Tasiora
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 20 Wrzesień 2012
- Postów
- 64
Ja uwielbiam gotować i piec ciasta, więc może od czasu do czasu coś wrzucę.
Wczoraj zorbiłam nalot na rynek i kupiłam furę dojrzałych pomidorów malinowych i moją ukochaną dynię. Z pomidorów wyszła pyszniasta pomidorówka, ale chyba z przepisem na tą zupę nie ma co sie wychylać, bo każdy ma swój sprawdzony )
Wpiszę więc na mój ulubiony krem z dyni )
Dynię i ziemniaki kroję w kostkę. Ziemniaków ma być 1/5 ilości dyni.
Ziemniaki gotuje w osolonej wodzie z dodatkiem ziela angielskiego (4-5 ziaren), kolorowego pieprzu (duużo ziarenek) i 3-4 listków alurowych. Jak ziemniaki są na wpół miękkie dorzucam dynię i gotuję wszytko do miękkości. Jak wszystko się ugotuje i wystygnie, całość blenduję (bez wywaru, ten tylko dolewam w takiej ilości aby uzyskać odpowiednią konsystencję kremu). Przed włączeniem blendera wyjmuję listki laurowe i ziele angielskie, pieprz pozostawiam i razem z warzywami rozdrabniam. Krem przelewam z powrotem do garnka, zagotowuję na wolnym ogniu i doprawiam czerwoną papryką, imbirem, odrobiną kukrkumy, chili. Na koncu wlewam śmitankę słodką 30%. NIe za dużo, ok. połowy kartonika 250ml na duzy garnek, ale to zależy ile wychodzi kremu ) Kremik podany z grzanka jest po prostu palce lizać
Wczoraj zorbiłam nalot na rynek i kupiłam furę dojrzałych pomidorów malinowych i moją ukochaną dynię. Z pomidorów wyszła pyszniasta pomidorówka, ale chyba z przepisem na tą zupę nie ma co sie wychylać, bo każdy ma swój sprawdzony )
Wpiszę więc na mój ulubiony krem z dyni )
Dynię i ziemniaki kroję w kostkę. Ziemniaków ma być 1/5 ilości dyni.
Ziemniaki gotuje w osolonej wodzie z dodatkiem ziela angielskiego (4-5 ziaren), kolorowego pieprzu (duużo ziarenek) i 3-4 listków alurowych. Jak ziemniaki są na wpół miękkie dorzucam dynię i gotuję wszytko do miękkości. Jak wszystko się ugotuje i wystygnie, całość blenduję (bez wywaru, ten tylko dolewam w takiej ilości aby uzyskać odpowiednią konsystencję kremu). Przed włączeniem blendera wyjmuję listki laurowe i ziele angielskie, pieprz pozostawiam i razem z warzywami rozdrabniam. Krem przelewam z powrotem do garnka, zagotowuję na wolnym ogniu i doprawiam czerwoną papryką, imbirem, odrobiną kukrkumy, chili. Na koncu wlewam śmitankę słodką 30%. NIe za dużo, ok. połowy kartonika 250ml na duzy garnek, ale to zależy ile wychodzi kremu ) Kremik podany z grzanka jest po prostu palce lizać