reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

Cześć Słońca! To ja! Czy widzisz moją stopkę na komputerze @Mmiiaa ? Ponad trzy lata starań, jeden niedrożny jajowód, jedna ciąża pozamaciczna z owulacji po niedroznej stronie, a pół roku później zdrowa ciąża wewnątrzmaciczna - również z owulacji po niedrożnej stronie ❤️ Czekamy na córeczkę. Uszy do góry! Lekarze potwierdzają, mój przykład również potwierdza, że można zajść w ciążę z jednym jajowodem - można nawet z owulacji po stronie tego nie działającego. Ściskam kciuki!
Dziękuję kochana, dajesz mi nadzieje! ❤️ Normalnie sie poryczałam, a jestem z psem na spacerze, ale na szczęście w lesie🤭 ciekawe czy i nam sie kiedys uda 🥺🥺
Poznałaś może powod niedroznosci? Robilas hsg czy laparo?

Trzymam kciuki za Ciebie i córeczkę! Dużo zdrówka 🤗🤗
 
reklama
Ja od poniedziałku ledwo co jem. Nie wiem od czego cholernie boli mnie, no właśnie co 🤷 żołądek, woreczek żółciowy. (Od zarodka ku prawie str). Niczego niestrawnego czy ciężkiego nie jadłam, nagle złapało i raz z mniejszą raz z większą intensywnością boli. Jak jutro nie przejdzie to będę musiała wybrać się do lekarza 🙄
@LadyCaro uważaj na chia w dużej ilości spożywana lubi po czasie przeczyszczać 🤭
 
badania były robione do tej pory tylko raz, jeszcze w lipcu powtórzymy.
Wiesz, jednej strony jest szansa że to wynik osłabienia, plemniki za długo czekały, były stare i w ogóle słabe jakościowo. Ale z drugiej to kurcze czemu w takim razie nie udało się ani razu zajść? Nawet biochema nie zaliczyłam, zazwyczaj nie doczekuję do dnia testowania bo dostaję okres… Gdyby ta kiepska morfo była jednorazowym przypadkiem to chyba prędzej czy pózniej coś by się zaczęło dziać?
A Ty jesteś dokładnie przebadana?
 
badania były robione do tej pory tylko raz, jeszcze w lipcu powtórzymy.
Wiesz, jednej strony jest szansa że to wynik osłabienia, plemniki za długo czekały, były stare i w ogóle słabe jakościowo. Ale z drugiej to kurcze czemu w takim razie nie udało się ani razu zajść? Nawet biochema nie zaliczyłam, zazwyczaj nie doczekuję do dnia testowania bo dostaję okres… Gdyby ta kiepska morfo była jednorazowym przypadkiem to chyba prędzej czy pózniej coś by się zaczęło dziać?
A Ty masz wszystko w normie? Ja w ogóle czasem dochodzę do wniosku, że to loteria 🤷 rok temu zaszłam w pierwszym cyklu/podejściu, sierpień poronienie od października wznowiliśmy starania i dupa. Czas na badania troszkę wydłużyliśmy do września bo mieliśmy teraz w lipcu robić ja drożność, mąż nasienie i tak naprawdę mam już sryliard pomysłów co mnie może dolegać zwłaszcza jak czytam ile rzeczy u dziewczyn wyskakuje po drodze 😢
 
Ja od poniedziałku ledwo co jem. Nie wiem od czego cholernie boli mnie, no właśnie co 🤷 żołądek, woreczek żółciowy. (Od zarodka ku prawie str). Niczego niestrawnego czy ciężkiego nie jadłam, nagle złapało i raz z mniejszą raz z większą intensywnością boli. Jak jutro nie przejdzie to będę musiała wybrać się do lekarza 🙄
@LadyCaro uważaj na chia w dużej ilości spożywana lubi po czasie przeczyszczać 🤭
Mi się przeczyszczenie przyda, bo z tego stresu przez nową pracę nie mogę zaliczyć porządnej wizyty w kiblu xD
 
Ja od poniedziałku ledwo co jem. Nie wiem od czego cholernie boli mnie, no właśnie co 🤷 żołądek, woreczek żółciowy. (Od zarodka ku prawie str). Niczego niestrawnego czy ciężkiego nie jadłam, nagle złapało i raz z mniejszą raz z większą intensywnością boli. Jak jutro nie przejdzie to będę musiała wybrać się do lekarza 🙄
@LadyCaro uważaj na chia w dużej ilości spożywana lubi po czasie przeczyszczać 🤭
A może coś podrażniło Ci wątrobę? Ona sama w sobie nie boli ale jeśli jest powiększona, np. po lekach to uciska na wszystkie narządy dookoła i ten ból ciężko umiejscowić
 
reklama
@Sarenka1993 @Lena1984

Wiecie dziewczyny, ja mam całkiem sporo zbadane, mój mąż też. Niby wszystko z nami w porządku a też nigdy w ciąży nie byłam, nawet biochema nie miałam. Za nami dwa IUI, teraz czekamy na info ile nam się komórek zapłodniło w procedurze in vitro... Nie chce przynudzać ani odbierać nadziei, bo jednak większości ludzi się udaje mimo, że całkiem zdrowi nie są.

Generalnie nawet jeśli wyniki nasienia są złe, to nie czekałabym z diagnostyką damskiej strony, bo nie jest powiedziane, że tutaj jest wszystko dobrze... Lepiej wiedzieć jak najwcześniej, medycyna teraz potrafi zdziałać cuda.
 
Do góry