciazowy ale juz nie ma zadnych kulek. . Wszystko gdzies sie tam gubi w tych flaczkach .
Co do ruchow. Ja tez popijam gazowane i musze przyznac ,ze nie odzywiam sie jakos szczegolnie zdrowo. Tzn jak mnie przycisnie na cos niezdrowego to czasem schrupie . Przez to mam ciagle gazy w brzuszku. Zreszta gazy to ja mialam od poczatku. Teraz to i nawet sa ciut mniejsza. Bulgocze wiec i mi sie przelewa non stop.Normalnie pod reka czuc jak mi bulgoty sie przesuwaja. W kazda mozliwa strone. i czuc to przez skore na dotyk. Czasem nawet widac jak mi sie brzuchol rusza. Wczoraj jednak naczytalam sie o tym ze juz wyczuwacie ruchy. Wieczorkiem mielismy "fiku - miku" i potem lezalam tak zrelaksowana na pleckach z dlonia na brzuszku sluchajac muzyki. I nagle takie leciusienkie "puk " od srodka. Jakby banka mydlana w srodku pekla. Ale nie czulam tego reka. Jedynie uczucie od srodka. Oczy mialam jak 5 zloty. Za chwilke znow " puk" i jeszcze raz "puk". Michael patrzyl na mnie jak na glupka. Myslal ,ze ducha zobaczylam. I teraz sama nie wiem. Czy to byly gazy jakies takie inne czy naprawde ruchy. Mysle ,ze moze to sila sugestii i sobie wmawiam. Potem chyba jeszcze przez godzinke tak lezalam i nic. Rano nic . Poobserwuje sie troszke . Jak sie nie powtorzy nastepne dwa dni to znaczy ,ze byly to tylko wewnetrzne baczki . A tak bym chciala , zeby to bylo to. No ale wiecie jak to jest - wszystko mozna sobie wmowic jak sie tego bardzo chce.
Milego dnia kobitki.
lece do pracy.
Piszcie cos popoludniami bo zawsze rano nadajecie jak radio wolna europa a potem cisza .