reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2016

no to ładnie się wykosztujecie, ona bierze ślub za granicą? Zwykle w PL daje się w kopertę 500zł max, tak żeby się chociaż zwróciło za wesele.
my idziemy do przyjaciolki na wesele i pewnie z 250-300 zl dam bo skad wiecej jak musze jeszcze kupic kiecke, oplacic auto, zaplacic za gaz i prad...a gdzie tu lekarz i jedzenie i cala reszta
 
reklama
u nas bylo tak, ze moja bratowa mowila, ze ja nie mam brac mojego rodzonego brata bo jej szkoda siana na prezenty potem a moj brat sie wkurzyl, ze jak to, ze ona decydowac nie bedzie a potem ona wypalila, ze mam im trzymac Zuze do chrztu mimo iz ma dwie siostry a na chrzestnego wziala siostry faceta, ojca dwojki dzieci, ateiste, ktory swoich pociech nie ochrzcil, a jego babcia powiedziala, ze poki ich nie chrzci to ona ich nie odwiedzi bo do diablow przychodzic nie bedzie :oo:
:oo::oo2::baffled:
 
Ja mam wielką pralkę, 9kg wsadu i do tego suszarkę "Tower" taka pionowa i tych sznurków wychodzi mnóóóóstwo. Kosz na pranie też duży. Wolę robić wielkie pranie raz na tydzień (czasami dwa z małym praniem pomiędzy) a potem schować suszarkę bo nie mam miejsca żeby tak stała non stop a pranie wiszące w łazience nigdy mi się nie podobało.
U mnie pranie nigdy nie wisi w łazience bo miejsca nie ma. Na balkonie, w kuchni lub w dużym pokoju. Jak mam gości to składam suszarkę i chowam do małego pokoju.
 
A ja mam dwie chrześnice i chrześnika :) wychodzę z założenia, że daje tyle na ile mnie stać i wydaje mi się, że nikt nie ma mi tego za złe... Kiedyś rozmawiałam z moją bratanicą- chrześnicą i Ona mówi, że jak będę mieć dziecko to żebym wzięła na chrzestnego kogoś kto ma pieniądze to będzie kupował fajne prezenty... Zaczęłam Jej tłumaczyć, że w byciu chrzestnym nie o to chodzi. Ważne jest to żebym wiedziała, że gdyby mi się coś stało to ta osoba zaopiekuje się moim dzieckiem, nie zostawi go samego. I Ona tak wtedy pomyślała i mówi: "to moi rodzice dobrze wybrali".
 
u nas jest tak, ze mam juz jedna chrzesniaczke, ale nie z rodziny i nie obdarowuje jej prezentami, zawioze 10-20 zl, dam chusteczki do pupy, jakies jogurty, owoce i juz, tyle co na urodziny dajemy jej prezent i na Swieta zawsze
 
A ja mam dwie chrześnice i chrześnika :) wychodzę z założenia, że daje tyle na ile mnie stać i wydaje mi się, że nikt nie ma mi tego za złe... Kiedyś rozmawiałam z moją bratanicą- chrześnicą i Ona mówi, że jak będę mieć dziecko to żebym wzięła na chrzestnego kogoś kto ma pieniądze to będzie kupował fajne prezenty... Zaczęłam Jej tłumaczyć, że w byciu chrzestnym nie o to chodzi. Ważne jest to żebym wiedziała, że gdyby mi się coś stało to ta osoba zaopiekuje się moim dzieckiem, nie zostawi go samego. I Ona tak wtedy pomyślała i mówi: "to moi rodzice dobrze wybrali".
fajnie że uświadomiłaś dziecko i fajnie że do niej to dotarło :)
Bo jak patrzę przez pryzmat dzieci komunijnych i oczekiwania quadów lub laptopów jako prezent to mnie trafia :baffled:
 
no to ładnie się wykosztujecie, ona bierze ślub za granicą? Zwykle w PL daje się w kopertę 500zł max, tak żeby się chociaż zwróciło za wesele.

Tak w UK jest ślub ...
Dla niej 200 funtów to tyle co 350 zł u nas.
Dla mnie 200 funtów to prawie cała pensja.... Nie przemowisz...

Pracowałam w Uk, jako sprzątaczka i po miesiącu stać mnie było na wyjazd do Tunezji na 10 dni all inclusive, opłaty za mieszkanie, rachunki , jedzenie, bilet i imprezę... Za wakacje 400 funtów, mieszkanie 360, rachunki 120, jedzenie ok 120 funtów. A razabialam 1290 funtów.

Ale moja siostra narzeka że tam tak ciężko...
Może ciężko ale co 2 miesiące na wakacje jeździ, do restauracji 3 razy w tyg, nowy telewizor, ubrania, wycieczki... I kredytu nie ma.

Ja byłam tam 4 miesiące ( co rok przez 3 lata regularnie na kilka miesiecy ) ale stać mnie było na takie rzeczy na jakie nie stać mnie teraz w pl..
 
reklama
Tak w UK jest ślub ...
Dla niej 200 funtów to tyle co 350 zł u nas.
Dla mnie 200 funtów to prawie cała pensja.... Nie przemowisz...
Jak to 350 zł, to niech idzie kurna do kantoru i wymieni złotówki na funty.
Powiedz ze to dla was za dużo i tyle, niech przemyśli co by zrobiła na twoim miejscu. Ty jesteś gościem, ona ma się cieszyć z waszej obecnosci a nie na kasę czekać. Matkooo

Jej tokiem rozumowania, ty powinnaś dostać od niej 200f na twoje wesele, a pewnei dała by 100f bo w tę stronę liczyć umie.

200f to ona moze dostać od gościa kto w UK mieszka, nie od gościa z PL.
 
Do góry