Grudzień 2009

[madziaaa]

czesc dziewczyny,ciesze sie bardzo ze wiekszosc z was jest juz po usg i wszystkojest w porzadku.ja czekam na swoje z utesknieniem:-(jeszcze 3 tygodnie 28 maja o 13:45.odliczam dni o godziny,bardzo sie boje a to czekanie mnie zabija....poza tym zakupilam juz swoje pierwsze ciazowki:-) sa swietne!!! i wkoncu mam cos w co sie mieszcze.co do nudnosci to mam okropne wczoraj caly dzien i dzisiaj prawie bo przesalam calr popoludnie:-)pozdrawiam wszystkie mamusie i fasoleczki;-)

 

[allitka]

No naprawdę nadażyć nie mozna, tyle tych postów przybywa!!! Wszystkie sie chwala juz usg a ja nawet do gina nie jestem umowiona:-(( bo gdybym si echciala umowic jak czlowiek to na czerwiec wiec teraz musze dzwonic we wtorki i piatki czy moze by mnie nie przyjal( dzis I podejscie) bo jak mi to pani w rejestracji powiedziala pierwsza wizyte trzeba wystac potem to juz normalnie umawia.... No wiec dzisiaj dziewczynki zyje nadzieja, że może mi sie uda:-(

Tym z nas, które sa w pracy życze szybkiego konca, a tym ktore sa na L4 słoneczka takiego jakie mam za oknem...

I na koniec zeby sie dobic pomarze sobie, że leze na laweczce i jem truskaweczki chyba juz lepiej zajac sie praca....

 

[maarta100]

witam można się przyłączyć? mam termin na 1 grudnia 2009

No piękny termin bo to moje urodziny
Witamy!!!

Co do zwolnień lekarskich, wierzcie mi, jak któs przynosi zwolnienie od gina, wszyscy domyślają sie o co chodzi, nawet kiedy nie ma oznaczenia ciązowego;-) U mnie w pracy taka jedna chciała to ukryć ale szybkos ię rozeszło i sie dziewczę przyznało. Poza tym uważam, że nie ma co ukrywać, lepiej powiedzieć.

Ja dzisiaj rześka jak skowronek, uśmiechnięta i wyspana, nie mdli, extra, tak można zyć

 

[fasolkamaria]

Witam was. Jestem już mamą pięciomiesięcznej Julki. W tamtym roku byłam grudnióweczką tzn. nadal jestem :-) tyle, że 2008 roku.I tak sobie przyszłam poczytać co u was. Ah jak ten czas leci. Dbajcie o siebie kochane i cieszcie się każdą chwilą ciąży bo to czas bardzo ulotny, zanim się obejrzycie będziecie miły już swoje maleństwa w ramionach. A i jesccze jedno u nas na grudniówkach duża częśc urodziła w listopadzie między innymi Ja :-):-)

 

[Georgina]

Cześć Kobietki
Madziaaa oj dużo czekania masz, ale wiem po sobie, że ten czas nieźle zasuwa.
Fasolkamaria cześć To już cieszysz się swoją Pociechą, ale Ci dobrze Ja bym chciała chociaż duży brzuszek już mieć by czuć większy kontakt z Moim Maleństwem Na razie są momenty, że ciężko mi uwierzyć, że faktycznie jestem w ciąży Kiedyś wydawało mi się, że nim zaciążę to miną wieki, że pewnie mnie ten zaszczyt szybko nie będzie obejmował Ale udało się po 8 cyklach I jestem taka szczęśliwa, że ciężko to ubrać w słowa

 

[magdas]

Joanna82 byłam przed chwilą u lekarza, widziałam swoje maleństwo na usg, wszystko jest w porządku i już nie muszę brać luteiny! :-) Widać było główkę, bijące serduszko, mini-rączki (chociaż to bardziej lekarz widział niż ja hehe) no ale.... Jak kliknął "wydruk" to mu się maszyna zacięła Powiedział tylko coś w rodzaju 'psia mać' i przeprosił i zapłaciłam za wizytę mniej Szkoda, że nie dostałam fotki, mam stare (jedna jak widać tylko pęcherzyk, a druga jak widać coś, co nazwałam "myszką" bo miało taki śmieszny kształt). Ważne, że wszystko jest OK!!!!! Pozdrawiam!

 

[fasolkamaria]

Cześć Kobietki
Madziaaa oj dużo czekania masz, ale wiem po sobie, że ten czas nieźle zasuwa.
Fasolkamaria cześć To już cieszysz się swoją Pociechą, ale Ci dobrze Ja bym chciała chociaż duży brzuszek już mieć by czuć większy kontakt z Moim Maleństwem Na razie są momenty, że ciężko mi uwierzyć, że faktycznie jestem w ciąży Kiedyś wydawało mi się, że nim zaciążę to miną wieki, że pewnie mnie ten zaszczyt szybko nie będzie obejmował Ale udało się po 8 cyklach I jestem taka szczęśliwa, że ciężko to ubrać w słowa

A mi ciężko uwierzyć, ze jestem mamą. Tak naprawdę to nie tak dawno byłam w ciąży :-) Jak już będziesz miała brzuszek, że najpierw będzie brzuch potem długo, długo nic a potem dopiero Ty to zatęsknisz do tych czasów
A tak poza tym to po porodzie mówiłam nigdy więcej, a wczoraj robiłam sobie test ciążowy wyszedł negatywny i trochę mi szkoda było....:-(Trzymajcie się ciepło

 

[maarta100]

A tak poza tym to po porodzie mówiłam nigdy więcej, a wczoraj robiłam sobie test ciążowy wyszedł negatywny i trochę mi szkoda było....:-(Trzymajcie się ciepło

Dokładnie hehe wspomnienie o bólu szybko przemija
Ja bez wachania zdecydowałam się na kolejne dziecko to cudowne uczucie i doświadczenie- macierzyństwo;-) a ciąża to cudowny okres w życiu kobiety:-)

 

[grydor]

Jak ja wam zazdroszczę, że macie już pewność co do "waszych " bijących serduszek. Ja już miałam dwa usg, przy czym piewsze jak byłam 3 dni w szpialu(zaczęłam lekko krwawić) to lekarz powiedział że nie widzi płodu tylko pusty pęcherzyk ciążowy. Kazał zrobić następne usg za 9 dni (najdłuższe 9 dni w życiu). No i tym razem było widać płód- ale nie była pewna czy serce bije i znou czekanie do pon.- to takie stresujące. A czas w domu (w łóżku) się dłuży......

 

[Georgina]

A mi ciężko uwierzyć, ze jestem mamą. Tak naprawdę to nie tak dawno byłam w ciąży :-) Jak już będziesz miała brzuszek, że najpierw będzie brzuch potem długo, długo nic a potem dopiero Ty to zatęsknisz do tych czasów
A tak poza tym to po porodzie mówiłam nigdy więcej, a wczoraj robiłam sobie test ciążowy wyszedł negatywny i trochę mi szkoda było....:-(Trzymajcie się ciepło

Ja to bym nie chciała tak szybko drugiego Brzdąca, chciałabym chociaż 2,3 lata różnicy między dziećmi:-) Ale potem w praktyce różnie wychodzi:-)