reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

reklama
Ja chyba osram sie do jutra po pachy!!!!
No juz sie wizyty doczekac nie moge.
Wczoraj o niczym innym nie myslalam czy synek czy corcia. Choc obstawiam ze to Fabiś mnie tam bombarduje od srodka.
A Dzis kurde zaczelam zdawac sobie sprawe ze to polowkowe bedzie a jak jakas wade wynajdzie. No juz se wkrecam. Durna.
Omg miesiac czasu dziadzia nie widzialam [emoji7] pierwszy raz w tej ciazy tyle musialam czekac.dlugoooooo.
Wczesniej co dwa tyg usg ze wzgledu na plamienia. A teraz tak dlugo .
Ehhh.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
aneta_ck: Ty to bidulko się po tych lekarzach nachodzisz za wszystkie czasy! Zdrówka i oby nieprzyjemności szybko minęły!
Nadrobiłam 2 dni nieobecności (ufff) i wychodzi na to, że tylko ja planuję twardo pracować sobie tyle, ile tylko wytrzymam. Większość ucieka od 1 września. A ja nie wyobrażam sobie siedzieć w domu. Jeszcze się nasiedze z maluszkiem ;)
Zapisałam sie dzisiaj do szkoły rodzenia ;) 6 spotkań 1 x tyg. Sporo. Zobaczymy jak mojemu M będą szły ćwiczenia z zakładania kaftaników :p
 
Dzieki dziewczyny za wsparcie :) u mnie niestety nie chodzi tak o hemoroidy tylko ja mam tam dosc sporą ranke po porodzie . podobno od długiego parcia i ona co ja zalecze to po jakims czasie znowu sie rozchodzi i krwwawi i cholernie boli :( dobra dosc o mojej pupie:D zrobię chlopakom obiad i spadam tam bo jeszcze musze znaleźć gdzie to jest bo sie przeprowadzili :)


 
Dzieki dziewczyny za wsparcie :) u mnie niestety nie chodzi tak o hemoroidy tylko ja mam tam dosc sporą ranke po porodzie . podobno od długiego parcia i ona co ja zalecze to po jakims czasie znowu sie rozchodzi i krwwawi i cholernie boli :( dobra dosc o mojej pupie:D zrobię chlopakom obiad i spadam tam bo jeszcze musze znaleźć gdzie to jest bo sie przeprowadzili :)


Ehhh czyli tez bol przy rozchodzacej sie szczelinie bo tak to chyba sie nazywa.
Biedna ty.
Ale dobrze ze idziesz moze zalecza bo co bedzie przy porodzie.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
aneta_ck: Ty to bidulko się po tych lekarzach nachodzisz za wszystkie czasy! Zdrówka i oby nieprzyjemności szybko minęły!
Nadrobiłam 2 dni nieobecności (ufff) i wychodzi na to, że tylko ja planuję twardo pracować sobie tyle, ile tylko wytrzymam. Większość ucieka od 1 września. A ja nie wyobrażam sobie siedzieć w domu. Jeszcze się nasiedze z maluszkiem ;)
Zapisałam sie dzisiaj do szkoły rodzenia ;) 6 spotkań 1 x tyg. Sporo. Zobaczymy jak mojemu M będą szły ćwiczenia z zakładania kaftaników :p
Kochana, zwolnienie nie oznacza siedzenia w domu i nudów! Ja wreszcie będę miała czas dokończyć swoje projekty, pomóc mężowi z wystawą, zebrać dok. do dalszej nauki i wiadomo.... Zbudować Jasiowi miejsce do życia jak już wyskoczy z brzucha :)
 
Kochana, zwolnienie nie oznacza siedzenia w domu i nudów! Ja wreszcie będę miała czas dokończyć swoje projekty, pomóc mężowi z wystawą, zebrać dok. do dalszej nauki i wiadomo.... Zbudować Jasiowi miejsce do życia jak już wyskoczy z brzucha :)

Dokładnie, jak to mówią: inteligentny człowiek nie nudzi sie nigdy [emoji6] zawsze znajdzie sie milion ciekawych rzeczy do zrobienia. Praca w życiu to nie wszystko, trzeba sie rozwijać wszechstronnie [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kochana, zwolnienie nie oznacza siedzenia w domu i nudów! Ja wreszcie będę miała czas dokończyć swoje projekty, pomóc mężowi z wystawą, zebrać dok. do dalszej nauki i wiadomo.... Zbudować Jasiowi miejsce do życia jak już wyskoczy z brzucha :)

Nie no jasna sprawa, że to nie fotel i tv. U mnie jednak zwolnienie z pracy to tym by się pewnie skończyło. Może ze 2 tygodnie miałabym zajęcie typu zakupy, wyprawki etc. Ale brakowałoby mi kontaktu z ludźmi, wyjścia, porządnego ubrania się, umalowania etc. Bo jak się siedzi w dmu (przynajmniej ja) to trochę "kocurzeję" :p
 
Do góry