Grudniowe mamy 2016

[Lola Lolitta]

I wiem, że dziewuchy mieszkające za granicą będą się rękami i nogami wzbraniac, że jest mega ciężko i w ogóle. Wybaczcie Laski ale gdyby Polska była rajem byśmy nie wyjeżdżali masowo....
Ja nie chcę i nie wyjadę bo kocham swój kraj, nawet gdybym do końca życia biede klepala. Tylko tu czuję się jak u siebie, wszędzie indziej jak odludek, obca, niechciana.
Ale niektórzy nie mają wyjścia i muszą wyjechać, też to rozumiem i doceniam.

 

[kleo93]

Hej!
Jeśli chodzi o chrzestnych, to pewnie wezmę swoją siostrę, która w kwietniu przyszłego roku skończy 18 lat, ale nie ma bierzmowania, więc trzeba będzie coś wykombinować, a mój P. z racji braku rodzeństwa i generalnie rodziny weźmie najlepszego przyjaciela. My dodatkowo planujemy ślub i wesele razem z chrzcinami, ale decyzję ostateczną podejmiemy pewnie jak się urodzi Małe, bo do ślubu nam tak nie śpieszno, że dramat.

Prania robię 3 na tydzień póki jest nas dwoje, białe, kolorowe i pościel z ręcznikami

Ja wczoraj zrobiłam sobie internetowy maraton zakupowy! Łóżeczko z materacem, dywan, wybrałam mobilka zamiast karuzeli nad łóżko. Wszystko będzie biało, szaro, żółte

 

[Luxuorius]

fajnie że uświadomiłaś dziecko i fajnie że do niej to dotarło
Bo jak patrzę przez pryzmat dzieci komunijnych i oczekiwania quadów lub laptopów jako prezent to mnie trafia

heheh laptop na komunie to juz chory pomysl, ale wiem, ze ludzie to kupuja, moj Tomek dal swojej chrzesnicy corce siostry kase i to malo, bo tez za bardzo nie mielismy wtedy za duzo siana i jaka krytyka ze strony faceta szwagierki, ze czemu tak malo, ze jako chrzestny powinien dac wiecej, pamietam jak sie tesciowa darla na niego, ze jak tak moze gadac, a dziecko od nas duzo dostaje co miesiac, a to kasa,a to slodkie

 

[Lola Lolitta]

Jak to 350 zł, to niech idzie kurna do kantoru i wymieni złotówki na funty.
Powiedz ze to dla was za dużo i tyle, niech przemyśli co by zrobiła na twoim miejscu. Ty jesteś gościem, ona ma się cieszyć z waszej obecnosci a nie na kasę czekać. Matkooo

No właśnie tu problem, bo moi rodzice i rodzice M uparli się że zrobią nam ślub.
A siostra teraz im wypomina że oni zrobili mi wesele, to teraz mają jej kasę dać, bo ona poszkodowana...

Miała 22 lata i dosłownie uciekła do UK, nie zaczęła magisterski. A mądra i zdolna była.
Rodzice naplakali się przez nią.
Ja nie wiem co ona ma w sobie, mega silny charakter i wszyscy jej ulegają.
35 letnia kobieta co zachowuje się jak 15... Dobra nie truję.
Dzisiaj ma być dla wszystkich dobry dzień

 

[Luxuorius]

Hej!
Jeśli chodzi o chrzestnych, to pewnie wezmę swoją siostrę, która w kwietniu przyszłego roku skończy 18 lat, ale nie ma bierzmowania, więc trzeba będzie coś wykombinować, a mój P. z racji braku rodzeństwa i generalnie rodziny weźmie najlepszego przyjaciela. My dodatkowo planujemy ślub i wesele razem z chrzcinami, ale decyzję ostateczną podejmiemy pewnie jak się urodzi Małe, bo do ślubu nam tak nie śpieszno, że dramat.

