Erinti7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2022
- Postów
- 5 096
Ja uwielbiam uprawiać seks w trakcie burzy, albo mocnego deszczu- szczególnie w samochodzie, jak krople deszczu dudnią o dachCzy tylko ja się boję burzy?
![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja uwielbiam uprawiać seks w trakcie burzy, albo mocnego deszczu- szczególnie w samochodzie, jak krople deszczu dudnią o dachCzy tylko ja się boję burzy?
![]()
A ten grad to jaki? Bo u nas był taki:A u nas już po burzy, ulewie i gradzie i są 23 stopnie - jest bosko.
Ja uwielbiam burzę. Oczywiście z założeniem, że się nikomu nic złego nie stanie...Czy tylko ja się boję burzy?
![]()
on miał już kilka lat temu, ale pamiętam, że spoko się czuł po raczej. Chyba 2 dni leżał w szpitalu i go wypuściliLepiej byłoby spać i wstać po wszystkim. Później jeszcze chyba z 8 czy 10h leżenia plackiem na plechach z opatrunkiem z obciązeniem uciskającym tętnice a tu ci jeszcze kroplówki lądują. Jak po tym czasie mąż pomógł mi dostać się to toalety to myślałam że pęcherz mi eksploduje
A jak brat po zabiegu, lepsi j się czuje?
Siła/potrzeba wyższa! A jakie to wino chociaż...?A moj stary jest taki odważny ze po wino pojechal!![]()
Biale wytrawne jak zawszeSiła/potrzeba wyższa! A jakie to wino chociaż...?![]()
wiem, ale większosć dziewczyn raczej jest zdania, ze nie mówi zbyt wielu ludziom o staraniach a jak coś to najbliższym. A ja mówię bardzo, bardzo otwarcie wszystkim - bo wkurza mnie, że robi się z niepłodnosci temat tabu. Czy ktoś, kto jest chory na raka udaje zdrowego? No nie, więc ja też nie mam zamiaru ukrywać, że dotknęła nas ta choroba.Eee, no ale przecież nie jest tak, że nie możecie oficjalnie!
Ale jakie masz te objawy? Ja trafiłam na badania tarczycowe z powodu wysokiego tętna. W rezultacie okazało się, że w badaniach wychodzi mi raczej niedoczynność niż nadczynność, która to jest przyczyną problemów z sercem... No w każdym razie 2,5 TSH to jest norma - tylko nie w Polsce ;-) Ja miałam wynik w okolicach 4.Czy miała któraś z was taki przypadek ze badania wszystkie tarczycowe wychodziły w normie jedynie tsh 2,5 reszta także mieści się w przedziale, jednak dużo objawów wskazuje na chorobę tarczyce ?
Nie no, wiadomo, rozmowa otwarta jest w porządku - ale o czym? Przecież nie macie zdiagnozowanej choroby ani niepłodności, prawda? Problem z zajściem OK, trudności, etc... Ale przecież nie macie konkretnej diagnozy. Ja 2 lata temu na początku starań, gdy już wszyscy mówili, że pewnie nie chcemy nigdy dzieci, mówiłam zgodnie z prawdą, że mam problemy z tarczycą. I od tamtej pory jestem zaklasyfikowana jako chora na tarczyce=bezpłodna. A to nieprawda... Znaczy: nie że będę się bić teraz o prawdę, ale przez to ludzie postawili na nas całkowity krzyżyk. I przez wiek również. A to nie tak...wiem, ale większosć dziewczyn raczej jest zdania, ze nie mówi zbyt wielu ludziom o staraniach a jak coś to najbliższym. A ja mówię bardzo, bardzo otwarcie wszystkim - bo wkurza mnie, że robi się z niepłodnosci temat tabu. Czy ktoś, kto jest chory na raka udaje zdrowego? No nie, więc ja też nie mam zamiaru ukrywać, że dotknęła nas ta choroba.
Oczywiście każdy robi według tego, co czuje.