G
Georgina
Gość
Jak ja wam zazdroszczę, że macie już pewność co do "waszych " bijących serduszek. Ja już miałam dwa usg, przy czym piewsze jak byłam 3 dni w szpialu(zaczęłam lekko krwawić) to lekarz powiedział że nie widzi płodu tylko pusty pęcherzyk ciążowy. Kazał zrobić następne usg za 9 dni (najdłuższe 9 dni w życiu). No i tym razem było widać płód- ale nie była pewna czy serce bije i znou czekanie do pon.- to takie stresujące. A czas w domu (w łóżku) się dłuży......
Kochana przykro mi, że takie stresy musisz przechodzić, ale jestem dobrej myśli i Ty tym bardziej powinnaś być. Wiem, że to mimo wszystko dosyć trudne, trzymamy kciuki