Prania robię 3 na tydzień póki jest nas dwoje, białe, kolorowe i pościel z ręcznikami

Ja wczoraj zrobiłam sobie internetowy maraton zakupowy! Łóżeczko z materacem, dywan, wybrałam mobilka zamiast karuzeli nad łóżka (dodaje zdjęcie). Wszystko będzie biało, szaro, żółte

my jesienia jedziemy z rodzicami zamowic wozek i lozeczko

 

[Luxuorius]

No właśnie tu problem, bo moi rodzice i rodzice M uparli się że zrobią nam ślub.
A siostra teraz im wypomina że oni zrobili mi wesele, to teraz mają jej kasę dać, bo ona poszkodowana...

Miała 22 lata i dosłownie uciekła do UK, nie zaczęła magisterski. A mądra i zdolna była.
Rodzice naplakali się przez nią.
Ja nie wiem co ona ma w sobie, mega silny charakter i wszyscy jej ulegają.
35 letnia kobieta co zachowuje się jak 15... Dobra nie truję.
Dzisiaj ma być dla wszystkich dobry dzień

to moja kuzynka rzucila studia i wyjechala za swoim facetem, a potem wyszlo czemu tak zrobila, wplatala sie tu w romans i facet rodzice jej zagrozili, ze ma wybrac i wybrala Anglie a kochanka zostawila zrozpaczonego

 

[Lola Lolitta]

heheh laptop na komunie to juz chory pomysl, ale wiem, ze ludzie to kupuja, moj Tomek dal swojej chrzesnicy corce siostry kase i to malo, bo tez za bardzo nie mielismy wtedy za duzo siana i jaka krytyka ze strony faceta szwagierki, ze czemu tak malo, ze jako chrzestny powinien dac wiecej, pamietam jak sie tesciowa darla na niego, ze jak tak moze gadac, a dziecko od nas duzo dostaje co miesiac, a to kasa,a to slodkie

Mój mąż też za mało dał dla chrzesnicy ponad rok temu, bo 500 zł, więcej nie mogliśmy dać. I co? Do dziś rodzina się do nas nie odzywa.... Myśleli że laptopa kupimy...

 

[elifit]

No właśnie tu problem, bo moi rodzice i rodzice M uparli się że zrobią nam ślub.
A siostra teraz im wypomina że oni zrobili mi wesele, to teraz mają jej kasę dać, bo ona poszkodowana...

Miała 22 lata i dosłownie uciekła do UK, nie zaczęła magisterski. A mądra i zdolna była.
Rodzice naplakali się przez nią.
Ja nie wiem co ona ma w sobie, mega silny charakter i wszyscy jej ulegają.
35 letnia kobieta co zachowuje się jak 15... Dobra nie truję.
Dzisiaj ma być dla wszystkich dobry dzień

wiesz rozumiem jej roszczenia wobec rodziców ale to nijak nie ma się do żądań wobec was. A to w PL ślubu nie mogła wziąć? Taniej by ja wyszło.

 

[elifit]

Mój mąż też za mało dał dla chrzesnicy ponad rok temu, bo 500 zł, więcej nie mogliśmy dać. I co? Do dziś rodzina się do nas nie odzywa.... Myśleli że laptopa kupimy...

świat się kończy

 

[Antiope]

Tak, OK. Tzn jeździliśmy po lekarzach jeszcze ale to ze względu na inne rzeczy zwiazane z wczesniactwem, wyszło jakieś niedotlenienie i powiększone komory boczne na USG główki, na szczęście okazało się, że nic się z nimi nie działo, rozwija się normalnie i jest super zdrowa.



No to moja też b. słabo ssała, ale na początku zrzucali to na to że jest wcześniakiem. No i lekarze ciągle na obchodzie pytali "czy nadal jest taka niespokojna"... A ja nie miałam pojęcia jakie zachowanie noworodka jest OK a jakie nie i czy rzeczywiście jest niespokojna i czy jej kupki są nietypowe. Więc w mojej sytuacji instynkt pewnie by zawiódł.

