reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Dzien Dobry:)
Widze,ze dzis jestem tu pierwsza-hihi.
Chcialam tylko tyci pomarudzic,ze mam podly humorek i zaczynam sie bac po malu tej mojej wizyty u lekarza ktora mam 15 czerwca tj.poniedzialek....
Chce zeby ten czas szybko zlecial co juz tam pojde a z drugiej strony sie boje...

Milego po poludnia dziewuszki:)

 
reklama
Witam Cię agnieszka0240 oraz całą resztę dziewczyn, ja mam wizytę 18-tego czerwca to trochę po tobie... Na początku jakoś tak nie przeżywałam tych wizyt dopóki nie zobaczyłam fasolki na usg. Teraz przed wizytą się stresuję czy aby wszystko OK. Moja gin wysyła dziewczyny na USG tzw połówkowe prenatalne i też chyba się wybiorę do Łodzi na nie.:-)
 
Ja mam wizytę jutro i juz zaczelam się denerwować, szczegolnie ze tak mnie cos dzisiaj kłuje w dole brzucha co jakis czas. Do tego dowiedziałam sie ze w tamtym tygodniu poronila moja przyjaciolka (8 tydz) i bardzo mnie to przestraszylo.
 
Hejcia dziewczyny jestem tutaj nowa wiec witam was wszystkie serdecznie:) Ja mam wizyte 9-tego czerwca i już sie nie moge doczekać za każdym razem licze dni do wizyty!!!Uwielbiam patrzeć na tą moją kruszynke na monitorku:) Wiecie co też mnie pobolewa brzusio a o jajnikach to juz nie wspomne aż mnie skręca ale nie sądze że to powód do zmartwień, więc dziewczyny nie martwcie sie tylko cieszcie!!!!
 
Wiem musimy myslec optymistycznie:)A przynajmniej sie starac.
A to jak widzi sie faoslke na usg jest naprawde cudowne,jak bije maluskie serduszko...
Tylko wiecie ja jestem po poronieniu(5 tydz),pierwsze tygodnie tej ciazy byly paskudne bo obawialam sie ze stanie sie znowu to samo...
Pozniej jak na usg widzialam serduszko troche sie uspokoilam i mam nadziieje,ze teraz tez bede miala dobre wiesci:)
Trzymam za Was wszystkie kciuki:)
 
Rozumiem cie Agnieszko. Ja tez juz raz poronilam (10 tydz) wiec strach jest znacznie wiekszy po takich przezyciach. Ale teraz jestem raczej dobrej mysli, bo przeciez wyeliminowalam przyczyny poprzedniego poronienia. Musi byc dobrze
 
Dziewczyny ja byłam strasznie przerażona do końca pierwszego trymestru i co chwile sprawdzałam czy nie krwawie chociaż nie miałam żadnych poronień, ale moja mama poroniła 8 razy przed pierwszym dzieckiem a później miała straszne problemy z drugą ciążą czyli ze mną a moja siostra żeby było jeszcze mało nie może mieć dzieci urodziła się ze szczątkową macica!!!Wiec moje pierwsze tygodnie były straszne do teraz jestem przerażona że coś sie stanie ale staram się o tym nie myśleć i być optmistką, mam bardzo dobrego i przyjemnego lekarza wiec musi być wszystko dobrze!!!
 
Witaj Bogna:)
Ja mam jutro wizytę - wreszcie!! Ten miesiąc od pierwszego USG strasznie mi się dłużył!!!
Jestem dobrej myśli bo przecież tak trzeba:)) Nie można z góry zakładać czegoś złego;*
 
Czekam z niecierpliwością co tam będzie u Ciebie Georgina!

Kulaszusza - może razem powitamy nasze Maluszki, miło widzieć kogoś na pierwsze dni grudnia :))


Marzka283 - mamy wizytę w ten sam dzień :) Oby to było dobry dzień..
 
reklama
agnieszka0240 - zajmij się czymś, zapomnij o złych myślach.. Twoja Kruszynka też czuje, że się denerwujesz. Przykro mi, że tak się stało z poprzednim dzidziusiem, ale trzymam kciuki za tą ciążę! Będzie dobrze!
 
Do góry