reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
Ej, mam pytanie odnośnie kotów, bo ktoś tu wrzucał takiego ładnego. Co to za rasa? Mnie wszystkie koty omijają szerokim łukiem 😅 ale zastanawiam się nad jakimś zwierzakiem do mieszkania w bloku, bo mi pusto
Ja mam sfinksa I bardzo polecam, najlepszy towarzysz życia 😁 tylko odrazu ostrzegam moja jest super przytulaska i ma taki charakter troche połączenie kota, psa i małpki 😹🙊🤔
 
też czasem się zastanawiam, co powinnambyła w życiu inaczej zrobić. Ogólnie jestem w miarę zadowolona z mojego życia, ale wiadomo, mogłoby być lepiej. Albo myślę sobie np co by było, gdybym wybrała inne studia, albo nie poznała mojego toksycznego byłego.
Ja mam podobnie. Wiem, że źle zrobiłam decydując się na obecne stanowsko, wyszłam poza swoją strefę komfortu odwrotu już póki co nie ma, dopóki moja przełożona nie wróci z urlopu macierzyńskiego. Wiem, że wtedy skręciłam źle przez co teraz strasznie się męczę. Druga sprawa, mimo ułożonego życia prywatnego, zawodowego, finansowego nie decydowałam się na dziecko. A bo przecież ja mam jeszcze czas…. Obiecałam sobie kiedyś, że do 30 będę chociaż próbować się starać. Minęło 30 ja nic. w sierpniu skończę 32 a na ciąże się nie zapowiada. Wiem, że obecne napiecie w pracy nie ułatwia mi w pewien sposób zajście w ciąże. Mama mówiła, pomysl o dziecku, młodsza już nie będziesz a ja mówiłam etam.. jak sie zdecyduje to lada moment będzie. I te lada moment przeciągnęło sie o kolejny miesiąc..i nie wiadomo ile miesięcy, czy lat będzie to trwać.
 
coś mi brakuje naszej naszelnej osoby, której to się gęba nie zamyka... :D @Wezu gdzie Cię wcięło? :D
Hahahahaha 😂 ale miło, że ktoś zauważył brak papli 😂😂😂Robota mnie pochłonęła nienawidzę jej 😫😫😫😂 dziś mam fatalny dzień i w pracy i ogólnie. Dziewczyna z mojego zespołu dziś zadzwoniła z informacja ze urodziła córeczkę. Gratulacje mówię. Po czym ze smutkiem idę zmienić tampona.

I nie nie jestem zazdrosna nie życzę jej źle - tylko znów pojawia się myśl, a ja? A co ze mną? 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
 
Nieee i zakładam, że przekazała dyrektorowi moją reakcje (a miałam ton pełen pogardy :D) bo jest obraza majestatu i się dzisiaj lekko z chujem ścięłam 😂
W związku z tym myślę, że nie pójdą mi na rękę z ekwiwalentem za urlop - ale ma to swoje plus - bo będę pracować jeszcze tylko przez 10 dni zamiast 25 dni ;)
A niech oni się bujają. Masakra. Dziś pisałam z koleżanką, która jest na l4 mówiła ze skoro firma traktuje ludzi jak gowno to my też ich tak musimy traktować.
 
reklama
Do góry