Z kolei mój synek był bardzo spokojny, aż za, bo ja czułam, że on coś za dużo śpi. Potrafił tuż po urodzeniu spać ciurkiem 5 godzin. Budziłam go na jedzenie, bo sam się nie budził.

drogie prezenty typu za 100 zł jakaś kuchnia warsztat czy domek dla lalek to na urodziny i święta.
Od czapy staram sie nie kupować takich prezentów, i staram sie uczulać rodzinę by nie zasypywała nimi moich dzieci. Piszę staram się bo jest ciężko gdy np moje siostry zza granicy przyjeżdżają i non stop coś zwożą moim dzieciom, albo przychodzi okres świąteczny i począwszy od Mikołajek aż do stycznia dziecko non stop dostaje jakieś prezenty. Mój pięciolatek po takim maratonie patrzy na kolejnego gościa w drzwiach ze wzrokiem "co mi przyniosłaś?" więc czasem wręcz zabraniam nie że kupować ale wręczać, decyzję kiedy dać dziecku prezent podejmuję ja.

Lux książki niestety do tanich nie należą, fajne są takie za piątaka, dychę, ale widzę że coraz ciężej znaeźć coś sensownego w tej cenie. Ja wolę kupić książkę czy kolorowankę, niź zabawkę co rzuci w kat.
Wszystkie dzieci lubią to co nowe. Głupia kolorowanka za 3 zeta je cieszy

Ja nieraz kupuję drogie prezenty synkowi, ale staram się tylko a jakieś okazje, typu urodziny, czy święta. Za to mój D mnie wnerwia, bo ciągle kupuje młodemu drogie prezenty bez okazji. Na życie nieraz muszę się nieźle nakombinować, żeby mi starczyło, a on weźmie i kupi dziecku bez okazji zestaw Lego za 200 zł. Ja jestem jak najbardziej za lego, bo to mądra i rozwijająca zabawka, ale uważam, że jeśli nam się nie przelewa, to kupowanie takich prezentów bez okazji to przesada.
Nie zgodzę się natomiast, że kupowanie dziecku drogich prezentów jako takich je rozpuszcza. W czasach kiedy byłam dzieckiem Lego było czymś niesamowicie drogim, a moja mama była gotowa wydać pój pensji, żeby mi kupić wymarzony zestaw. I wcale teraz nie jestem ani rozrzutna, ani nie doceniająca pieniądza. Ja wolę kupić jeden porządny prezent, niż kilka tanich.

heheh laptop na komunie to juz chory pomysl, ale wiem, ze ludzie to kupuja, moj Tomek dal swojej chrzesnicy corce siostry kase i to malo, bo tez za bardzo nie mielismy wtedy za duzo siana i jaka krytyka ze strony faceta szwagierki, ze czemu tak malo, ze jako chrzestny powinien dac wiecej, pamietam jak sie tesciowa darla na niego, ze jak tak moze gadac, a dziecko od nas duzo dostaje co miesiac, a to kasa,a to slodkie

Ja mam 2 chrześniaków i na urodziny, czy inne tego typu okazje dostają ode mnie zabawki, ale uważam, że na chrzciny, czy komunię powinni dostać, coś co będą mieli na pamiątkę. Laptop, czy rower kiedyś się zepsują i pójdą w zapomnienie. Dlatego na chrzest kupiłam każdemu z chrześniaków pamiątkową blaszkę z białego złota. zapłaciłam za nie jakoś 300-400 zł. Natomiast na komunię starszy brat mojego chrześniaka dostał srebrne spinki do mankietów. Za to chrześniakom chcę kupić na komunię spinki do mankietów z białego złota. Teraz takiego prezentu nie docenią, ale jak będą starsi będą mieli pamiątkę, a i zawsze jest to jakaś inwestycja. Jak dałam bratu mojego chrześniaka te srebrne spinki, to kuzynka była zachwycona. Powiedziała, że to jeden z fajniejszych prezentów jakie dostał, pomimo, że nie był to prezent droższy od pozostałych.