reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
W kwestii opalania to jesteście cienkie przy poim starym. Nie dość, ze w 15 min jest czerwony jak burak to jeszcze opala się tal, ze cała ręka blada a rowniotki prostokąt na ręce opalony. Albo jakieś kolka na nogach, jakby mu ktoś banki stawiał, jakby miał wyznaczone partie ciała w figury geometryczne, które się opalają 🤦‍♀️
Moj stary ma spalony brzuch i plecy a po bokach biale paski xD
 
Mądry Polak po szkodzie :D Każdy musi zaliczyć taką wtopę :D Ja będąc na Teneryfie pare lat temu zapomniałam się posmarować filtrem, przypomniałam sobie po godzinie. Efekt tego był taki że następnego dnia, nogi od poparzenia spuchły mi jak balony i każdy krok sprawiał mi taki ból, że nie zapomnę go do końca życia.. najgorsze, że skutki swojego debilizmu odczuwałam przez dwa tygodnie, dlatego teraz 50 zawsze, po paru dniach 30 :D


@LadyCaro dobrze, że nie opalacie się nago :D to seksy mogą być :D to co miało zostać niespalone pozostało nienaruszone :D
Tak, ale na czyms trzeba sie oprzeć, a wykluczone lezenie na plechach u obydwojga :D zostaje na stojaco ale u nas z tym ciezko bo stary ma ponad 2 metry i musialby chyba w polprzysiadze być caly czas :D
 
A mój stary jak się tak opalił, to wieczorem jak nie było słońca chciał się dopiero filtrem smarować 😂😂😂 jakby miało mu to pomoc xD
Na szczęście już zbrązowiał, tylko dupa blada 😂
Czytałam wpis @Moonstone o bracie nad Twoim i jakos mi się skleiły w jeden i sobie myśle fuck, skąd wiesz, ze twój brat ma blada tylko dupe?! 🤣🤣🤣 Ty zwyrolu 😂😂
 
Tak, ale na czyms trzeba sie oprzeć, a wykluczone lezenie na plechach u obydwojga :D zostaje na stojaco ale u nas z tym ciezko bo stary ma ponad 2 metry i musialby chyba w polprzysiadze być caly czas :D

Hmm ewentualnie może Cię wziąć na ręce jak ma siłę :p
Ja nie umiem tej pozycji wytłumaczyć, ale musisz jakby nogi przez jego ręce przełożyć ha ha 🤣🤣🤣

Bo jak dam link do porno to mnie zbanują :D
 
A co do opalania to ja jakbym mogła to pływałabym w kremach z filtrem. za gowniarza smażyłam się na heban na oleju (🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️) jakoś po 25rż poszłam po rozum do głowy i teraz stosuje na twarz filtr cały rok a w lato na ciało 50 a na tatuaże bloker. Na wakacjach opalam się z głową, tzn kilka minut na słońcu a reszta pod parasolem. Ale ja mam z natury ciemną karnację, za dzieciaka wszystkie stare baby pytały mamy czy jestem cyganką 🙄🙄🙄
 
Cześć Dziewczyny kochane moje! Tęskniłam. Nadrobiłam ponad 50 stron i bardzo żałuję, że ominęły mnie tematy orgazmów, seksów i spermy wszędzie.... seriooo. Chętnie bym Wam odpisała jak to u nas ale nie będę spamować bo i tak mam długą historię do opowiedzenia.... Będzie smutno... Tylko tutaj mogę się pożalić na tą chwilę.
W sobotę zmarł mi teść, kochany człowiek. Nagle, atak serca. Nie daliśmy rady nic zrobić 😭😭😭 Jestem mega zdołowana i zwariuję od natłoku myśli. Wszystko się zawali. Siadłam w sobotę i choć dawno nie wstawiałam się o pomoc do rodziców bo babcia mnie straszy, że wyjdą z grobu to potrzebowałam ulgi i zasnęłam i obudził mnie o pierwszej w nocy telefon od mojej 16 letniej siostry, którą wychowuję (pewnie większość z Was pamięta), a która jest w Hiszpanii obecnie i ona pierwsze co, to woła co się stało, mama mi powiedziała, że potrzebujesz pomocy... A ja w ryk... Wierzycie w coś takiego? Pierwszy raz się to zdarzyło. Jezu nie wiem jak mam ogarnąć męża , który już w weekend wraca do pracy, teściową, która zostanie sama... My z mężem i naszą empatią i poświęceniem innym to już podświadomie wiemy jak będzie, że teściowa do nas, że trzeba ZNOWU wstrzymać starania... Nie chcę, nie chcę, naprawdę potrzebuję iść zgodnie z planem. Jeszcze jakaś zjebana ciotka na pogrzebie powiedziała patrząc na mnie, że czasem ktoś musi odejść, żeby nowe życie mogło przyjść ☹️🥺 no faza po bandzie. Dobrze, że nie zapytała czy czasem w ciąży nie jestem bo by wyszło, że uśmierciłam teścia.
Przepraszam za to wszystko, za chaos i że popsułam być może atmosferę na forum ale musiałam się wyżalić
 
reklama
Do góry