Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

[Owulacja]

Przeczytałam: a tu byłeś bagietka u mamusi w brzuchu i musiałam przeczytać jeszcze raz

Czasem na USG dziecko wygląda jak bagietka więc Twoja wersja też jest prawidłowa

 

[Nel331]

Kobity! Ja mam taka zagwozdke ! Udało mi soe umówić niestety prywatnie do jakiegoś gina na piątek. To będzie 13 dc. Owu pewnie będzie jakoś w weekend. No i teraz tak. Mam brać accofil 4 dni po owu lub od dodatniej bety, ale wole szybciej czyli 4 dni po owu.. i nie wiem czy jak np. Wezmę pod uwagę to ile będzie miał pęcherzyk w piątek, i to kiedy wyjdzie pozytywny test i od tego testu na drugi dzień odliczę 4 dni i zrobię zastrzyk to będzie to z sensem ?
Czy jeden dzień w ta czy w ta robi aż takie znaczenie ?
Nie wiem czy dobrze napisałam moja zagwozdke ale sama jeszcze nie ogarniam xD

 

[Bibi89]

masz rację, pasuje, nie ma jednego jajka

Aaaaahahahahha nasz pies tez nie ma jednego jajka tzn ma ale w środku, w brzuchu

 

[pluto_nova]

Aaaaahahahahha nasz pies tez nie ma jednego jajka tzn ma ale w środku, w brzuchu

Nasz jeszcze też

 

[Bibi89]

Nasz jeszcze też

Będziecie go operować? Nam zalecają operacje bo może się z tego rozwinąc choroba ...

 

[AScarlett]

Opowiem wam moja wtope z rana wstalam wcześniej bo szlam do lekarza. Mój B oczywiście jeszcze spał. I jestem sobie w łazience, swedzi mnie noga - drapie i czuje cos dziwnego pod palcem. Od razu panika - KLESZCZ! Zwlaszcza ze po grillu 1 dziecko miało. A mam fobie, nigdy kleszcza nie miałam ale bleeeee
No i lecę do sypialni, budze mojego, ze chyba mamm kleszcza i ma mi wyciągnąć. On półprzytomny ale zabiera sie do rzeczy. I co? Oczywiście żaden kleszcz ale jakis strupek

 

[hachette]

Kobity! Ja mam taka zagwozdke ! Udało mi soe umówić niestety prywatnie do jakiegoś gina na piątek. To będzie 13 dc. Owu pewnie będzie jakoś w weekend. No i teraz tak. Mam brać accofil 4 dni po owu lub od dodatniej bety, ale wole szybciej czyli 4 dni po owu.. i nie wiem czy jak np. Wezmę pod uwagę to ile będzie miał pęcherzyk w piątek, i to kiedy wyjdzie pozytywny test i od tego testu na drugi dzień odliczę 4 dni i zrobię zastrzyk to będzie to z sensem ?
Czy jeden dzień w ta czy w ta robi aż takie znaczenie ?
Nie wiem czy dobrze napisałam moja zagwozdke ale sama jeszcze nie ogarniam xD

Ginekolog Ci powie kiedy będzie owulacja lub po prostu będziesz musiała iść znów na monitoring np dzien lub dwa po pozytywnym teście owu, jeśli będzie płyn w zatoce douglasa tzn ze owulacja odbyła sie zgodnie z tym co wskazal test i w odpowiednim czasie podaj accofil

 

[hachette]

Opowiem wam moja wtope z rana wstalam wcześniej bo szlam do lekarza. Mój B oczywiście jeszcze spał. I jestem sobie w łazience, swedzi mnie noga - drapie i czuje cos dziwnego pod palcem. Od razu panika - KLESZCZ! Zwlaszcza ze po grillu 1 dziecko miało. A mam fobie, nigdy kleszcza nie miałam ale bleeeee
No i lecę do sypialni, budze mojego, ze chyba mamm kleszcza i ma mi wyciągnąć. On półprzytomny ale zabiera sie do rzeczy. I co? Oczywiście żaden kleszcz ale jakis strupek

Znam dziewczynę która z takim kleszczem jak Ty pojechała do szpitala wyobraź sobie jej mine jak lekarz „zdrapal” jej kleszcza

 

[AScarlett]

Znam dziewczynę która z takim kleszczem jak Ty pojechała do szpitala wyobraź sobie jej mine jak lekarz „zdrapal” jej kleszcza

Kolor twarzy musiala niec buraczany

 

[Madame JS]

Opowiem wam moja wtope z rana wstalam wcześniej bo szlam do lekarza. Mój B oczywiście jeszcze spał. I jestem sobie w łazience, swedzi mnie noga - drapie i czuje cos dziwnego pod palcem. Od razu panika - KLESZCZ! Zwlaszcza ze po grillu 1 dziecko miało. A mam fobie, nigdy kleszcza nie miałam ale bleeeee
No i lecę do sypialni, budze mojego, ze chyba mamm kleszcza i ma mi wyciągnąć. On półprzytomny ale zabiera sie do rzeczy. I co? Oczywiście żaden kleszcz ale jakis strupek

Całe szczęście, że tylko taki! Ja generalnie kleszczy się nie boję, ale od kiedy mam coraz więcej osób w otoczeniu z boreliozą, wolałabym żadnego nie spotkać...
A co do historii z budzeniem męża w podobnych sytuacjach... szalenie boję się pająków! W nocy kiedyś poczułam, że coś po mnie chodzi... zaświeciłam lampkę, patrzę, rzeczywiście na łóżku leży pająk!!! Budzę więc męża, że pająk i w ogóle, a on nieprzytomny zaczyna uderzać na oślep