reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

Dzisiaj miałam ostatnie nauki w poradni małżeńskiej i było właśnie o płodności. Dostałam namiary na naprotechnologa. Korzystał ktoś?
 
reklama
Staramy się oficjalnie dokładnie od lipca 2020, jak widać w mojej stopce ;-)
Miałam bardziej na myśli pozytywną wersję zdarzeń, w sensie: oczywiście, że każdy może mówić, co się dzieje, i jak to czuje. Ale bardziej chciałam zasugerować, że jeszcze może być super, że trzeba być dobrej myśli: mieć nadzieję, że będzie dobrze, bo przecież nie wszystko stracone. Jasne, że każdy ma prawo mówić o niepłodności, o braku ciąży otwarcie, to żadne tabu.
Ja jestem na tel, do apki sie nie moge zalogowac i stopek nie widze 🙄
No tylko znowu mysle ze tez chodzi o to zeby nie bylo właśnie tych pytań dalej czemu sie nie udaje itp. i ja to rozumiem i szanuje ze ma odwage sie przyznać. Ja np w zyciu jestem bardzo pozytywna osoba, ale jakos w temacie starań to ginie, sa chwile kiedy mysle pozytywnie, az za i później tego żałuję 🤷‍♀️
 
Ale czemu zakładasz, ze nie ma zdiagnozowanej niepłodności? Ja na przykład już na skierowaniu na hsg miałam wpisane jako przyczyna wykonania zabiegu: niepłodność kobieca. Niemożność zajścia w ciąże tyle czasu to właśnie niepłodność :) nie trzeba mieć na to kwitka ;)
Ja tez tak mialam na hsg pomimo ze nie pyknal nam jeszcze rok starań
 
Ale czemu zakładasz, ze nie ma zdiagnozowanej niepłodności? Ja na przykład już na skierowaniu na hsg miałam wpisane jako przyczyna wykonania zabiegu: niepłodność kobieca. Niemożność zajścia w ciąże tyle czasu to właśnie niepłodność :) nie trzeba mieć na to kwitka ;)
ja mam napisane na skierowaniu na histero niepłodność pierwotna
 
Ja jestem na tel, do apki sie nie moge zalogowac i stopek nie widze 🙄
No tylko znowu mysle ze tez chodzi o to zeby nie bylo właśnie tych pytań dalej czemu sie nie udaje itp. i ja to rozumiem i szanuje ze ma odwage sie przyznać. Ja np w zyciu jestem bardzo pozytywna osoba, ale jakos w temacie starań to ginie, sa chwile kiedy mysle pozytywnie, az za i później tego żałuję 🤷‍♀️
ja to już w ogóle pozytywnie nie myślę :p w sensie już nie ma cykli, w których mam nadzieję. Jeden przebłysk to był ten zaraz po hsg, ale szybko zgasł.
Dlatego aż mi ciepło na sercu jak widzę, jak dziewczyny piszą "mam nadzieję na ten cykl". Super jest tak się czuć. Ja po 2 latach bez jednego, osranego pozytywnego testu ciążowego nie mam nadziei już na nic. W sensie no próbuję dalej, ale nie podchodzę do testowania z entuzjazmem, a jestem pewna, ze jakbym zobaczyła jakąś kreskę na teście to póki bym 2 bet nie zrobiła to i tak bym się nawet nie uśmiechnęła
 
Laski, widać stopki jak odblokujecie ekran i obrócicie telefon poziomo :)
Screenshot_2022-07-01-23-39-41-813_com.android.chrome.jpg
 
ja to już w ogóle pozytywnie nie myślę :p w sensie już nie ma cykli, w których mam nadzieję. Jeden przebłysk to był ten zaraz po hsg, ale szybko zgasł.
Dlatego aż mi ciepło na sercu jak widzę, jak dziewczyny piszą "mam nadzieję na ten cykl". Super jest tak się czuć. Ja po 2 latach bez jednego, osranego pozytywnego testu ciążowego nie mam nadziei już na nic. W sensie no próbuję dalej, ale nie podchodzę do testowania z entuzjazmem, a jestem pewna, ze jakbym zobaczyła jakąś kreskę na teście to póki bym 2 bet nie zrobiła to i tak bym się nawet nie uśmiechnęła
Ja miałam zajebistą nadzieję na ten cykl, który mi się kończy, a teraz jestem zrezygnowana na maxa... Nawet się nie wpisuje na lipcowe testowanie
 
reklama
Do góry